Parlament jednomyślnie za homo-małżeństwami

(fot. flickr.com/biologyfishman)
PAP / zylka

W Islandii - jedynym kraju, którego premier otwarcie przyznaje się do orientacji homoseksualnej - parlament jednomyślnie uchwalił w piątek ustawę zezwalającą na małżeństwa osób tej samej płci.

Stosunkiem głosów 49-0 definicję małżeństwa, stanowiącą dotąd, że jest to związek mężczyzny z kobietą, uzupełniono o związek mężczyzny z mężczyzną i kobiety z kobietą.

W tolerancyjnej Islandii od 2009 roku na czele rządu stoi Johanna Sigurdardottir, otwarcie pozostająca w związku lesbijskim. Jej orientacja seksualna była powszechnie znana, gdy wybierano ją na premiera.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Parlament jednomyślnie za homo-małżeństwami
Komentarze (40)
K
katolik
13 czerwca 2010, 23:16
Czyli nawróciłeś się do Bractwa, a nie do Kościoła! Kościół Katolicki, Kościół wojujący przestał istnieć wraz ze śmiercią papieża Piusa XII, ostatniego katolickiego papieża, jednak walka z piekłem nie ustała i trwać będzie do końca świata. Ap 12: 17 "I rozgniewał się Smok na Niewiastę, i odszedł rozpocząć walkę z resztą jej potomstwa, z tymi, co strzegą przykazań Boga i mają świadectwo Jezusa."
M
minimax
13 czerwca 2010, 23:01
Czyli nawróciłeś się do Bractwa, a nie do Kościoła!
K
katolik
13 czerwca 2010, 22:58
Przecież Kościoła nie ma od kilkudziesięciu lat! Nawróciłeś się do jakiegoś wirtualnego bytu? Świat ma 6011 lat? I - niech zgadnę - na początku byli Adam i Ewa?:-) LOL Reprezentantem Kościoła przedsoborowego jest Bractwo św. Piusa X.
M
minimax
13 czerwca 2010, 22:33
Przecież Kościoła nie ma od kilkudziesięciu lat! Nawróciłeś się do jakiegoś wirtualnego bytu? Świat ma 6011 lat? I - niech zgadnę - na początku byli Adam i Ewa?:-) LOL
K
katolik
13 czerwca 2010, 22:29
To skąd Ty się wziąłeś katoliku - "ostatni Mohikaninie"? Nawróciłem się do kościoła Katolickiego. http://apokalipsa2007.republika.pl/O%20mnie.htm Każdemu polecam, bo świat ma 6011 lat i się kończy.
M
minimax
13 czerwca 2010, 22:24
katolik - "prawie jak Nietzsche" hehe Pierwszy głosi, że nie ma Kościoła, drugi twierdził, że Bóg umarł...
M
minimax
13 czerwca 2010, 22:22
To skąd Ty się wziąłeś katoliku - "ostatni Mohikaninie"?
K
katolik
13 czerwca 2010, 22:14
Tak się dziele, gdy nie ma Kościoła. Kościoła nie ma od kilkudziesięciu lat.
