Lincz na studencie oskarżonym o bluźnierstwo

(fot. Asianet-Pakistan / Shutterstock.com)
PAP / pk

Pakistański student został w czwartek pobity na śmierć przez niewielką grupę na kampusie uniwersyteckim na północy kraju z powodu oskarżeń o udostępnienie bluźnierczych materiałów na Facebooku - poinformowała policja i przedstawiciele uczelni.

Na nagraniu wideo z ataku na Mashala Khana, do którego dotarła agencja Reutera, widać, jak ok. 10 studentów wykrzykuje "Allahu akbar" i na oczach innych ludzi bije deskami rozebranego do naga mężczyznę.

Po linczu, do którego doszło na uniwersytecie im. Abdula Walego Khana w mieście Mardan, zatrzymano 90 studentów, którzy obecnie są przesłuchiwani - poinformował szef lokalnej policji Mohammad Alam Shinwari.

Uczelnia została ewakuowana i tymczasowo zamknięta. Sprawcy "po zadaniu studentowi ciężkich tortur chcieli jeszcze spalić jego ciało" - powiedział.

Nie jest jasne, jakie materiały umieszczone przez Khana na Facebooku były powodem wysunięcia przeciwko niemu oskarżeń o bluźnierstwo.

Mężczyzna studiował dziennikarstwo, a jeden z jego nauczycieli nazwał go świetnym i dociekliwym studentem. - Zawsze skarżył się na system polityczny w kraju, ale nigdy nie słyszałem, aby mówił coś kontrowersyjnego na temat religii - powiedział nauczyciel.

W zamieszkanym głównie przez muzułmanów Pakistanie za bluźnierstwo grozi kara śmierci, ale już samo oskarżenie może doprowadzić do wybuchu przemocy.

Premier Nawaz Sharif w ub. miesiącu wydał nakaz usuwania z internetu bluźnierczych materiałów i podkreślił, że każdy, kto umieszcza w sieci takie treści, powinien "zostać surowo ukarany zgodnie z prawem". Rząd zagroził zablokowaniem mediów społecznościowych, które nie będą eliminować takich treści.

Od 1990 roku co najmniej 65 osób zostało zamordowanych z powodu oskarżeń o bluźnierstwo - wynika z raportu ośrodka badań nad kwestiami bezpieczeństwa (CRSS).

Jedną z ofiar był liberalny gubernator Pendżabu, Salman Taseer, który został zabity w 2011 roku przez swego ochroniarza. Taseer wziął w obronę chrześcijankę Asi Bibi przed oskarżeniami o bluźnierstwo. Według władz gubernator zginął, bo otwarcie opowiadał się za wprowadzeniem poprawek do ustawy penalizującej bluźnierstwo.

Zabójca Taseera został powieszony rok temu. Jest on wychwalany przez ekstremistów religijnych, którzy traktują go jako męczennika islamu. Obok jego grobu wybudowano świątynię, budowa pochłonęła co najmniej 67 tys. dolarów.

Pakistańscy aktywiści twierdzą, że motywowane bluźnierstwem akcje wymierzone w media społecznościowe są zawoalowanymi próbami ograniczenia przez wpływową armię protestów przeciwko łamaniu praw człowieka w kraju.

W styczniu pięciu działaczy zaginęło i następnie zostało publicznie oskarżonych o bluźnierstwo. Czterech odnaleziono; co najmniej jeden z nich twierdzi, że został uprowadzony i był przesłuchiwany przez pakistański wywiad. Wojsko zaprzecza, jakoby miało cokolwiek wspólnego z zaginięciem aktywistów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Lincz na studencie oskarżonym o bluźnierstwo
Komentarze (4)
DS
Dariusz Siodłak
14 kwietnia 2017, 06:08
Moja prośba: nie kupujcie tzw. soli himalajskiej.Jest ona produkowana w piekle chrześcijan, w Pakistanie.
Oriana Bianka
13 kwietnia 2017, 22:55
Gdyby prześladowania Mashala Khana nie zakończyłyby się śmiercią i udałoby mu sie uciec z Pakistanu, mógłby uzyskać w Europie statut uchodźcy, bo do statutu uchodźcy, czyli uznania za uchodźcę mają prawo ludzie, którzy udowodnią prześladowania lub zagrożenie życia. Jego prześladowcy nie mogliby być uznani za uchodźców. Niektórzy z uporem nie chcą tego zrozumieć i powtarzają bzdury.
13 kwietnia 2017, 20:51
religijna hołota! Jak każde religianctwo niebezpieczne dla ludzi. 
13 kwietnia 2017, 20:38
I co na to zwolennicy tzw. umiarkowanego islamu? Co na to naiwni lub "pożyteczni idioci", którzy nadal uważają, że można "dogadać" się z islamem i że to religia pokoju? Przecież to zrobili nie jacyś tam "zacofani" wieśniacy z prowincji, ale studenci!!!! Kwiat narodu pakistańskiego, wykształceni. Patrzyli na tę rzeź wszyscy i nikt nie stanął w jego obronie. Nikt. Więc co? Obraza Allacha, Proroka? Jaka tam obraza. To u nas sie obraża uczucia religijne, nasze świętości, i ci sami obrońcy islamu mówią, że to wolność słowa, wypowiedzi, że to sztuka! Nie dajmy sie ogłupić. I tacy do nas idą, młodzi, wykształceni, inteligentni, ale nie rokujący żadnej nadziei na inkulturację. Do czasu są grzeczni, dopóki nie mają  większości. A potem pokazują kto tu rządzi, a kto jest niewiernym, skazanym albo na płącenie haraczu, albo na śmierć. Polecam surę nr 9 z Koranu. Ona obowiązuje wszystkich muzułmanów i nikt z nich nie może temu zaprzeczyć i powiedzieć nie tylko, że jej tam nie ma, ale że nie jest obowiązująca. Tyle w temaci. A ten wytrój grobu Panskiego w Krakowie to kolejny przyklad mydlenia oczu. Dlaczego autor nie umieścił także uchodźców gwałcących kobiety, wszynających burdy, podpalenia, przemoc, także wobec uchodźców chrześcijańskich? Przecież to też prawda o uchodźcach i to nie mała.