Protesty w obronie Nawalnego i kolejne aresztowania w Rosji

Zdj.: MAXIM SHIPENKOV/PAP/EPA
PAP / tkb

Rosja szykuje się na protesty w obronie Aleksieja Nawalnego - rosyjskiego opozycjonisty. W centrum Moskwy i Petersburga, jak również w mniejszych miastach, na głównych placach ustawione zostały metalowe ogrodzenia. Oprócz przygotowania miast, rosyjska policja zatrzymała dzisiaj dwie współpracowniczki Nawalnego - podaje PAP.

Od 31 marca Aleksiej Nawalny prowadzi głodówkę na znak protestu o niedopuszczenie do niego osobistych lekarzy. Rosyjski opozycjonista od dłuższego czasu skarży się na problemy zdrowotne związane z kręgosłupem, "Nawalny zaczyna też tracić czucie w rękach" - informowaliśmy Państwa na początku kwietnia b.r.

Ciekawą inicjatywą wykazało się merostwo. Gdy główne władze Moskwy nie zezwoliły na demonstrację, merostwo opublikowało informację, brzmiącą następujaco: "zgromadzenie z udziałem do 100 tysięcy osób odbędzie się na Placu Maneżowym o godzinie 19 czasu lokalnego", nie wspominając, że jest to protest w.s obrony Nawalnego. Taka informacja może zostać potraktowana jako wezwanie do udziału w akcji. Rosyjski regulator internetu i mediów, urząd "Roskomnadzor" na fali tych informacji zażądał od serwisu YouTube usunięcia wideo zapowiadającego środowe protesty - informuje PAP.

DEON.PL POLECA

Protesty to odpowiedź zwolenników Nawalnego, którzy chcą zwrócić uwagę świata i Rosji na swoją siłę, która jednoczy się wokół obrony opozycjonisty. Uzasadniają je pogarszającym się stanem zdrowia, szczególnie serca i nerek, które mogą doprowadzić do zgonu w każdej chwili.

Oprócz wiadomości o przygotowaniach do protestów światowe media obiegła dzisiaj informacja o aresztowaniu dwóch współpracowniczek Aleksieja Nawalnego - Lubow Sobol, która jest prawniczką w założonej przez Nawalnego Fundacji Walki z Korupcją (FBK) oraz rzeczniczkę Aleksieja Nawalnego - Kirę Jarmysz.

Sobol została zatrzymana bez podania powodów przy stacji metra. Nie jest jasne, dokąd została zabrana, Jarmysz zaś przebywa w areszcie domowym. W tej sytuacji jakiekolwiek wyjście z domu musi być ustalone ze śledczymi. Po uzyskaniu zezwolenia na godzinne zakupy chwilę po wyjściu z domu rzeczniczka została zatrzymana przez policję.

Według portalu OWD-Info, monitorującego zatrzymania w Rosji, na który powołuje się PAP, ogółem przed środowymi protestami policja przeprowadziła zatrzymania w około 20 miastach. W większości powodem stały się komentarze w mediach społecznościowych, związane z demonstracją w obronie Nawalnego. Ich autorom władze zarzucają naruszenie przepisów o zgromadzeniach.

Źródło: PAP/tkb

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Protesty w obronie Nawalnego i kolejne aresztowania w Rosji
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.