Korea Płd.: Ślady heksogenu we wraku okrętu

Koreańska jednostka kilka dni przed zatonięciem (fot. PAP/EPA)
PAP / wab

Minister obrony Korei Południowej potwierdził, że ślady substancji wybuchowej - heksogenu (RDX) - zostały wykryte we wraku okrętu południowokoreańskiego, który w marcu zatonął w pobliżu wód terytorialnych Korei Płn.

Okręt Cheonan zatonął 26 marca w wyniku tajemniczej eksplozji podczas wykonywania rutynowego patrolu na Morzu Żółtym. 58 marynarzy uratowano, 46 zginęło.

Minister obrony Korei Południowej Kim Te Jung wcześniej utrzymywał, że wstępne dochodzenie wykazało, że katastrofę okrętu spowodowała torpeda. W poniedziałek potwierdził doniesienia mediów o tym, że we wraku jednostki wykryto ślady heksogenu - materiału o dużej sile wybuchu.

- To prawda, że wykryto RDX - materiał używany do produkcji torped - powiedział minister reporterom.

- Prawdopodobieństwo, że był to atak torpedowy, wzrosło, lecz jest za wcześnie, by przesądzać sprawę - powiedział minister.

Badania zajmą tygodnie, terminu ich zakończenia nie ustalono.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Korea Płd.: Ślady heksogenu we wraku okrętu
Komentarze (1)
D
Dies
10 maja 2010, 12:00
O pokój na świecie walczy się wszelkimi dostępnymi metodami - w końcu liczy się cel, który uświęca środki. Dla pokoju warto poświęcić życie, oczywiście cudze. W Moskwie 9.05 swoje przywiązanie do pokoju demonstrowano poprzez nowoczesne uzbrojenie i sprawną armię. Nic tak bowiem nie zapewnia pokoju jak głowica jądrowa wycelowana w sąsiednie kraje. Korea Płn. istnieje tylko dla dobra ludzkości i pokoju na świecie. Skoro wykonują tam eksperymenty pseudomedyczne w stylu hitlerowskim (film BBC o testowaniu gazów bojowych na całych rodzinach), ludzi trzymają w obozach koncentracyjnych, to dlaczego by nie mieli wysyłać "torped pokoju" we wraże statki?! Gdy idzie o pokój, postęp i eksport wirusa komunizmu wszelkie metody i środki są dozwolone.