"Kompromis budżetowy jeszcze niedopięty"

(fot. EPA/JULIEN WARNAND)
PAP / psd

Szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz poinformował w czwartek wieczorem, że wątpliwości Wielkiej Brytanii utrudniają zgodę przywódców państw UE na kompromis budżetowy. Londyn obawia się bowiem o tzw. rabat brytyjski.

"Porozumienie w sprawie wieloletniego budżetu nie jest jeszcze dopięte na ostatni guzik" - powiedział Schulz na konferencji prasowej podczas szczytu UE w Brukseli. "Mam wrażenie, że są pewne niezgodności dotyczące rabatu brytyjskiego" - dodał.

"Premier David Cameron nigdy nie jest zadowolony, gdy mowa o budżecie Unii. Miałem wrażenie, że dziś w ogóle nie jest zadowolony" - ocenił Schulz.

Przypomniał, że o ile w PE wymagane jest poparcie absolutnej większości dla porozumienia budżetowego, to w Radzie jest to trudniejsze. "Tu potrzeba jednomyślności krajów członkowskich. Trudno cokolwiek przewidzieć" - ocenił. "Fiasko porozumienia między krajami nie pomoże odbudować zaufania obywateli do UE" - dodał Schulz.

Brytyjski premier David Cameron zapowiedział tuż przed czwartkowo-piątkowym szczytem UE, że będzie bronić rabatu brytyjskiego, czyli wynegocjowanej w 1984 r. ulgi we wpłatach Londynu do unijnej kasy. Upust ten wynika z tego, że Wielka Brytania w niewielkim stopniu korzysta z unijnych funduszy rolnych, pochłaniających lwią część wydatków.

"Kluczową sprawą jest to, byśmy trzymali się porozumienia budżetowego z lutego (między rządami państw UE - PAP) i byśmy chronili rabat brytyjski, co na pewno uczynimy" - powiedział brytyjski premier.

Według mediów na Wyspach obawy Camerona mogą wynikać z tego, że Francja wspierana przez Włochy domagała się zmniejszenia kwoty rabatu brytyjskiego o ok. 350 mln euro, twierdząc, że od funduszy rolnych dla nowych krajów UE rabatu nie należy naliczać.

W czwartek Cameron miał jednak uzyskać od szefa Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya gwarancję, że rabat brytyjski nie zostanie zmniejszony, zgodnie z budżetem przyjętym w lutym przez przywódców Unii. Według tego porozumienia kwota rabatu ma wynieść ok. 3,6 mld euro.

W czwartek rano przewodniczący europarlamentu Martin Schulz oraz premier pełniącej prezydencję w UE Irlandii Enda Kenny uzgodnili kompromis w sprawie wieloletnich ram finansowych na lata 2014-2020, który wychodzi naprzeciw żądaniom eurodeputowanych. Przewiduje m.in. możliwość przesuwania niewykorzystanych środków z roku na rok czy przegląd budżetu na półmetku.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Kompromis budżetowy jeszcze niedopięty"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.