ONZ krytykuje izraelską ofensywę

(fot. EPA/MOHAMMED SABER)
PAP / pz

Wysoka komisarz ONZ ds. praw człowieka Navi Pillay poinformowała w piątek, że jest poważnie zaniepokojona izraelską ofensywą w Strefie Gazy, która może wykraczać poza prawo wojenne zabraniające atakowania ludności cywilnej.

W oświadczeniu Pillay wzywa obie strony konfliktu do respektowania prawa wojennego. Stanowi ono, że należy podjąć wszelkie możliwe kroki, aby rozróżnić cele wojskowe od obiektów cywilnych i uniknąć ofiar wśród ludności cywilnej - przypomniała komisarz.

DEON.PL POLECA


"Otrzymaliśmy bardzo niepokojące informacje o ofiarach cywilnych, wśród których są również dzieci (...). Rodzi to poważne wątpliwości co do tego, czy izraelskie ataki pozostają w zgodzie z prawem międzynarodowym" - głosi komunikat.

Izrael podkreśla, że stara się za wszelką cenę uniknąć ofiar wśród cywili, ale Hamas ukrywa cele militarne w zabudowaniach cywilnych. Pillay zaapelowała więc do palestyńskich ugrupowań walczących z Izraelem, by nie umieszczały obiektów wojskowych wśród domów zamieszkanych przez cywili oraz nie przypuszczały ataków z tych miejsc.

Atakowanie budynków cywilnych jest naruszeniem prawa międzynarodowego - podkreśla Pillay, która była sędzią w Międzynarodowym Trybunale Karnym.

Tymczasem premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział w piątek, że podczas pięciodniowej ofensywy izraelska armia zaatakowała ponad 1000 celów w Gazie i dodał, że ostrzelane zostaną jeszcze kolejne obiekty.

Rozmawiając z dziennikarzami, Netanjahu podkreślił, że międzynarodowa presja nie skłoni Izraela do powstrzymania ofensywy. Powiedział również, że nie wyklucza poszerzenia jej o operację lądową.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

ONZ krytykuje izraelską ofensywę
Komentarze (2)
K
klara
12 lipca 2014, 08:49
Ten komunikat to czysta kpina! Dostali informację, że Izrael zabija cywilów (w tym dzieci) i - " Rodzi to poważne wątpliwości co do tego, czy izraelskie ataki pozostają w zgodzie z prawem międzynarodowym" Za idiotę uznano by każdego kto by powiedział, że otrzymał informację, ze pan X zgwałcił i udusił sąsiadkę i rodzi to w nim wątpliwości, czy pan X pozostaje w zgodzie z prawem :)))))))))))))))))) ONZ zachowuje się wobec Izraela jak przestraszony podwładny wobec groźnego szefa. Krytykować  to można niegustowną kreację. W tej sytuacji psim obowiązkiem ONZ jest wyrazić stanowczy sprzeciw. I zagrozić stosownymi sankcjami.  A jeśli ich rola ogranicza się do "krytykowania" i "wyrażania zaniepokojonia" - to są bandą darmozjadów.
R
rzymianin
11 lipca 2014, 23:06
Tak jakoś cicho... Nie słychać by papież Franciszek telefonował do rabina Skorki, czy do premiera Netanyahu. Nie słychać, by wyraził oburzenie na zabicie tylu dzieci i kobiet w Strefie Gazy, niewinnych, bezbronnych. Smutno mi, że takie oburzenie i współczucie jest tylko wtedy gdy giną chłopcy izraelscy. Mam jednak nadzieję, iż Papież rzeczywiście interweniuje, tylko środki masowego przekazu nie podają z jakiś powodów tych informacji... Tak bym chciał w to wierzyć... Bardzo. I smutno mi, że życie jednych jest jakby ważniejsze od życia innych. Czyżby wciąż funkcjonowała zasada, iż są ludzie i ponad ludzie, narody i super narody?