Pielęgniarki z USA modlą się na dachu szpitala za personel i pacjentów
"Gdy masz kilka dodatkowych minut w pracy, poświęć ten czas na modlitwę" - mówi pielęgniarka ze szpitala w USA. W ciągu ostatniej doby na koronawirusa zmarło w Stanach Zjednoczonych 2228 osób.
Grupa pielęgniarek ze szpitala w Nashville w czasie przerwy od pracy postanowiła się pomodlić za personel szpitalny i pacjentów cierpiących na koronawirusa. Pielęgniarki Angela Gleaves, Sarah Franklin Kremer, Beth Hofflin Tiesler i McKenzie Gibson udały się na dach szpitala, aby modlić się o pacjentów i personel. Zdjęcia z tej wyjątkowej chwili postanowiły opublikować w Internecie.
„Gdy masz kilka dodatkowych minut w pracy, poświęć ten czas, aby udać się na lądowisko dla helikopterów i pomodlić się” - napisał jedna z kobiet w poście na Facebooku. „Modliliśmy się za personel naszego oddziału, a także o wszystkich pracowników szpitala. Modliliśmy się również za wszystkich naszych współpracowników na całym świecie, którzy dbają o pacjentów” – dodała pielęgniarka.
Przyznała również, że w trakcie modlitwy czuła obecność Boga.
„W wierze chrześcijańskiej czasy niepewności i niepokoju to czasy, w których polegamy na Chrystusie i wzrastamy dzięki naszej wierze” – powiedziała w rozmowie z Daily Caller.
Zobaczcie więcej zdjęć:
To nie jedyni pracownicy szpitala, który postanowili powierzyć Jezusowi swoje zmartwienia. Podobne zdjęcie pojawiło się na Twitterze Jackson Health System. Pod zdjęciem modlącego się personelu napisano: "Tak zaczęliśmy dziś rano. Nasz zespół odmówił modlitwę, prosząc Boga o przewodnictwo i ochronę, gdy jesteśmy w pracy, oraz o zapewnienie nam i naszym rodzinom bezpieczeństwa".
Skomentuj artykuł