Martino
13 czerwca 2010, 22:13
@babcia: podział na "zgodne z naturą" - "niezgodne z naturą" nie pokrywa się z podziałem na "dobre"- "złe". Typowy przykład to cesarskie cięcie - procedura medyczna powszechnie akceptowana, ale w sumie z naturą fundamentalnie sprzeczna. Pan Bóg stworzył naturę, ale jednocześnie poddał ją władzy człowieka. To dobro człowieka jest najwyższą wartością, a nie jakaś wyimaginowana zgodność z naturą. "Jesteś ofiarą ludzkiej głupoty." Nie zniżę się do tego poziomu "argumentacji", choć korci mnie by coś w tym temacie napisać... "znam gejów, którzy nigdy by nie wyszli na ulice manifestować (...) - i co z tego? Ich biznes. Ja znam kobiety które nigdy w życiu nie poskarżyłyby się Policji na psychopatycznego męża, który dręczy nie tylko je same, ale też zmienia w koszmar życie ich dzieci, bo "co ludzie powiedzą". Więc dają się skatować po raz drugi i trzeci... Do wolności, do zrozmienia prawdy o swojej godności trzeba dojrzeć. Są tacy, którzy dojrzewają wolniej, cóż poradzić. Ale pochwalanie ich za to, że siedzą cicho, to typowe zamiatanie problemu pod dywan. "Nie agituj tak zażarcie" - jestem już duży i nie muszę się babci słuchać:-) Pozdrawiam z uśmiechem:-)
B
babcia
13 czerwca 2010, 21:16
nie jesteś nieśmiertelny, chcesz czy nie kiedyś staniesz przed Bogiem, na płaszczyźnie oceny moralnej w właśnie, bo siejesz zgorszenie , jeśli jestes odmiennej orientacji, nikt ci tego nie odbiera ale nie agituj tak zażarcie bo będziesz odpowiadał przed Bogiem nie tylko za siebie, nie bądź ponad Boskim Prawem, przecież każdy pragnie miłości Boga i Jego Miłosierdzia, człowiek jest za mały, słaby i bezbronny, żeby walczyć z Bogiem i ustanawiać prawa wbrew naturze, którą Pan Bóg stworzył. Jesteś ofiarą ludzkiej głupoty i źle cię ktoś prowadzi. Robisz zamieszanie, znam gejów, którzy nigdy by nie wyszli na ulicę manifestować ani nigdy nie walczyli by o nienalezne im prawa.
Martino
13 czerwca 2010, 17:03
Tak sobie myślę, że właściwie to odeszliśmy od tematu. Informacja, którą komentujemy, dotyczy prawnej regulacji związków osób tej samej płci w kolejnym kraju europejskim, więc wydaje mi się, że powinniśmy zejść z płaszczyzny ocen moralnych czy społecznych na płaszczyznę prawną.  Na tej płaszczyźnie podtrzymuję poglądy wyrażone tutaj: http://www.deon.pl/forum/temat,10008,3552,1,homo-malzenstwa-homopropaganda-homofobia-etc-.html
Martino
13 czerwca 2010, 16:57
@RafX: Zwiększone ryzyko zakażenia wirusem HIV, problemy zdrowotne związane z seksem analnym czy nietrwałość związków homoseksualnych stanowią konsekwencję wyboru określonego stylu życia, a nie homoseksualizmu jako takiego i bez żadnej różnicy dotyczą też osób heteroseksualnych i ich związków. Na marginesie - uważam, że instytucjonalizacja związków homoseksualnych mogłaby przyczynić się do ograniczenia tych negatywnych zjawisk. Kwestia, czy homoseksualizm jest cechą wrodzoną czy nabytą w procesie socjalizacji nie ma znaczenia dla oceny zasadności regulacji prawnej związków homoseksualnych. Nie napisałem, że terapii wymaga "reszta społeczeństwa", tylko osoby, które dotknęła homofobia, a więc irracjonalny lęk i niechęć wobec osób homoseksualnych.
R
RafX
13 czerwca 2010, 14:10
Przedstawiłem Ci, nie istniejące wg Ciebie, racjonalne uzasadnienie braku społecznej akceptacji dla homoseksualizmu. Twoja teza o braku zależnosci pomiędzy homoseksualizmem a zagrożeniami dla zdrowia całkowicie mija się z prawdą ( http://polska.hiv.pl/hiv-czeciej-atakuje-homoseksualistow/ ) Twoja sugestia, jakoby to reszta społeczeństwa wymagała terapii, wychodzi daleko poza ramy racjonalnej argumentacji. Po raz kolejny proszę Cię, abyś zechciał zgłębić temat, na który się wypowiadasz. Nie wiem, czy jesteś jeszcze b. młodym człowiekiem, czy Twoja ignorancja posiada inną przyczynę. Jeśli jednak chcesz być traktowany poważnie w dyskusji, upewnij się najpierw, że wiesz, o czym mówisz i przestań powielać kłamstwa innych osób.
