Opozycja syryjska spotyka się w Stambule
Syryjska opozycja, podzielona jak nigdy dotąd, rozpoczęła w sobotę w Stambule rozmowy, w których podejmować będzie próbę uzgodnienia wspólnego stanowiska w sprawie udziału w ewentualnej konferencji pokojowej Genewa 2. Spotkanie ma potrwać do niedzieli wieczora.
Kilka dni przed spotkaniem specjalny wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej Lakhdar Brahimi ubolewał, ze "syryjska opozycja jest podzielona i nie jest gotowa do rozmów, stanowiąc jeden z problemów przed konferencją".
Celem konferencji Genewa 2, na której zorganizowanie naciskają Rosja i USA, jest zgromadzenie przy stole rozmów delegacji zarówno syryjskiej opozycji, jak i reżimu w Damaszku. Konferencję wielokrotnie odkładano, m.in. z powodu sporów między światowymi mocarstwami, podziałów wewnątrz syryjskiej opozycji oraz nieprzejednanych stanowisk reżimu prezydenta Baszara el-Asada i syryjskich rebeliantów.
Problemem dla organizatorów konferencji jest skład delegacji ze strony syryjskiej opozycji z powodu rozbieżności w jej łonie oraz zagrożenia ze strony radykalnych ugrupowań zbrojnych. Między grupami składającymi się na antyreżimową opozycję w Syrii istnieją poważne podziały; została ona już poważnie osłabiona przez wewnętrzne konflikty oraz odejście niektórych ugrupowań islamistycznych, które często wdają się ostatnio w zbrojne starcia z siłami umiarkowanej opozycji.
George Sabra, przywódca Narodowej Rady Syryjskiej (NRS), jednego z najważniejszych ugrupowań opozycyjnych, w październiku zapowiedział, że NRS wycofa się z Syryjskiej Koalicji Narodowej, jeśli weźmie ona udział w proponowanej konferencji pokojowej w Genewie.
We wrześniu obecny przywódca Koalicji Ahmad Dżarba oświadczył, że ugrupowanie to jest gotowe wziąć udział w proponowanej konferencji, jeśli celem będzie utworzenie syryjskiego rządu tymczasowego z wszelkimi uprawnieniami. (PAP)
Skomentuj artykuł