"Politico": wygrana Dudy to początek zmian

Zwycięstwo Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich sygnalizuje początek transformacji politycznej w będącej wiodącą wschodnią siłą w UE Polsce - pisze wydawany w Brukseli "Politico Europe". Belgijski "Le Soir" ocenia, że wybór Dudy zaniepokoi przywódców UE.

Autor artykułu w "Politico" ocenia, że kampania Dudy była zaskakująco prężna, co pozwoliło na odsunięcie od władzy urzędującego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Zwraca również uwagę, że niedzielne wybory kończą ośmioletnią dominację polityczną PO, dając niespodziewany rozpęd i pewność siebie PiS przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi.

"Politico" ocenia, że premier Ewa Kopacz, która zastąpiła na stanowisku szefa rządu obecnego przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska, będzie miała trudny orzech do zgryzienia, aby zapewnić trzecie zwycięstwo swojej partii.

Gazeta jest zdania, że zmiana w pałacu prezydenckim może przynieść zmiany w polskiej polityce zagranicznej. - Pod rządami Kopacz i jej poprzednika Tuska Warszawa stała się najbliższym sojusznikiem Berlina w UE i wiodącym graczem w Brukseli. Administracja Dudy może być bardziej proamerykańska, eurosceptyczna, a także mniej entuzjastycznie nastawiona do pielęgnowania bliskich relacji z Niemcami - czytamy w artykule zamieszczonym na stronie internetowej dziennika.

"Politico" pisze, że zwycięstwo Dudy jest wstrząsem dla ekspertów i badaczy, ponieważ jeszcze kilka miesięcy temu reelekcja Komorowskiego wydawała się przesądzona. Gazeta podkreśla, że Duda był słabo znany na scenie politycznej zanim prezes PiS Jarosław Kaczyński wskazał go jako kandydata w wyborach prezydenckich. - Ale urzędujący prezydent prowadził niemrawą kampanię, podczas gdy Duda polował na głosy w całym kraju - wskazuje.

"Politico" zwraca uwagę, że Duda jest dwie dekady młodszy od Komorowskiego i jest świeżą twarzą na scenie politycznej zdominowanej w dużej części przez tych samych ludzi rządzących polską od upadku komunizmu w 1989 roku.

Belgijski dziennik "Le Soir" określa Dudę mianem eurosceptyka. Zdaniem gazety, prezydent-elekt "jeszcze kilka miesięcy temu był prawie nieznany", a prezydentura "wydawała się nie do zdobycia". "Le Soir" pisze, że o pomysłach i priorytetach Dudy "właściwie nie wiadomo zbyt wiele".

"Wybór Andrzeja Dudy zaniepokoi unijnych przywódców" - napisano w powyborczym tekście dziennika. "Le Soir" ocenia, że wybór Tuska na stanowisko szefa Rady Europejskiej to wyraz uznania wpływów Polski w UE i jej konstruktywnego nastawienia, a jednym z pierwszych wyzwań dla Dudy będzie udowodnienie, że zamierza zachować tę pozycję kraju.

"Zwycięstwo Andrzeja Dudy może zwiastować wygraną PiS w najbliższych wyborach parlamentarnych" - dodano w powyborczym tekście dziennika. Zdaniem "Le Soir" Prawo i Sprawiedliwość to partia katolickiej prawicy narodowej o bardzo konserwatywnych poglądach i okazująca "atawistyczną nieufność" wobec wszystkiego, co obce, w tym Rosji, Niemiec i Brukseli rozumianej jako serce polityki europejskiej.