Niejasności wokół wizyty Fotygi i Macierewicza

(fot. PolandMFA/flickr.com)
PAP / psd

Spotkanie przebywających z wizytą w Waszyngtonie byłej minister spraw zagranicznych Anny Fotygi i posła PiS Antoniego Macierewicza z republikańskim kongresmanem Peterem Kingiem nie jest jak dotąd potwierdzone - dowiedział się we wtorek PAP ze źródeł dyplomatycznych.

Fotyga i Macierewicz starają się uzyskać poparcie amerykańskich polityków dla powołania międzynarodowej komisji do zbadania przyczyn katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem.

We wtorek nie można się także było dodzwonić do byłej minister Fotygi i posła Macierewicza, który w Sejmie przewodniczy zorganizowanemu przez działaczy PiS parlamentarnemu zespołowi do spraw wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej.

Według źródeł dyplomatycznych, Fotyga i Macierewicz w czasie weekendu wybierają się do Chicago, gdzie mieli się spotkać ze Stowarzyszeniem Studentów Republikańskich (College Republicans) na miejscowym Uniwersytecie Ignacego Loyoli.

Spotkanie to zostało jednak odwołane - powiedziała PAP w Chicago zastrzegająca sobie anonimowość wykładowczyni tej uczelni.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Niejasności wokół wizyty Fotygi i Macierewicza
Komentarze (24)
Jadwiga Krywult
17 listopada 2010, 21:58
Witku, przecież to nie są żadne dowody, że jechali do obozu uchodźców. Piszesz nie na temat. Po strzałach prezydent Saakaszwili wysiadł z samochodu, za nim nasz bohater. Ochrony koło nich nie było, została z tyłu. Tak było czy nie ? Jeżeli tak było, to opcje są dwie: albo prezydent Saakaszwili jest skrajnie nieodpowiedzialny, albo było to zaaranżowane przez niego przedstawienie.
W
witek
17 listopada 2010, 19:26
Tak na szybko: Zachodnie media - BBC, CNN, "Daily Telegraph", "New York Times", telewizje Fox i CBS - publikują własne korespondencje i materiały agencyjne (AP, ITAR-TASS i Reuters). - Okupanci, którzy nie maja legalnego, moralnego czy jakiegokolwiek prawa by tam być, stacjonują w sercu Gruzji - cytuje słowa Lecha Kaczyńskiego BBC. Kolumna samochodów z Lechem Kaczyńskim i Micheilem Saakaszwilim miała jechać z lotniska w Tbilisi do jednego z osiedli przy granicy z Osetią Płd. Po incydencie prezydenci wrócili bezpiecznie do Tbilisi. <a href="http://wiadomosci.onet.pl/swiat/caly-swiat-cytuje-kaczynskiego-atak-czy-prowokacja,1,3488823,wiadomosc.html">wiadomosci.onet.pl/swiat/caly-swiat-cytuje-kaczynskiego-atak-czy-prowokacja,1,3488823,wiadomosc.html</a>
Jadwiga Krywult
17 listopada 2010, 18:51
Ale przecież o tym pisały agencje prasowe! Dowody poproszę.
W
witek
17 listopada 2010, 18:45
Ale przecież o tym pisały agencje prasowe! Nie wierzysz całej prasie, czy tylko czasopismom nierosyjskim?
Jadwiga Krywult
17 listopada 2010, 18:36
Baju, baju, bedziem w raju :)) Co to znaczy? Że nie wierzysz że Rosja nie chciała aby świat dowiedział się ile ludzi uciekło spod jej okupacji, czy że brak ci konceptu by sensownie odpowiedzieć? Nie wierzę, że jechali odwiedzić obóz uchodźców. Saakaszwili coś kombinował, a Kaczyński dał się wykorzystać.
W
witek
17 listopada 2010, 17:47
Baju, baju, bedziem w raju :)) Co to znaczy? Że nie wierzysz że Rosja nie chciała aby świat dowiedział się ile ludzi uciekło spod jej okupacji, czy że brak ci konceptu by sensownie odpowiedzieć?
Jadwiga Krywult
17 listopada 2010, 13:23
Prezydenci jechali odwiedzić obóz uchodźców w pobliżu granicy z Osetią. Rosja dokonała ostrzału celowo, aby nie dopuścić do tej wizyty, bo nie chcieli żeby świat zobaczył jak wielu Gruzinów musiało uciekać spod okupacji rosyjskiej. Baju, baju, bedziem w raju :))
R
realista
17 listopada 2010, 13:11
