Polsko-chińskich rozmów na szczycie dzień 1.

(fot. PAP/Jacek Turczyk)
PAP / drr

Prezydent Bronisław Komorowski spotkał się w niedzielę w Szanghaju z dyrekcją generalną polsko-chińskiej firmy Chipolbrok oraz z prezesami najważniejszych firm chińskich z regionu Szanghaju.

Komorowski przybył do Chin z kilkudniową wizytą oficjalną. Jej głównym celem jest wzmocnienie polsko-chińskich stosunków do poziomu "strategicznego partnerstwa w wymiarach gospodarczym, kulturalnym i naukowo-edukacyjnym" - poinformowała w Szanghaju kancelaria prezydenta.

Jak podkreślił Komorowski w rozmowie z polskimi dziennikarzami, do najważniejszych celów natury ogólnej należy "tworzenie klimatu sprzyjającego współpracy gospodarczej między Chinami a Polską, ale także pomiędzy konkretnymi firmami chińskimi i polskimi". Zapowiedział, że będzie temu służyło także poniedziałkowe forum inwestycyjne w Szanghaju, a następnie forum gospodarcze w Pekinie.

Komorowski spotkał się w niedzielę w Szanghaju z kierownictwem - jak to ujął - "najbardziej znanej polsko-chińskiej firmy Chipolbrok, która funkcjonuje od początku lat 50., a więc (pochodzi) z zupełnie innej epoki i realiów, ale która sobie dzisiaj dobrze radzi na rynkach zewnętrznych i w dalszym ciągu pełni funkcję wizytówki współpracy polsko-chińskiej".

Chipolbrok to Chińsko-Polskie Towarzystwo Okrętowe, które powstało jako pierwsze przedsiębiorstwo z udziałem kapitału zagranicznego w Chinach.

Prezydent zaznaczył, że bardzo zależy mu na tym, by "ta dobra współpraca stała się źródłem działania także w innych obszarach".

- Z tą samą intencją spotkałem się dzisiaj z najważniejszymi przedstawicielami gospodarki i biznesu chińskiego z regionu Szanghaju - powiedział Komorowski. Będzie z nimi rozmawiał również w ramach poniedziałkowego forum inwestycyjnego.

Jak poinformowała kancelaria prezydenta Polsce zależy na "aktywizacji współpracy gospodarczej z Chinami poprzez przyciąganie chińskich inwestycji, zachęcanie (Chińczyków) do udziału w polskim programie prywatyzacji oraz wspieranie eksportu polskich produktów w celu zmniejszenia rosnących dysproporcji w wymianie handlowej".

Po udziale w szanghajskim forum inwestycyjnym Komorowski uda się do Pekinu, gdzie spotka się z przedstawicielami najwyższych władz - we wtorek z prezydentem Hu Jintao, a w środę z przewodniczącym chińskiego parlamentu (Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych) Wu Bangguo oraz premierem Wen Jiabao.

Na wtorek przed południem czasu miejscowego przewidziano udział prezydenta w Polsko-Chińskim Forum Rektorów Szkół Wyższych.

Jak powiedział Komorowski dziennikarzom w Szanghaju, Polsce "zależy na współpracy polskich i chińskich uczelni wyższych, na wymianie naukowej, a w sposób szczególny na tym, by studenci chińscy wybierali także i polskie uczelnie, gdy podejmują decyzje o studiowaniu poza własnym krajem". "To jest istotne z punktu widzenia przyszłości polskiego systemu edukacyjnego" - podkreślił.

W forum, oprócz prezydenta, weźmie udział m.in. 20 rektorów polskich wyższych uczelni oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka.

Na środę przewidziano forum gospodarcze z udziałem prezydenta, przedstawicieli świata biznesu i wicepremiera Waldemara Pawlaka.

Komorowski zwrócił w niedzielę uwagę, że w Chinach jest po raz pierwszy. "Jest to również pierwsza wizyta polskiego prezydenta po 14 latach" - podkreślił.

Dodał, że jego wizyta odbywa się "w zupełnie zmienionych warunkach, bo zmienił się świat, zmieniły się Chiny i zmieniła się od tego czasu Polska, m.in. przez fakt, że jesteśmy członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego, Unii Europejskiej i krajem o wysokich osiągnięciach, jeśli chodzi o rozwój gospodarczy".

Aleksander Kwaśniewski był w Pekinie w 1997 r., a premier Donald Tusk w 2008 r.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Polsko-chińskich rozmów na szczycie dzień 1.
Komentarze (6)
G
Groszek
19 grudnia 2011, 23:14
Fakt świat się zmienił przez te 14 lat. Kiedyś nie miałem nic produkcji MADE IN CHINA, teraz trudno wskazać produkt, który nie został wyprodukowany przez Chińczyków.
W
warszawiak
19 grudnia 2011, 19:15
 dobrze, dobrze, tylko chinczycy to cwane lisy...
19 grudnia 2011, 13:15
 m.in. przez fakt, że jesteśmy członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego, Unii Europejskiej i krajem o wysokich osiągnięciach, jeśli chodzi o rozwój gospodarczy". DZIĘKUJEMY CI WIELKI BRONISŁAWIE W SUMIE MÓWISZ TO CO RZĄDZĄCY CHINAMI NARODOWI CHIŃSKIEMU..ale Polska..w rozwoju gospodarczym jest za Chinami
O
olej
19 grudnia 2011, 08:30
 Skośni patrzą na nich jak na marionetki do wykorzystania bo tylko do tego się nadaje "nasza" delegacja pętaków
G
gtyhojpmi0j
18 grudnia 2011, 23:46
Dwaj wielcy Polacy: Kawśniewski i Komoruski.
Karol p.
18 grudnia 2011, 23:26
Hmm... pojawiła się konkurencja dla Słońca Peru :-P