"Polska popiera sankcje, oby one zadziałały"

(fot. PAP/Paweł Supernak)
PAP / im

Szef MSZ Radosław Sikorski ocenił w piątek w Paryżu, że sytuacja w Syrii jest dramatyczna. Jak podkreślił, Polska popiera sankcje przeciwko reżimowi Baszara el-Asada. Według niego obecnie nie ma woli przeprowadzenia interwencji wojskowej w tym kraju.

- Polska popiera sankcje, oby one zadziałały. Są oznaki, że środki finansowe (reżimu - PAP) się kończą, że niektóre z tych sankcji zaczynają mieć pewien skutek - mówił polskim dziennikarzom Sikorski.

Grupa działania ds. Syrii uzgodniła 30 czerwca w Genewie zasady przekazania władzy w tym kraju, w tym powołanie rządu przejściowego z udziałem członków obecnego gabinetu. Spór między Moskwą, zdecydowaną bronić swego jedynego sojusznika na Bliskim Wschodzie, a USA, które podkreślają, że Asad musi ustąpić, nie znalazł rozwiązania.

Szef MSZ podkreślił, że sekretarz stanu USA Hillary Clinton wprost zaapelowała do wszystkich obecnych, by wpłynąć na Rosję i Chiny, aby pomogły w procesie transformacji.

Delegacje z ponad 100 krajów, w tym szef polskiej dyplomacji, zjechały do Francji na trzecią już konferencję Grupy Przyjaciół Syrii, której celem jest wpieranie społeczeństwa syryjskiego i proponowanie rozwiązań mających powstrzymać konflikt.

Prezydent Francji Francois Hollande, otwierając spotkanie, wezwał do nałożenia ostrzejszych sankcji na syryjski reżim.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Polska popiera sankcje, oby one zadziałały"
Komentarze (1)
K
Ktoś
9 lipca 2012, 13:14
Polska wszędzie włazi w 4-litery obcych państw aby pokazać swoje zdanie.USA pokazały Polsce środkowy palec w Iraku i w Afganistanie,teraz pokażą w Syrii.Chiny powoli budują swoją potęgę a Polacy wymachują swoją szabelką za wolność naszą i waszą.