Przykład PO-wskiej podłości i chamstwa: "sprzyjający PO dziennikarze, nie licząc się z uczuciami ofiar katastrofy ani z tym, że do USA pojechali ludzie, którzy te rodziny reprezentują, ochoczo sprawę komentowali. Najbardziej skandaliczną wypowiedzią wykazał się Jarosław Kuźniar z TVN24, który informując o wyjeździe do USA, stwierdził: „ciekawe, czy dolecą." Taki pełen "miłości" elektorat ma PO. I nikt nam nie powie że białe jest białe a czarne jest czarne!!
?
?
17 listopada 2010, 12:30
adamajkis Aż się dziwie, że ty się zastanawiasz. Ktoś mi kiedyś powiedział, że zaślepionych i tak nie przekonasz. Miał chyba rację. Wątki, które poruszyłem miały na celu wykazać, że niesamowicie łatwo jest manipulować ludźmi. To co nas różni od zwierząt to m.in. umięjętność podejmowania refleksji. Ale dla wielu chyba łatwiej jest przyjąć gotową paszę medialną i przyjmować wszystko tak jak chcą tego niektórzy. O tym pięknie powiedziała pani Politkowska w sprawie zabójstwa Litwinienki.  Ale cóż to i tak Ciebie nie porusza. Więc życzę długich i wspaniałych lat w MATRIXIE.
B
brook
17 listopada 2010, 11:19
Przykład PO-wskiej podłości i chamstwa: "sprzyjający PO dziennikarze, nie licząc się z uczuciami ofiar katastrofy ani z tym, że do USA pojechali ludzie, którzy te rodziny reprezentują, ochoczo sprawę komentowali. Najbardziej skandaliczną wypowiedzią wykazał się Jarosław Kuźniar z TVN24, który informując o wyjeździe do USA, stwierdził: „ciekawe, czy dolecą." Taki pełen "miłości" elektorat ma PO.
MH
męski honor ważna rzecz
17 listopada 2010, 11:07
Tusk wie, ze winni są Rosjanie, dobrze o tym wiedzą rządowcy z PO... I dlatego oddał im śledztwo. Bo jak inaczej wytłumaczyć, że państwo polskie zrzeka się swoich uprawnien na rzecz obcego mocarstwa Rosji - o którym wiadomo, że nie ma tam instytucji niezależnych od Putina. A Macierewicz wie i nie da sobie robić wody z mózgu. Są jeszcze odważni i niezależni ludzie, którzy nie bluzgoczą tylko cierpliwie walcza o prawdę. Lech nie był takim mięczakiem wobec Rosji  i nie pluł tak jadowicie i nie bronił się oszczerstwami nie walczył tak nieelegancko jak premier Tusk i prezydent Komorowski i przynajmniej zginął jak mężczyzna.
?
?
17 listopada 2010, 10:28
 Gdzie ty masz głowę... A skąd wiesz, że specjalnie przed wyborami - a tak powiedzieli to Twoi przyjaciele z PO. Jak napisałeś, masz prawo do własnego zdania, ale nie do osądzania tych, którzy pragną wyjaśnić tą katastrofę.  Dzisiaj na frondzie pojawił się tekst, warto przeczytać i pomyśleć czy aby postawa Rosjan wobec tragedii smoleńskiej nie jest ciut podobna do sprawy katyńskiej. http://fronda.pl/news/czytaj/rosjanie_wciaz_neguja_zbrodnie_katynska adamajkis! Rozumiem, że możesz mieć jakieś wątpliwości wobec PiS, nie są doskonali. Ale wobec wyjaśniania tragedii nie można ich posądzać o sprawy polityczne. Putin robił to samo w sprawie Litwinienki wskazując, że to było zagranie polityczne. A wiemy, że ten człowiek otruty przez FSB chciał jedynie prawdy. Czy naprawdę tak trudno to pojąc i zrozumieć. Pamiętasz niejakiego generał Władysława Sikorskiego. Tak powiesz wypadek być może racja, ale zastanawia fakt, dlaczego UK utajniło na 50 lat dokumenty z tą sprawą. Kierując się logiką stwierdzić można, że nie wesoło by się zrobiło po opublikowaniu.
17 listopada 2010, 09:58
Jezuici z Deonu mają sie dobrze. Sieja a sieją nienawiśc w komentarzach. A zakonnicy normalnie kojarzą sie przecież z .... sianiem słowa Bożego To zamknij oczy, nie czytaj i wróć do lektury ND. Tam nie znajdziesz niczego, co zburzy Twoją ułudę rzeczywistości.
A
Anna
17 listopada 2010, 08:04
Jezuici z Deonu mają sie dobrze. Sieja a sieją nienawiśc w komentarzach. A zakonnicy normalnie kojarzą sie przecież z .... sianiem słowa Bożego
W
witek
