Ponad 20 ciał w Aleksandrii. W Kairze strzały

Manifestanci uciekali przed pociskami (fot. PAP/EPA)
PAP / wab

Telewizja Al-Jazeera podała, że po piątkowych demonstracjach w Aleksandrii jej korespondent widział na ulicach co najmniej 20 ciał. W sobotę rano w Kairze egipska policja otworzyła ogień w pobliżu demonstrantów.

W sobotę rano w Kairze słychać było strzały. Kilkuset demonstrantów zebrało się na głównym placu w stolicy Egiptu Kairze, żądając ustąpienia prezydenta Hosniego Mubaraka. Manifestanci wyszli ponownie na ulice kilka godzin po tym jak szef państwa zdymisjonował rząd i obiecał reformy.

Pociski odbijały się o budynki w pobliżu placu Tahrir, ale nie wiadomo, czy była to ostra amunicja, czy gumowe kule. Demonstranci uciekli przed policją, której oddziały ustawiły się obok pojazdów należących do wojska.

W stolicy Egiptu Kairze częściowo odblokowano w sobotę telefonię komórkową. Wciąż nie można jednak korzystać z serwisu wiadomości tekstowych sms. W piątek podczas masowych protestów antyrządowych mieszkańcy Egiptu zostali odcięci od internetu i sieci komórkowych.

Operator telefonii komórkowej Vodafone poinformował w piątek, że egipskie władze poleciły wszystkim operatorom sieci komórkowych zawiesić swe usługi w wybranych regionach kraju.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Ponad 20 ciał w Aleksandrii. W Kairze strzały
Komentarze (1)
Bogusław Płoszajczak
29 stycznia 2011, 15:40
Zastępczy konfliky i przesladowania Koptów na nic się zdały.