Noworoczne uroczystości w całym kraju rozpoczynają się w piątek i będą trwać przez dwa tygodnie. Zwykle towarzyszą im podróże setek milionów ludzi, którzy pierwszy tydzień nowego roku mają wolny od pracy i odwiedzają rodziny oraz znajomych w różnych częściach kraju.
Atak nowego koronawirusa w ostatnich tygodniach spowodował jednak, że władze Chin chcą w jak największym stopniu ograniczyć przemieszczanie się ludzi oraz tworzenie skupisk, sprzyjających przenoszeniu wirusa. Dlatego władze Pekinu podjęły decyzję o odwołaniu głównych uroczystości w stolicy, a krajowy przewoźnik kolejowy poinformował o zwrocie pieniędzy za bilety osobom, które chciały przyjechać do Pekinu.
Nowy Rok od najdawniejszych czasów jest w Chinach najważniejszym świętem publicznym i prywatnym. Chińczycy spędzają ten okres najpierw w domu i w gronie rodzinnym, a następnie wspólnie świętują na ulicach miasta, gdzie w towarzystwie muzyki i eksplozji petard oraz fajerwerków odbywają się tradycyjne tańce lwów.
Wcześniej w czwartek władze miasta Wuhan w środkowych Chinach, gdzie przed 1 stycznia wybuchła epidemia nowego koronawirusa, czasowo wstrzymały komunikację miejską a także transport osobowy z i do tego miasta. Mieszkańcom zalecono, aby nie opuszczali miasta, a podróżnym, by go omijali.
Poczynając od czwartku rano czasu lokalnego w 11-milionowym Wuhan wstrzymane zostały wszystkie loty i pociągi pasażerskie z i do Wuhanu. Nie kursują też autobusy miejskie, metro i promy pasażerskie. Podobną blokadę ogłosiło sąsiednie miasto Huanggang, miasto liczące około 7 mln mieszkańców, a kilka innych miast wprowadziło ograniczenia w ruchu pasażerskim.
W czwartek chińska telewizja publiczna poinformowała o 634 przypadkach zarażenia nowym koronawirusem. Dotychczas 17 osób zmarło. Poza Chinami po jednym przypadku nowego koronawirusa wykryto w: Tajlandii, Japonii, Korei Południowej, Singapurze, USA i Arabii Saudyjskiej, a dwa przypadki odkryto w Wietnamie. Podejrzenie zarażenia pojawiło się także w Meksyku.
W ostatnich kilku dniach na wielu lotniskach na całym świecie, m.in. w USA, Wielkiej Brytanii i Australii, powzięto nadzwyczajne środki ostrożności.
W czwartek o wzmożonych kontrolach poinformowały także władze lotniska w Dubaju, który jest trzecim najruchliwszym portem lotniczym na świecie. Tam wszyscy pasażerowie przybywający z Chin poddani zostaną badaniom termicznym i otrzymają ulotki informacyjne. Podobne czynności od czwartku zastosowane będą na lotniskach w Kairze oraz w RPA.
Objawy choroby obejmują gorączkę, trudności w oddychaniu, a także nacieki w płucach. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przesłała do szpitali na całym świecie wytyczne, dotyczące zapobiegania zarażeniom i ich kontroli. WHO ma podjąć decyzję, że epidemia koronawirusa jest powodem do ogłoszenia stanu nadzwyczajnego na całym świecie.
Skomentuj artykuł