17 listopada 2010, 07:56
O Saakaszwilim należałoby się ostro wyrazić. Żaden odpowiedzialny prezydent nie ciągnie prezydenta innego państwa na linię frontu i nie naraża go na ostrzał. To nie była linia frontu działania wojenne już dawno były zakończone. Prezydenci jechali odwiedzić obóz uchodźców w pobliżu granicy z Osetią. Rosja dokonała ostrzału celowo, aby nie dopuścić do tej wizyty, bo nie chcieli żeby świat zobaczył jak wielu Gruzinów musiało uciekać spod okupacji rosyjskiej.
Jadwiga Krywult
17 listopada 2010, 07:22
"Jaki prezydent, taki zamach" to też nie znaczyło, co znaczyło ? Nawet, gdyby te słowa nie były o śp. prezydencie L. Kaczyńskim, tylko o prezydencie Sakaszwilim, to czy marszałek Sejmu RP może takie słowa wypowiadać o prezydencie innego państwa? Znowu same pudła, koteczku :)) Komorowski powiedział 'jaka wizyta, taki zamach'. Wizyta istotnie była dziwna, a Kaczyński dał się wykorzystać Saakaszwilemu do jakichś dziwnych celów propagandowych. O Saakaszwilim należałoby się ostro wyrazić. Żaden odpowiedzialny prezydent nie ciągnie prezydenta innego państwa na linię frontu i nie naraża go na ostrzał.
NL
na ludzką mądrość
17 listopada 2010, 00:12
Ale miejcie nadzieję, bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych. Juliusz Słowacki
16 listopada 2010, 23:23
Zachód i Ameryka najczęściej w historii milczeli w interesach Polski, dbając o swoje. I zobacz jak pięknie na tym wyszli, ostatecznie masy polski patriotów ze śpiewem na ustach migrowało do bezbożnej krainy dolara i taniej benzyny. Co dziś zresztą nie przeszkadza im w nauczaniu tych, co zostali w Polsce, co robić i jak głosować, żeby było lepiej. Tylko im na Jackowie Jarosław jako prezydent zamieszania by nie narobił (chroni ich w końcu ocean), a my tu w pl musielibyśmy wziąć to na klatę. Taki zamorski patriotyzm.
B
brook
16 listopada 2010, 23:16
"Jaki prezydent, taki zamach" to też nie znaczyło, co znaczyło ? Nawet, gdyby te słowa nie były o śp. prezydencie L. Kaczyńskim, tylko o prezydencie Sakaszwilim, to czy marszałek Sejmu RP może takie słowa wypowiadać o prezydencie innego państwa? Gdyby te słowa wypowiedział marszałek śp. Putra to ubeckie media zrobiły by z tego światowy skandal, a tak "wybitni politycy PO o wysokich standardach" mieli o czym dowcipkować. Całe to PO, ich elektorat i tzw. "elity" to jedno wielkie śmierdzące szambo.
Jadwiga Krywult
16 listopada 2010, 22:16
A czego się można spodziewać po słowach: "prezydent będzie gdzieś leciał, i to się wszystko zmieni" ? - Tylko zamachu. Bzdury wypisujesz. To są słowa wyrwane z kontekstu, dotyczyły całkiem czego innego niż insynuują ci, za którymi powtarzasz. Chodziło o to, że prezydent Kaczyński nie chciał mianować ambasadorów ('nie bo nie', taki był). Ambasadora w Bratysławie mianował dopiero wtedy, kiedy wybierał się tam z wizytą.
O
omega
16 listopada 2010, 22:03
realista..adamaitis....dla którychi Katyń jest smiesznoscią. ...logo parobki gw.
B
brook
16 listopada 2010, 22:01
A czego się można spodziewać po słowach: "prezydent będzie gdzieś leciał, i to się wszystko zmieni" ? - Tylko zamachu.
R
realista
16 listopada 2010, 21:01
A czego można się spodziewać po takich emisariuszach jedynie śmieszności lub zażenowania 
?
???
16 listopada 2010, 20:54
"Trza aby każdy w walce o prawdę zrobił co może i wytrwał w tym dokąd może. Dalej - to Boża jest rzecz nie człowiecza"- to z myśli Jana Pawła II. Honorowa  to rzecz dochodzić prawdy - tak to kiedyś bywało, kiedy Ludzie trzymali sie zasad kierując się Bożym Prawem. Zachód i Ameryka najczęściej w historii milczeli w interesach Polski, dbając o swoje. Obecny Obama jest "stalinowcem" z krwi i kości...i także liberałem...czy to  wiadomo czego się spodziewać ?.