PE za ostrymi sankcjami wobec reżimu w Mińsku
W odpowiedzi na powyborcze represje na Białorusi, Parlament Europejski wezwał w czwartek do surowych i szerokich sankcji, w tym gospodarczych, wobec reżimu w Mińsku, przy jednoczesnym zwiększeniu wsparcia dla społeczeństwa obywatelskiego w tym kraju.
"PE wzywa (...) do dokonania przeglądu polityki UE wobec Białorusi, w tym uwzględnienia ukierunkowanych sankcji gospodarczych i zamrożenia całej pomocy makrofinansowej udzielanej poprzez pożyczki MFW, jak i pożyczki Europejskiego Banku Inwestycyjnego i Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju; podkreśla że Europejska Polityka Sąsiedztwa i pomoc na poziomie krajowym dla Białorusi powinna być przekierowana w celu zapewnienia odpowiedniego wsparcia dla społeczeństwa obywatelskiego" - głosi rezolucja.
Zdaniem eurodeputowanych, UE powinna natychmiast przywrócić sankcje wizowe wobec przedstawicieli reżimu, zawieszone w 2008 roku, zamrozić ich aktywa oraz rozszerzyć listę objętych sankcjami osób. Na liście miałyby się znaleźć osoby odpowiedzialne za fałszerstwa i represje po wyborach prezydenckich z 19 grudnia, a sankcje miałyby obowiązywać do czasu uwolnienia i oczyszczenia z zarzutów wszystkich więźniów politycznych. Rezolucja wzywa do ich natychmiastowego, bezwarunkowego uwolnienia, wymieniając z nazwiska niektórych działaczy i opozycyjnych kandydatów na prezydenta.
Eurodeputowani wzywają KE do jego wsparcia "przy pomocy wszelkich środków finansowych i politycznych". Podobnie jak niezależnych mediów, takich jak TV Biełsat, Europejskie Radio dla Białorusi, Radio Racyja. Jednocześnie wzywają KE do wstrzymania bieżącej współpracy i wycofania pomocy dla mediów państwowych. PE apeluje też o wsparcie organizacji promujących demokrację i sprzeciwiających się reżimowi. By mogły one korzystać z unijnych programów, PE proponuje mechanizm rejestracji w UE, skoro odmawia się im tego na Białorusi z przyczyn politycznych.
W rezolucji jest też apel do KE o większe finansowanie Europejskiego Uniwersytetu Humanistycznego w Wilnie, co pozwoli zwiększyć liczbę stypendiów dla białoruskich studentów wydalonych z uczelni w kraju. Eurodeputowani chcą też, by KE zadeklarowała jakiś wkład na konferencji darczyńców "Solidarni z Białorusią" 2 lutego w Warszawie oraz na konferencji w Wilnie 3-4 lutego.
Ponadto eurodeputowani wzywają kraje i KE do przyspieszenia prac nad umową o ułatwieniach wizowych do UE, co dzięki bardziej przystępnej cenie wiz dla Białorusinów pozwoli na rozwój kontaktów międzyludzkich.
Ministrowie spraw zagranicznych "27" mają na posiedzeniu 31 stycznia w Brukseli podjąć decyzję o wznowieniu zawieszonych sankcji wobec przedstawicieli reżimu w Mińsku i ich ewentualnym rozszerzeniu. Ustalana jest nowa, poszerzona - nawet do 100 osób - lista osób, którym UE może zabronić wjazdu na jej teren. W środę w PE szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton wprost zagroziła sankcjami Łukaszence i innym przedstawicielom reżimu, ale nie poparła sankcji ekonomicznych ani zawieszenia udziału Białorusi w Partnerstwie Wschodnim.
Skomentuj artykuł