Miedwiediew i Putin są "darem od Boga"

(fot. Sasha Nilov / flickr.com)
PAP / wm

Premier Włoch Silvio Berlusconi powiedział w piątek, że prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew i szef rządu Władimir Putin są "darem od Boga" dla narodu rosyjskiego. Opinię tę wyraził w przemówieniu na II Światowym Forum Politycznym w rosyjskim Jarosławiu.

W swym wystąpieniu włoski premier oświadczył, że podczas długich rozmów, jakie przeprowadził z Putinem, nigdy nie pojawiła się u niego wątpliwość co do demokratycznych zamiarów rosyjskiego lidera. Ponadto Berlusconi podkreślił, że Rosja weszła na drogę pełnej demokracji.

DEON.PL POLECA

 

 

"Miałem okazję przeciwstawić się tym, którzy mówili, że w Federacji Rosyjskiej nie istnieje prawdziwa demokracja" - oznamił premier Włoch.

Swoje wystąpienie poświęcił również sytuacji politycznej we Włoszech, po raz kolejny atakując sędziów. "W moim kraju sądownictwo zdobyło władzę, która nie ma ograniczeń" - powiedział. Zdaniem Berlusconiego, sędziowie "zagrażają możliwości rządzenia państwem".

Słowa te spotkały się z natychmiastowym protestem ze strony uczestniczącego w forum w Jarosławiu byłego lewicowego premiera Włoch Massimo D'Alemy. Zarzucił on szefowi rządu, że wykorzystał międzynarodowe forum dla wewnętrznych polemik.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Miedwiediew i Putin są "darem od Boga"
Komentarze (1)
W
wojtek
10 września 2010, 19:10
Berlusconi zawsze pozostanie kretynem.