"Obligatoryjne kwoty są nie do przyjęcia"
Premierzy państw Grupy Wyszehradzkiej, którzy w piątek obradowali w Pradze na temat migracji, podkreślili w oświadczeniu, że wszelkie propozycje zmierzające do "wprowadzenia obligatoryjnych i stałych kwot dla środków solidarnościowych" byłyby nie do przyjęcia.
Zaakcentowano, że "zasady uzgodnione na najwyższym szczeblu politycznym, w tym (zawarte) w konkluzjach Rady Europejskiej, muszą być respektowane".
Premierzy uznali, że należy zachować "dobrowolną naturę środków solidarnościowych UE", aby każde państwo członkowskie mogło korzystać ze swego doświadczenia, najlepszych praktyk i dostępnych środków.
W oświadczeniu wskazano także m.in. na potrzebę współpracy ze społecznością międzynarodową - zwłaszcza z ONZ, Unią Afrykańską i Ligą Arabską - w kwestii "nieregularnej migracji".
Uznano też, że jednym z kluczowych elementów wspólnego podejścia UE w nadchodzących miesiącach powinien być "bardziej aktywny wkład w rozwiązywanie sytuacji w Libii, Syrii i na Bliskim Wschodzie".
Wskazano, że wspólne oświadczenie będzie służyć jako podstawa skoordynowanych stanowisk państw Grupy Wyszehradzkiej w ramach przygotowań do nadzwyczajnego spotkania ministrów spraw wewnętrznych UE 14 września i październikowej Rady Europejskiej.
KE potwierdziła w piątek oficjalnie, że chce zaproponować relokację między kraje UE dodatkowych 120 tysięcy imigrantów, oprócz 40 tysięcy, których rozdzielenie zaproponowano w czerwcu. Oznacza to możliwość skierowania do Polski ok. 8 tys. dodatkowych osób. Nowe propozycje w obliczu bezprecedensowej fali imigrantów i uchodźców napływających do Unii mają być przedstawione w przyszłym tygodniu. Dodatkowo KE chce zaproponować stały mechanizm rozdzielania imigrantów w razie wystąpienia kryzysu w przyszłości.
W czerwcu część państw, w tym Polska, sprzeciwiła się propozycji ustanowienia wiążących kwot rozmieszczenia uchodźców między państwa unijne. Według tych kwot planowano rozdzielić 40 tys. uchodźców, którzy dotarli do Włoch i Grecji, oraz 20 tys. z obozów poza UE. W obliczu nasilenia kryzysu migracyjnego w UE rośnie presja na ustanowienie obowiązkowego systemu dystrybucji uchodźców.
Skomentuj artykuł