"Na obywatelstwo francuskie trzeba zasłużyć"

"Kiedy ktoś strzela do funkcjonariusza, to nie jest już godny być Francuzem" (fot. EPA/HORACIO VILLALOBOS)
PAP / apd

- Przestępcom obcego pochodzenia, którzy zaatakują policjantów, będzie grozić utrata francuskiego obywatelstwa - ostrzegł w piątek prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Zapowiedział też szereg innych nowych środków walki z przestępczością.

W przemówieniu wygłoszonym w Grenoble na południu kraju szef francuskiego państwa obiecał po raz kolejny w ostatnich dniach kontynuowanie "narodowej wojny" przeciw "handlarzom narkotyków i przestępcom". Jego zdaniem, jest to konieczne, by nie dopuścić do powtórzenia starć uzbrojonych grup z policją, do jakich doszło blisko dwa tygodnie temu w Grenoble i Saint-Aignan w środkowej Francji.

DEON.PL POLECA

Sarkozy zapowiedział, że pochodzący spoza Francji przestępcy mogą zostać pozbawieni obywatelstwa tego kraju, jeśli dopuszczą się umyślnego ataku na policjanta, żandarma czy innego urzędnika państwowego na służbie. - Na obywatelstwo francuskie trzeba zasłużyć (...) Kiedy ktoś strzela do funkcjonariusza, to nie jest już godny być Francuzem - oświadczył szef państwa. Według niego, urodzona we Francji młodzież obcego pochodzenia, która ma na koncie przestępstwa, nie powinna, jak teraz, po osiągnięciu dojrzałości, automatycznie uzyskiwać francuskiego obywatelstwa.

Według prezydenta, od tej pory sądy powinny automatycznie skazywać uporczywych recydywistów na noszenie elektronicznych bransoletek przez kilka lat po wyjściu z więzienia.

Szef państwa ogłosił również inne środki zaostrzenia walki z przestępczością: podwyższenie kar, w tym wprowadzenie 30-letniego bezwarunkowego więzienia za zabójstwo funkcjonariusza państwowego, oraz instalacje do 2012 roku kilkudziesięciu tysięcy nowych kamer wideo nadzorujących bezpieczeństwo.

W swoim przemówieniu Sarkozy odniósł się również do problemu nielegalnych imigrantów. - Ponosimy skutki 50 lat niedostatecznie kontrolowanej imigracji - oświadczył. W tym kontekście podkreślił, że należy na nowo rozważyć prawa i świadczenia przysługujące we Francji imigrantom o nieuregulowanej sytuacji. Dodał też, że "chce położyć kres nielegalnym obozowiskom Romów".

Francuscy komentatorzy zauważają, że swoim "wojennym" przemówieniem Sarkozy, niegdysiejszy (w latach 2002-2004) szef MSW, powrócił do swojego ulubionego tematu - walki z przestępczością. Jak piszą media, w ten sposób prezydent ma nadzieję poprawić swoje notowania, które osiągnęły ostatnio rekordowo niski poziom. Według sondażu, odsetek Francuzów popierających Sarkozy'ego spadł w czerwcu o dwa punkty procentowe do 26 proc.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Na obywatelstwo francuskie trzeba zasłużyć"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.