Merkel popiera Macrona w krytyce wobec Europy Wsch.

(fot. EPA/STEPHANIE LECOCQ)
PAP / psd

Kanclerz Niemiec Angela Merkel poparła w czwartek w Brukseli prezydenta Francji Emmanuela Macrona w jego krytyce pod adresem przywódców krajów Europy Środkowo-Wschodniej, którym zarzucił "cyniczne podejście" i zdradę Unii Europejskiej.

"Dzisiejszy dzień nie jest dniem gróźb, ale trzeba stale rozmawiać" - powiedziała Merkel. Niemiecka kanclerz podkreśliła, że Unia Europejska jest "wspólnotą wartości", i poparła decyzję Komisji Europejskiej o wdrożeniu postępowania przeciwko Polsce, Węgrom i Czechom w związku z brakiem solidarności w kwestii uchodźców.

Agencja dpa oceniła, że Merkel poparła Macrona "niespodziewanie wyraźnie".

Prezydent Francji w wywiadzie dla prasy europejskiej powiedział: "Europa nie jest supermarketem, Europa jest wspólnotą losów! Sama siebie osłabia, gdy godzi się na to, by odrzucano jej zasady. Kraje Europy, które nie przestrzegają reguł, muszą ponieść wszelkie polityczne konsekwencje".

"Gdy słyszę dziś niektórych przywódców politycznych z Europy Wschodniej, to (widzę), że zdradzają oni Europę. Decydują się na rezygnację z zasad i odwracają się plecami do Europy. To jest cyniczne podejście do UE: służy im ona do rozdzielania pieniędzy - bez przestrzegania jej wartości" - mówił Macron. Francuski prezydent nie wymienił przy tym z nazwy żadnego kraju, do którego miałyby odnosić się jego słowa.

"W dzisiejszym dniu przeważa optymizm" - oceniła Merkel po pierwszym posiedzeniu roboczym podczas szczytu UE. Podkreśliła postęp osiągnięty w dziedzinach bezpieczeństwa wewnętrznego i polityki obronnej. W ciągu najbliższych trzech miesięcy należy spodziewać się konkretnych projektów - powiedziała.

"To prawdziwa wartość dodana, którą uzgodniliśmy" - zaznaczyła Merkel. Pomiędzy Niemcami a Francją istnieje "całkowita zgoda" - dodała.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Merkel popiera Macrona w krytyce wobec Europy Wsch.
Komentarze (2)
25 czerwca 2017, 01:13
Chyba pora powrócić do fundamentów. W UE należy ustalić jakie są jej podstawy: biblia i chrzescijaństwo czy marksizm z jego różowatymi upiorami. Bo Merkel rżnie durnia na ostro: "Deutschland uber Alles" - to jej motto w UE, reszta to zasłona dymna. Jak PO dawało ciała to było GUT, jak PiS nie chce to już nie jest GUT
WDR .
23 czerwca 2017, 01:56
Na takim przykładzie widać jak wielkich rozmariów jest zdrada totalnej, kodziarskiej opozycji. Zdrada wobec Polski. Naczelniczka Europy robi sobie różne geszefty nie wyłączając rur na dnie Bałtyku, które stoją w jawnej sprzeczności z solidarnością europejską i protesty ją nie ruszają. Ot, projekt biznesowy. Co ona ma do tego? Nieustannie narzuca swoją narrację. Zaatakowała D.Trumpa, bo powiedział, że nie podoba mu się bilans handlowy USA-Niemcy. Po prostu: prowadzi ostrą politykę w interesie Niemiec. Zdrajcy w kodziarskiej opozycji nieustannie podstawiają nogę polskiemu rządowi. Hańba. Polacy od siedmiu boleści. ps. Macron niech najpierw zabezpieczy drogę do Calais. Bo na razie to tylko cwaniakuje w wywiadach i nic więcej.