R
RafX
13 czerwca 2010, 14:10
@velario, zadajesz pytania dotyczące podstawowych, ogólnodostępnych faktów. Wątpię, żebyś ich nie znał, chodzi Ci pewnie o przedłużenie dyskusji nt. Twoich zainteresowań. Skoro jednak prosisz, to odpowiadam. Nieprawdziwe argumenty lobby homo to m.in.  zaprzeczanie zwiększonemy ryzyku infekcji wirusem HIV u homoseksualistów, kłamstwa dotyczące braku negatywnego wpływu seksu analnego na zdrowie, wypieranie się hedonsitycznego trybu życia i nieumiejętności zawierania stałych związków przez większość homoseksualistów, względnie obwinianie za to wszystko reszty społeczeństwa ("homofobów"), zaprzeczanie statystykom wg których dzieci adoptowane przez homoseksualistów dużo częściej padają ofiara wykorzystywania seksualnego, szerzenie kłamstw jakoby homoseksualizm był cechą wyłącznie wrodzoną i niemożliwe jest nabycie jej w drodze doświadczeń i wiele, wiele innych, które poznasz, jeśli zaintreresujesz się tematem. Jeżeli zrozumiesz zakłamanie lobby homo, zrozumiesz też róznicę pomiędzy prawem wyborczym należnym kobietom, a roszczeniami homoseksualistów do uznania ich związków przez państwo i kościoły, adopcji dzieci i reszty ich niedorzecznych pomysłów, za którymi opowiadaja się nie tyle zwykli homoseksualiści, co potężne lobby udające, że reprezentuje ich interesy. (Wykorzystywanie spoleczności homo przez politykierów-lobbystów to osobny, szeroki temat).
Martino
13 czerwca 2010, 12:54
@RafX: czy przyznanie kobietom praw wyborczych, które w większości krajów Europy dokonało się w XX wieku, również Cię oburza? Przecież przedtem ich nigdy nie miały. Co do "nieprawdziwych argumentów lobby homo" - wykaż ich nieprawdziwość. Co do "skutków zdrowotnych homoseksualizmu" - stawiam tezę, że takowe nie istnieją. Tak samo jak nie ma skutków zdrowotnych heteroseksualizmu. Co do "skutków społecznych" - w zasadzie mnie nie obchodzą.    Homofobia jest pewną postawą, a nie chorobą sensu stricto. Oczywistym jest, że nie ma na nią tabletek. Ale dzięki terapii człowiek może zajrzeć w głąb siebie i uświadomić sobie, jakie własne nierozwiązane dotąd problemy natury emocjonalnej czy psychicznej powodują, że reaguje tak negatywnie na określoną grupę społeczną, mimo że nie ma to żadnego racjonalnego uzasadnienia.
S
szary
13 czerwca 2010, 12:00
  Tam jest środowisko wulkaniczne, to można wytłumaczyć.  Ale co z resztą Europy?   Co z Polską będzie dalej?
R
RafX
13 czerwca 2010, 11:52
velario, widzę, że jesteś ideowcem i interesuje Cię raczej przeforsowanie swojej opcji niż prawda jako taka. Przyjąłeś pewien rewolucyjny punkt widzenia wg kórego należy udzielać homoseksualistom praw, których nigdy nie mieli. Wierzysz w rewolucję? To uprawiaj ją dalej. Ale dopóki nie zdobędziesz się na obiektywne spojrzenie  na problem homoseksualizmu i jego negatywnych skutków dla dotkniętych nim jednostek i społeczeństw, to dalej będziesz powielał nieprawdziwe argumenty lobby homo. Dla wyjaśnienia - jako nastolatek miałem poglądy podobne do Twoich dlatego odkręcanie argumentu o obudzeniu itp. możesz sobie darować. Porzuć potyczki słowne, zainteresuj się faktami co do homoseksualizmu, np. jego skutków zdrowotnych i społecznych. PS. Nie kłam/nie wykazuj się ignorancją mówiąc o tzw. homofobii jako zaburzeniu. To tylko etykieta nadana przez homo naturalnej reakcji ludzi na homoseksualizm. Dowiedz się, że taka jednostka chorobowa nie istnieje w żadnym wykazie zaburzeń zdrowotnych.
