Orban: Europa nie jest dziś wolna

(fot. PAP / EPA / TAMAS KOVACS)
PAP / ml

Premier Węgier Viktor Orban ocenił we wtorek, że Europa nie jest wolna. Mówił o tym na uroczystości w święto narodowe z okazji rocznicy wybuchu powstania przeciwko Habsburgom w 1848 r. Zaapelował też o więcej szacunku dla Polaków.

Dziś, 168 lat po wielkich walkach wolnościowych ludów europejskich, "nasza wspólna ojczyzna Europa nie jest wolna" - oświadczył Orban na uroczystości pod Węgierskim Muzeum Narodowym.
Według niego jest tak dlatego, że wolność zaczyna się od wypowiedzenia prawdy, a tymczasem "dziś nie wolno w Europie wypowiadać prawdy", nie wolno mówić, że Europie zagraża wędrówka ludów, że imigracja przynosi kontynentowi przestępczość i terroryzm i że "nie jest to przypadkowe", lecz stanowi "zaplanowaną, ukierunkowaną akcję".
Orban ocenił, że w Brukseli knują dziś, "w jaki sposób jak najszybciej sprowadzić tu i osiedlić między nami obcych". Jednakże narody Europy zaczynają się "powoli budzić" i rozumieć, że idzie o naszą przyszłość.
Powtórzył, że Węgry odrzucają obowiązkowe kwoty przyjmowania imigrantów i nie poddadzą się ani szantażowi, ani groźbom. - Nie pozwolimy, by inni mówili, kogo mamy wpuścić do naszego domu i do naszej ojczyzny - zaznaczył.
Jego zdaniem aby powstrzymać wędrówkę ludów, należy przede wszystkim zastopować Brukselę. "Nadszedł czas, byśmy uderzyli na alarm" i "zbierali sojuszników" - oświadczył. - Apelujemy o jedność do wszystkich obywateli Węgier bez względu na przynależność partyjną oraz do wszystkich narodów europejskich - oznajmił, podkreślając, że należy przywrócić jedność Europy.
Premier osobno podziękował przybyłym na uroczystości Polakom, podkreślając: "Tak jak podczas naszej tysiącletniej wspólnej historii również teraz stoimy przy waszym boku w walce, którą toczycie o wolność i niezależność waszej ojczyzny". Na uroczystości w Budapeszcie jak co roku udali się przedstawiciele klubów "Gazety Polskiej".
- Wraz z wami mówimy Brukseli: więcej szacunku dla Polaków - zaapelował.
Podczas przemówienia Orbana grupa demonstrantów na placu Kalwina przy Muzeum Narodowym protestowała przeciwko rządowi, odwracając się plecami do miejsca, z którego przemawiał premier. Szef organizacji Społeczeństwo Obywatelskie na rzecz Demokratycznych Węgier, które zorganizowało akcję, Zoltan Bueki powiedział, że wybrano taką formę protestu, bo "Orban dawno temu odwrócił się od narodu węgierskiego".
15 marca jest na Węgrzech świętem narodowym. Podczas powstania 1848-1849, które było częścią Wiosny Ludów, Węgrzy domagali się m.in. wolności prasy i zniesienia cenzury, swobód obywatelskich i równouprawnienia wyznań religijnych, niezależnego od władz w Wiedniu węgierskiego rządu oraz wycofania z kraju obcych wojsk. W walkach po stronie węgierskiej brali udział Polacy, m.in. gen. Józef Bem, który dowodził wojskami węgierskimi w Siedmiogrodzie i Banacie, i gen. Henryk Dembiński, dowodzący armią północną. Po stronie Węgrów walczył także Legion Polski pod dowództwem gen. Józefa Wysockiego.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Orban: Europa nie jest dziś wolna
Komentarze (5)
Kazimierz Jankowski
15 marca 2016, 18:48
do IIeszek chyba jesteś też bezrobotny, bo kto miałby tyle czasu pisać komentarze do każdego tematu. I to komentarze kopiuj - wklej z Gazety Wyborczej.
WD
Wojtek Duda
15 marca 2016, 17:53
za Timothy Ashem: "Europa, w której żyjemy, jest najgorszą formą Europy – z wyjątkiem wszystkich innych dotąd."  wszystkim powinno zależec na jedności Europy. TTo jest w interesie każdego obywatela tego kontynentu .  Pamiętajmy o nieodległej historii, xx w., i o dzisiejszej sytuacji geopolitycznej. Narodowe dążenia separacyjne - to się ani kupy ani ... niczego nie trzyma
LL
Leszek Leszek
15 marca 2016, 17:46
Tak naprawdę jestem starym PO-wcem i dlatego nie mogę się pogodzić z dużymi osiągnięciami PiSu. Przyzwyczaiłem się do układów i miałem z tego tytułu moc pieniędzy. Teraz wszystko się mi skończyło i na dodatek jestem gejem.  Mój  partner – kochanek także mnie rzucił dla innego POwca. Sami rozumiecie moją złość , którą wyładowuje na PiS .
17 marca 2016, 21:46
podszywanie się pod czyjegoś nicka to łamanie jednej z zasad netykiety: Niewskazane jest uzywanie nicka kojarzonego z innym użytkownikiem, podszywanie się pod niego, ośmieszanie współrozmówców, szydzenie z kogokolwiek.
15 marca 2016, 16:39
Niech się władze na Wegrzech i w Polsce obsypują pochwałami, wewnętrzne życie kasty rządzące. W czasach socjalizmu przywódcy krajów demokracji ludowych tez się odwiedzali, całowali i obwieszali orderami. Ale na szczęscie w Polsce ludzie wybrali, że chcą należeć do Europy demokratycznej, a nie do Europy Wschodniej, świata zadowolonych z siebie dygnitarzy i autokratów, gdzie jeden przywódca partii i państwa ściska i całuje drugiego, za to, że wprowadził kolejną ustawę podważającą podstawy demokracji czy dającą władzy możliwość sledzenie i podsłuchiwania każdego, kto władzy się nie podoba.