Przywódca Tatarów krymskich oskarża Rosję

(fot. Katarzyna Czerwińska - Senat Rzeczypospolitej Polskiej / CC-BY-SA-3.0-pl / Wikimedia Commons)
PAP / slo

Legendarny przywódca Tatarów krymskich, były dysydent Mustafa Dżemilew oskarżył w czwartek Rosję o stosowanie wobec Tatarów na Krymie polityki represji po marcowej aneksji półwyspu.

O ile najpierw Kreml szukał współpracy z Tatarami, dziś "wybrał scenariusz represji" - powiedział Dżemilew na konferencji prasowej w Kijowie.

Refat Czubarow, przewodniczący Medżlisu, organu samorządu Tatarów na Krymie, którzy stanowią tam 12 proc. mieszkańców, oskarżył z kolei rosyjską Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FSB) o wywieranie presji na opozycję na zaanektowanym półwyspie.

Zarówno Dżemilewowi, jak i Czubarowowi, Rosja zakazała na pięć lat wjazdu na Krym.

Rosja zaanektowała w marcu należący do Ukrainy Półwysep Krymski w wyniku referendum uznanego za nielegalne przez Kijów i wspólnotę międzynarodową. Tatarzy krymscy byli przeciwni referendum i 300-tysięczna muzułmańska społeczność tatarska w większości zbojkotowała głosowanie, narażając się na trudności ze strony rosyjskich władz.

Tatarzy zostali wysiedleni z Krymu na rozkaz Józefa Stalina w 1944 roku z powodu oskarżeń o kolaborację z III Rzeszą. Prawie połowa - 46 proc. - nie przeżyła deportacji. Ocalałym pozwolono na powrót dopiero w połowie lat 80. za rządów Michaiła Gorbaczowa. W efekcie duża część społeczności tatarskiej jest negatywnie nastawiona do władz w Moskwie. Po ogłoszeniu niepodległości przez Ukrainę w 1991 roku Tatarzy stali się obywatelami ukraińskimi.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Przywódca Tatarów krymskich oskarża Rosję
Komentarze (8)
A
adamigo
11 lipca 2014, 15:08
Dialog mordercy z psem, dobrze,że nie w języku psim, jak u Brzechwy w wierszyku. Możemy się przysłuchiwać i nawet coś tam się zrozumie.
jazmig jazmig
11 lipca 2014, 07:17
Represje moż on zobaczyć np. w Sławiańsku. Przy banderowcah, Rosjanie są świętymi.
X
xymen
11 lipca 2014, 09:47
Słowiańsk jako "Sławiańsk" wymawiają psy putina. Po polsku jest "Słowiańsk". Zdradzasz się swoim językiem, panie płatny komentatorze.
MR
Maciej Roszkowski
11 lipca 2014, 11:03
"Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się w świadomości ludzkiej prawdą" - kto to powiedział?
jazmig jazmig
11 lipca 2014, 11:04
Twój idol Goebbels to powiedział i dlatego stale kłamiecie nt. tego, co się w Ukrainie dzieje.
jazmig jazmig
11 lipca 2014, 11:06
Spotkałem się z obydwiema nazwami, ale Sławiańsk to wymowa ukraińska i rosyjska, czyli miejscowych ludzi, więc ją zastosowałem. Natomiast pojęcie psy putina jest autorstwa banderowców, ty morderco staruszek i dzieci.
F
familiada
11 lipca 2014, 19:46
  Spróbuję  zgadnąć - Dmytro Doncow?
MR
Maciej Roszkowski
12 lipca 2014, 12:36
Zadałem Panu kiedyś kilka pytań. Odpowiedzi nie ma do dziś. To wyjaśnia sprawę.