Obama dzwoni do premiera Erdogana i łagodzi

(fot. EPA/JIM LO SCALZO)
PAP / wab

Prezydent USA Barack Obama telefonował w sobotę do tureckiego premiera Recepa Tayyipa Erdogana w celu poprawienia stosunków między Waszyngtonem a Ankarą po publikacji przez portal Wikileaks amerykańskich depesz dyplomatycznych krytykujących Erdogana.

Według niedzielnego komunikatu kancelarii premiera Turcji, Obama oświadczył, że komentarze zawarte w depeszach nie odzwierciedlają poglądów obecnej amerykańskiej administracji. Amerykański prezydent zapewniał, że sojusz amerykańsko-turecki nie osłabł.

- Jest ważne, by nie pozwolić, aby nasze wspólne interesy w sposób sztuczny ucierpiały przez opublikowanie pod koniec listopada amerykańskich depesz opisujących w sposób mało pochlebny pewnych tureckich przywódców - powiedział z kolei Erdogan. W czasie rozmowy telefonicznej zadeklarował, że Turcja jest zdeterminowana współpracować z Waszyngtonem, a przeciek nie zaszkodzi obustronnym relacjom.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Obama dzwoni do premiera Erdogana i łagodzi
Komentarze (1)
Bogusław Płoszajczak
12 grudnia 2010, 15:38
Według Pani Clinton publikacje WikiLeaks nie miały mieć żadnego negatywnego wpływu na amerykańską dyplomację......