Martino
12 czerwca 2010, 23:49
@RafX: dlaczego piszesz "Wasze"? Nie poczuwam się do żadnego związku ze środowiskiem gejowskim. A na Twój komentarz odpowiem tak: "wasze slogany o tym, że geje rozpychają się w społęczeństwie łokciami i o robieniu przez nich rewolucji społecznej to farsa i stek kłamstw, którymi posługujecie się (świadomie czy nie) do zniszczenia awansu społecznego grupy, która do tej pory nie cieszyła się pełnym uznaniem jako cząstka społeczeństwa oraz do pozbawienia ich praw, które są im należne tak samo jak innym ludziom i obywatelom. Jednak wasz czas minie tak samo szybko, jak się zaczął. Możecie się dzisiaj upijać tym, że ziarna normalności nie wydały jeszcze plonu to tu, to tam. Ale w końcu wasz bal się skończy i obudzicie się z bólem głowy. Obyście zdążyli na czas wytrzeźwieć i zrozumieć, że w nowoczesnym społeczeństwie dla takich jak Wy, którzy śmią arbitralnie decydować, co jest "normalnym" st<x>ylem życia a co nie, będzie coraz mniej miejsca." PS: homofobię też można leczyć na terapii. Zachęcam do skorzystania:-)   
D
Dawid
12 czerwca 2010, 17:49
Apropos gejów, to tu jest coś związanego z tematem :) Cyrk Palikota. Komunikat Ministerstwa Prawdy nr. 16: <a href="http://www.youtube.com/watch?v=W6Wbq4nMxeM">www.youtube.com/watch</a>
4
49/306694
12 czerwca 2010, 17:26
ile to jest ? 0,016%. czy tak mała liczba osób może ustalac prawo dla ponad 99% obywateli? czy to wogóle jest prawo?
R
RafX
12 czerwca 2010, 17:15
@velario,  proszę Cię, abyś zgłębił sens myśli,  do której się odnosisz, łatwiej będzie  wtedy dyskutować - i Tobie, i z Tobą. Jak zauważyłeś napisałem o was jako grupie uciskanej w cudzysłowie, ponieważ wcale nie jesteście uciskani, a wręcz przeciwnie, sami rozpychacie się w społeczeństwie łokciami i, kzycząc głośno o rzekomym poszkodowaniu, robicie rewolucję społeczną. Taką samą taktykę stosują np. lobbyści pedofile, przykrywając swoją haniebną działalność hasłami o wyzwoleniu dzieci. Podobnie  było w przypadku bolszewików, faszystów itp. I dzisiaj wy, jak przedtem oni wpychacie ludzi w nowy totalitaryzm, w kórym większość ma być poddana mniejszości. Dla pewności, że wyrażam się jasno - wasze slogany o ucisku i wyzwoleniu to farsa i stek kłamstw, którymi posługujecie się (świadomie czy nie) do zniszczenia obecnego porządku społecznego. Jednak wasz czas minie tak samo szybko, jak się zaczął. Możecie się dzisiaj upijać zwycięstwem waszego lobby tu i tam. Ale w końcu wasz bal się skończy i obudzicie się z bólem głowy. Obyście zdążyli na czas wytrzeźwieć.
H
HappyGay
12 czerwca 2010, 14:09
heterusie - spokojnie! Jesteście ostatnią grupą, która nas interesuje i którą chielibyśmy niepokoić :-))))
NT
no to na Islandie
12 czerwca 2010, 14:00
tam macie raj . a nam dajcie spokój homosie
Martino
12 czerwca 2010, 13:57
W Piśmie Świętym homoseksualizm jest wyraźnie potępiony i nic w tej kwesti nie zmieni się za 50 lat, bo Pismi Święte jest niezmienne. Praktykowanie homeseksualizmu jest niezgodne nawet z prawem naturalnym wpisanym w nasze serce... Nie napisałem, że za 50 lat zmieni się Pismo św., tylko zmieni się postrzeganie przez ludzi pewnych rzeczy. Za 50 lat nadal w Piśmie będzie fragment, że "dobrze jest człowiekowi nie łączyć się z kobietą" (1 Kor. 7.1), że "hańbą jest dla mężczyzny nosić długie włosy" (tamże, 11.14), że biskup powinien być mężem jednej żony (1 Tm 3.2). Jeżeli dzisiaj nie czujemy się związani tymi nakazami, to nie dlatego, że upadła w nas wiara, tylko dlatego, że prawidłowo zinterpretowaliśmy je jako napisane w duchu ówczesnej epoki. Pismo św. się nie zmienia, ale zmienia się świat, a wraz z nim interpretacja Pisma.
