"Uroczystości mają charakter stonowany i dyskretny, aby nie pogłębiać bólu i smutku rodzin ofiar" – poinformowali urzędnicy ratusza. Nikt nie będzie oficjalnie przemawiał, a przed tablicami pamiątkowymi postawionymi w 2016 roku na miejscu ataków przebywać będą jedynie rodziny ofiar i przedstawiciele władz. Przestrzeń ta nie będzie dostępna dla prasy i fotografów.
Władze zaplanowały tzw. sześć chwil medytacji: w Saint-Denis, przed stadionem Stade de France, w 10. i 11. dzielnicy Paryża oraz przed salą koncertową Bataclan, na bulwarze Voltaire’a. W miejscach zamachów pojawią się ministrowie sprawiedliwości Nicole Belloubet i minister spraw wewnętrznych Christophe Castaner, towarzyszyć im będzie mer Paryża, Anne Hidalgo. Ceremonia upamiętnienia ofiar odbędzie się również w ratuszu.
W mediach, m.in. w radiu publicznym „France Inter” w audycjach poświęconych zamachom, głos zabierają ofiary. 50-letni muzyk Christian, wspominał wieczór zamachu, opowiadając o swojej traumie, która mimo upływu czasu, nie daje o sobie zapomnieć. Christian wspominał, że był zaledwie kilka metrów od drzwi wejściowych, kiedy zobaczył „pierwsze spadające na ziemię ciała ofiar”.
„Wyszedłem stamtąd w ciągu pierwszych pięciu minut, bez obrażeń fizycznych, ale widziałem umierających ludzi. Wyszedłem, byłem uratowany, nie mogłem nic zrobić. Opuściłem Bataclan z poczuciem winy i w szoku” – wspominał Christian. Dopiero niedawno zgłosił się do stowarzyszenia Life Paris, pomagającego ofiarom zamachów. Christian nie radzi sobie z poczuciem winy po swojej ucieczce z Bataclanu w czasie zamachu.
Klub muzyczny Bataclan został ponownie otwarty w 2017, kiedy to odbył koncert Stinga.
Rada miasta Paryża zaaprobowała we wtorek stworzenie „ogrodu pamięci” na wniosek mer Paryża Anne Hidalgo. Projekt poparty został jednogłośnie przez wszystkie ugrupowania polityczne. Ogród pamięci ma być dostępny dla ofiar i ich rodzin, ale także dla wszystkich mieszkańców Paryża. Nie podano jeszcze lokalizacji dla tego projektu, który ma również pełnić funkcję edukacyjną.
Terroryści z tzw. Państwa Islamskiego zaatakowali 13 listopada 2015 roku o godzinie 21.16. Jedna z grup próbowała wejść na stadion narodowy w Saint Denis, gdzie trwał mecz Francja – Niemcy. Nie zostali jednak wpuszczeni i wysadzili się w pobliżu bramek bezpieczeństwa. Zginął przypadkowy przechodzień. Kolejna grupa zaatakowała przed kawiarniami w centrum miasta. Terroryści strzelali do ludzi z broni automatycznej zabijając 39 osób. Najkrwawszy atak miał miejsce w sali koncertowej Bataclan, gdzie trwał koncert. Zamachowcy wzięli zakładników i starli się z policją. W sali koncertowej zginęło 89 osób. Jedna osoba zmarła w szpitalu.
Skomentuj artykuł