Lewandowski strzelił gola Realowi Madryt

(fot. EPA/ROLF VENNENBERND)
PAP / pz

Borussia Dortmund pokonała na własnym stadionie Real Madryt 2:1 w 3. kolejce piłkarskiej Ligi Mistrzów. Pierwszą bramkę dla niemieckiej drużyny zdobył Robert Lewandowski. To drugie trafienie polskiego napastnika w tej edycji.

W podstawowej jedenastce Borussii znalazł się jeszcze jeden Polak - Łukasz Piszczek. Jakub Błaszczykowski z powodu kontuzji poczynania kolegów musiał obserwować zza linii bocznej.

DEON.PL POLECA

Początek spotkania należał do "Królewskich", którzy momentami uniemożliwiali wręcz gospodarzom opuszczenie własnej połowy. W 36. minucie piłkarze Jose Mourinho popełnili jednak kosztowny błąd. Pepe próbował rozpocząć atak Realu, ale kopnął do Sebastiana Kehla. Ten szybko podał do Lewandowskiego, który wyszedł sam na sam z Ikerem Casillasem i z zimną krwią wykorzystał okazję.

Radość gospodarzy nie trwała długo. Kilkadziesiąt sekund później Mesut Oezil świetnie podał do Cristiano Ronaldo, a Portugalczyk sprytnie przerzucił piłkę nad wychodzącym z bramki Romanem Weidenfellerem.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli piłkarz Juergena Kloppa. Kluczowa dla losów spotkania okazała się 64. minuta. Po niezbyt pewnym piąstkowaniu Casillasa, piłka spadła pod nogi nabiegającego w pole karne Marcela Schmelzera, który zapewnił swojej drużynie zwycięstwo.

Niespodzianką zakończył się także drugi mecz w grupie D. Ajax Amsterdam, choć przegrywał u siebie z Manchesterem City 0:1, ostatecznie wygrał 3:1. Na trafienie Samiego Nasriego z 22. minuty jeszcze przed przerwą odpowiedział Siem de Jong. W drugiej połowie zwycięstwo gospodarzom dali Fin Nikolas Moisander i Duńczyk Christian Dannemann Eriksen.

Na półmetku fazy grupowej niespodziewanym liderem grupy D jest Borussia, która zgromadziła siedem punktów. O jeden mniej ma Real, Ajax zgromadził trzy, a krezusi z Manchesteru zaledwie jeden.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Lewandowski strzelił gola Realowi Madryt
Komentarze (3)
T
tak
25 października 2012, 18:25
Deonie, czy to jest ważniejsza informacja niż o konferencji naukowej , która odbyła się na Uniwersytecie Katolickim Stefana Wyszyńskiego w którym uczestniczyło 100 uczonych z kraju i zagranicy, a jej tematem była katasgtrofa smoleńska? Ustalenia tej konferencji wskazują, że to  wybuch, a nie pancerna brzoza była przyczyną tego nieszczęścia. Nie zainteresowała się wynikami prokuratura, oczywiście organy rządowe ( co mnie nie dziwi) oraz Ty deonie. Oj deonie , deonie, chciałoby się wierzyć w Twoja rzetelność. Ale tę wiarę wystawiasz na próbę.
T
tomek
25 października 2012, 16:26
Panie Historyku, prześladowcami nie byli niemcy tylko naziści! Nie wszyscy niemcy byli nazistami, tak jak nie wszyscy polacy są złodziejami. Widzisz różnicę? Co do artykułu, Lewy to niesamowity gośc! Dobrze że wyjechał do Niemiec, w Polsce nie rozwinął by się tak bardzo.
H
Historyk
25 października 2012, 08:46
 I z czego tu się cieszyć? Że Niemcy wygrały? Skandal! Na katolickim polskim portalu cieszą się z wygranej naszych prześladowców. To tak jakby ktoś napisał: "Brawo Neron wygrał spalił najwięcej chrześcijan Hurra!"