MSZ Chin: Nie ma wojny cybernetycznej z USA

MSZ Chin: Nie ma wojny cybernetycznej z USA (fot. flickr.com/ by José Goulão)
PAP / ad

Nie ma żadnej wojny cybernetycznej między Chinami a Stanami Zjednoczonymi - oświadczył w środę chiński wiceminister spraw zagranicznych Cui Tiankai.

Oba kraje są obiektem ataków cybernetycznych, ale za tymi atakami nie stoją rządy - podkreślił Cui.

Agencja Reuters zwraca uwagę, że przedstawiciele Pentagonu mówili w tym miesiącu o poważnym zaniepokojeniu Waszyngtonu atakami cybernetycznymi, podkreślając, że USA są gotowe użyć siły, jeśli uznają je za akt wojny.

Na całym świecie obserwuje się ostatnio nasilenie hakerskich ataków na portale instytucji i rządów. Atakowana była min. CIA. Firma Google przypuszcza, że atak na jej pocztę internetową, którego ofiarami byli przede wszystkim pracownicy administracji USA, chińscy dysydenci oraz dziennikarze, wojskowi i urzędnicy z innych krajów azjatyckich, głównie z Korei Płd., został wyprowadzony z Chin.

Agencja Associated Press informuje, że Barack Obama podpisał dekrety prezydenckie, określające zasady prowadzenia przez siły zbrojne USA ataków cybernetycznych i innych komputerowych operacji przeciwko nieprzyjacielowi w ramach rutynowej działalności szpiegowskiej w innych krajach. Określono m.in., kiedy wojsko musi wystąpić o zgodę prezydenta na przeprowadzenie konkretnego ataku cybernetycznego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

MSZ Chin: Nie ma wojny cybernetycznej z USA
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.