Kryzys się nie skończył, najgorsze może przyjść

(fot. sxc.hu)
PAP / pz

Kryzys gospodarczy jeszcze się nie skończył, a najgorsze wciąż może nadejść - uważa Caritas Europa. W opublikowanym w czwartek raporcie katolicka organizacja charytatywna podkreśla niepokojący poziom ubóstwa w pięciu krajach UE najmocniej dotkniętych kryzysem.

Jak pisze Caritas, przedkładanie przez UE w Grecji, Irlandii, Włoszech, Portugali i Hiszpanii polityki gospodarczej nad politykę społeczną ma dewastujący wpływ na mieszkańców.

Zdaniem autorów raportu "Skutki kryzysu w Europie" niewprowadzenie przez państwa UE konkretnych środków wsparcia, na skalę potrzebną, by pomóc ludziom przeżywającym trudności, chronić niezbędne usługi publiczna i tworzyć miejsca pracy, prawdopodobnie przedłuży kryzys.

Raport zaleca m.in., by polityka gospodarcza i społeczna była bardziej zintegrowana na poziomie całej UE. Potrzebne jest silniejsze wsparcie dla grup zagrożonych ryzykiem, zwłaszcza, jeśli chodzi o ubóstwo dzieci i bezrobocie wśród ludzi młodych. Należy wprowadzić monitoring społeczny w krajach korzystających z programów UE i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, a fundusze unijne muszą odgrywać większą rolę w przeciwdziałaniu ubóstwu.

- Mam nadzieję, że ten raport nie tylko dostarczy aktualnych informacji na temat pogarszającej się sytuacji, ale posłuży również jako narzędzie dla osób podejmujących decyzje w Europie i w poszczególnych krajach w próbie znalezienia właściwszej odpowiedzi politycznej na kryzys - uważa sekretarz generalny organizacji Jorge Nuno-Mayer.

W raporcie podkreślono przede wszystkim, że bezrobocie w UE osiągnęło historycznie wysoki poziom. We wrześniu 2012 roku dotkniętych było nim 25,7 mln ludzi, czyli 10,6 proc. siły roboczej - stanowi to wzrost o 2,1 mln ludzi w ciągu roku.

Zdaniem autorów raportu bezrobocia doświadcza całe pokolenie młodych ludzi - w Grecji czy Hiszpanii ponad 50 proc., średnia dla UE to 22,5 proc. - którzy nie mają poczucia bezpieczeństwa ekonomicznego.

Szczególnym problemem jest też zagrożenie ubóstwem wśród dzieci. Autorzy raportu zwracają uwagę, że problem ten występuje również wśród osób pracujących, zwłaszcza gorzej wykształconych.

Jak przekonuje Caritas raport przygotowany przez jej partnera, organizację pozarządową Social Justice Ireland, oparty jest na unikalnej oddolnej perspektywie osób bezpośrednio pracujących z ubogimi.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kryzys się nie skończył, najgorsze może przyjść
Komentarze (1)
jazmig jazmig
15 lutego 2013, 16:25
Ten tekst jest bardzo ogólnikowy i nic z niego nie wynika, poza tym, że Caritas zabiera głos w sprawach gospodarczych i politycznych, chociaż nie bardzo jest do tego merytorycznie przygotowana. Widać tu zalecenia rozbudowy biurokracji (Raport zaleca m.in., by polityka gospodarcza i społeczna była bardziej zintegrowana na poziomie całej UE..., ...wprowadzić monitoring społeczny) co od razu zmniejsza środki, które można przeznaczyć na pomoc potrzebującym. Z tegop tekstu wyziera głęboka wiara w moc biurokracji, co dziwi, gdy głosi to organizacja pozarządowa, jaką jest Caritas. Rozwiązaniem problemów gospodarczych wszystkich krajów jest ograniczanie biurokracji i zakresu jej wpływów na gospodarkę i państwo, a nie jej rozbudowa. Żaden rząd nie zwiększył i nigdy nie zwiększy liczby miejsc pracy, bo aby je utworzyć, musi nałożyć podatki na jeszcze pracujących, co w efekcie zwiększy bezrobocie, a nie zmniejszy. Rząd ma nade wszystko nie przeszkadzać ludziom w ich działalności gospodarczej i chronić ich przed przestępcami. To wystarczy, aby zniknęły problemy gospodarcze.