Martino
12 czerwca 2010, 13:45
@RafX - "uciskanie" grup społecznych to wolność i demokracja? Chyba tak należy roumieć Twoją koncepcję, że ich "wyzwalanie" to totalitaryzm. @babcia - tradycja nie jest wartością samą w sobie. Tak jak podczas porządków w starym domu, można w niej znaleźć rzeczy cenne, ale często również zwykłe śmieci, których im szybciej się pozbędziemy, tym lepiej. Uwaga o "nachalnym obnoszeniu się z orientacją" jest skierowana do mnie chyba na wyrost. Ja po prost wyraziłem swój pogląd na określoną kwestię. Wystarczy zresztą rozejrzeć się trochę w tramwaju czy autobusie i zawsze będzie można dojrzeć co najmniej kilka par heteroseksualnych, które "nahalnie" obejmują się, całują, siedzą sobie na kolanach itd. To dlaczego osobom homo tego nie wolno?
@
@Velario
12 czerwca 2010, 11:47
Bardzo ordynarne sa pocałunki dwóch mężczyzn lub dwóch kobiet nie mówiąc o dalszych praktykach. Rozumiem, że dla Ciebie obściskujący się w tramwaju chłopak i dziewczyna to uczta estetyczna? Dwóch całujących się chłopaków nigdy nie widziałem. Cóż, jeżeli pocałunek dwóch mężczyzn tak Cię razi, to pomóc może chyba tylko terapia. Mam taką ogólną refleksję. Kiedyś za "ordynarną" uważano sytuację, gdy kobiecie w tańcu podwinęła się suknia i można było zobaczyć jej...kostkę. Kiedyś jako syndrom upadku cywilizacji postrzegano fakt, że kobiety podejmują pracę zawodową, i to jeszcze na dodatek na stanowiskach zarezerwowanych dotąd w ciasnych umysłach wyłącznie dla mężczyzn (np. adwokat). Za 50 lat Wasi potomni będą czytać Wasze komentarze i śmiać się do rozpuku... Velario czy Ty jesteś katoliczką/ katolikiem? W Piśmie Świętym homoseksualizm jest wyraźnie potępiony i nic w tej kwesti nie zmieni się za 50 lat, bo Pismi Święte jest niezmienne. Praktykowanie homeseksualizmu jest niezgodne nawet z prawem naturalnym wpisanym w nasze serce... Oczywiście ludzie o pokręconych życiorysach uwielbiają relatywizm moralny i z chęcią go uprawiają, bo to dla nich wygodne, aby usprawiedliwić swoje zachowanie daleko odbiegające od norm moralnych zawartych w Piśmie Świętym. Zamiast zmienić  swoje postępowanie wolą manipulować Słowem Bozym, wybierać to co im odpowiada a odrzucać lub po swojemu interpretować co im nie pasuje. W przeciwnym razie, musieliby zmienić swoje zycie a to wymaga odwagi i wysiłku. Pamiętać jednak należy, iż Pismo Święte trzeba czytać w całości a nie jak Świadkowie Jehowy wybiórczo...
B
babcia
12 czerwca 2010, 11:32
velario, jeżeli masz inna orientację nie obnoś sie z tym, tak nahalnie, poszanuj tradycje swych rodziców, moich rodziców, i ludzi z tradycjami normalnej rodziny, zrób to dla nich... nie przywłaszczajcie sobie praw, które nie są po myśli wszystkich ludzi... narzucacie się tak, jakbyście chcieli zmienić orientację na swoja we wszystkich zakatkach swiata!
R
RafX
12 czerwca 2010, 11:10
@velario - za 50 lat? Za 50 lat w najlepszym wypadku będziemy mieli kwitnący totalitaryzm "wyzwalajacy" kolejną po homoseksualistach "uciskaną" grupę społeczną, w najgorszym ludzkość zbierze zasiewane przez was ziarno doprowadzając do upadku cywilizacji.
