Kuba wybiera nowych przywódców
Delegaci na VI Zjazd Komunistycznej Partii Kuby zatwierdzili w poniedziałek ponad 300 projektów liberalizujących reform gospodarczych i zagłosowali na I i II sekretarza partii. Nazwiska nie są jeszcze znane - podała kubańska telewizja państwowa.
Stacja telewizyjna poinformowała, że delegaci jednogłośnie zaaprobowali propozycje reform, z których wiele wprowadzono w życie już w zeszłym roku. Nie podano szczegółów.
Na zjeździe partii wybrani zostali też pierwszy i drugi sekretarz. O ile powszechnie uważa się, że to pierwsze stanowisko obejmie prezydent Raul Castro, brat Fidela, o tyle pozycja zastępcy stanowi przedmiot wielu spekulacji, bo może być istotną wskazówką co do następcy braci Castro.
Słowa prezydenta nasiliły domysły, że stanowisko drugiego sekretarza może objąć Lazaro Exposito, młody szef Partii Komunistycznej w Santiago de Cuba, lub Marino Murillo, były minister gospodarki, odpowiedzialny za wdrażanie reform gospodarczych.
Kubańska opozycja sceptycznie przyjęła zaproponowane przez komunistyczne władze reformy. - Dziesięć kolejnych lat pod twardymi rządami Castro i jego ekipy to fatalna wiadomość dla narodu kubańskiego - powiedział w niedzielę agencji dpa Elizardo Sanchez, jeden z czołowych kubańskich dysydentów.
Przywódca Kuby Raul Castro zaproponował w sobotę podczas VI kongresu Komunistycznej Partii Kuby, by osoby na najwyższych stanowiskach politycznych i państwowych pozostawały na nich maksymalnie przez dwie pięcioletnie kadencje.
Podczas otwarcia kongresu kubańskich komunistów prezydent Raul Castro powiedział, że zakończył się proces zwalniania z więzień opozycjonistów. Zgodnie z uzgodnionym z Kościołem katolickim porozumieniem, od połowy ubiegłego roku wolność odzyskało 126 więźniów politycznych, z których 114 zostało odesłanych do Hiszpanii. Elizardo Sanchez twierdzi, że w kubańskich więzieniach przebywa jeszcze 48 opozycjonistów.
Skomentuj artykuł