Martino
12 czerwca 2010, 10:44
Bardzo ordynarne sa pocałunki dwóch mężczyzn lub dwóch kobiet nie mówiąc o dalszych praktykach. Rozumiem, że dla Ciebie obściskujący się w tramwaju chłopak i dziewczyna to uczta estetyczna? Dwóch całujących się chłopaków nigdy nie widziałem. Cóż, jeżeli pocałunek dwóch mężczyzn tak Cię razi, to pomóc może chyba tylko terapia. Mam taką ogólną refleksję. Kiedyś za "ordynarną" uważano sytuację, gdy kobiecie w tańcu podwinęła się suknia i można było zobaczyć jej...kostkę. Kiedyś jako syndrom upadku cywilizacji postrzegano fakt, że kobiety podejmują pracę zawodową, i to jeszcze na dodatek na stanowiskach zarezerwowanych dotąd w ciasnych umysłach wyłącznie dla mężczyzn (np. adwokat). Za 50 lat Wasi potomni będą czytać Wasze komentarze i śmiać się do rozpuku...
A
Adam
12 czerwca 2010, 06:27
To chyba ostatnia faza zramolałej kultury - szczególnie kultury dobrobytu. Potem juz tylko jakiś kataklizm, gdyż to jest wbrew prawom natury. Sodoma i Gomora. Bóg wciąż działa - wykluczył jedynie powtórzenie potopu.
Grażyna Urbaniak
12 czerwca 2010, 00:18
A na dodatek dwa kolejne wulkany na Islandii grożą erupcją.
UR
upadek rodziny
11 czerwca 2010, 23:40
homoseksualizm rozszerza się zwykle u niewierzących w Boga, i w ogromnej większosci jest nabyty przez złe i nieprawidłowe relacje z rodzicami, a przede wszystkim z akceptacją społeczeństwa a najbardziej wśród homoseksualistów. Homo-małzeństwa adoptujące dzieci będą stwarzały tym dzieciom klimat homo. Bardzo ordynarne sa pocałunki dwóch mężczyzn lub dwóch kobiet nie mówiąc o dalszych praktykach. Dzieci takich pseudorodziców będą nabywały taskich samych skłonności, dzieci chowa się przykładem, to straszne, żeby tak gorszyć malućkich, to niewybaczalne, a jak nie ma Boga, religii, homo lubią prowadzić zycie rozwiazłe, grupowe praktyki i wogóle, to będzie wytwórnia homoseksualistów, dziecko sobie nie poradzi ... w tym wypadku bardzo potrzebne im in vitro... bo inaczej bez szans na rozwój, bez szans...
B
Ba
11 czerwca 2010, 22:44
żeby życie miało smaczek raz dziewczyna raz chłopaczek mutanty- obojniaki (po co jakis tam partner,partnerka)
B
Ba
11 czerwca 2010, 22:42
Ciekawe co dalej - związki 3 osobowe mieszane, czy może "3x mężczyzna"? A potem? Strach pomyśleć... ludzie mutanty przez innych ludzi wyprodukowani w laboratoriach...
S
smakosz
11 czerwca 2010, 22:40
żeby życie miało smaczek raz dziewczyna raz chłopaczek
CC
cierpienie cywilizacji
11 czerwca 2010, 22:07
z czego powstają takie dewiacje, wynaturzenia, to okropnie smutne i niesmaczne, skąd się tyle tego bierze? z depresji, z braku wiary, z upadku moralnośći? z braku prawdziwej zdrowej miłości? świat się obraca do góry nogami, to obrzydliwe po prostu czytać o tym bardzo przygnębiajace...zatrute srodowisko, powietrze, zanieczyszczone rzeki, żywność z chemią, i te homoseksualne związki - co z tą Ziemią!
Jurek
11 czerwca 2010, 21:54
Zaraza i chwast się pleni. Może nam przyjdzie czekac aż do żniw kiedy Pan wyśle żeńców i wtedy zostanie oddzielony chwast od żboża i rzucony na spalenie.
R
RafX
11 czerwca 2010, 21:05
"Małżeństwo" homoseksualne? Toż to parodia małżeństwa pod każdym względem.
B
Ba
11 czerwca 2010, 19:00
Wulkan im zaszkodził? Jaki pan taki kram, 
S
szary
11 czerwca 2010, 18:04
  Wulkan im zaszkodził?