Rosja ma nowy strategiczny okręt podwodny
Banderę Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej podniesiono w poniedziałek na "Aleksandrze Newskim" - strategicznym okręcie podwodnym nowej generacji o napędzie atomowym. Ceremonia odbyła się w stoczni w Siewierodwińsku nad Morzem Białym.
W uroczystości uczestniczył rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu, który podkreślił, że okręt przeszedł wszystkie zaplanowane próby państwowe.
Na początku września Szojgu wstrzymał testy dwóch okrętów tej klasy - oprócz "Aleksandra Newskiego" także "Władimira Monomacha" - z powodu nieudanej próby międzykontynentalnej rakiety balistycznej Buława, w które są uzbrojone te jednostki. Minister nakazał przeprowadzenie pięciu dodatkowych prób tej rakiety.
Zgodnie z wcześniejszymi planami "Aleksandr Newski" miał wejść do służby w połowie listopada, a "Władimir Monomach" - w grudniu bieżącego roku. "Aleksandr Newski" został wcielony do 25. dywizjonu sił podwodnych Floty Pacyfiku. Jego bazą będzie Wiluczyńsk, w Kraju Kamczackim.
"Aleksandr Newski" i "Władimir Monomach" to okręty klasy "Borej" (Boreasz), określanej też jako projekt 955. Pierwsza jednostka tej klasy - "Jurij Dołgoruki" - weszła do służby w styczniu 2013 roku. Okręt operuje w składzie 31. dywizjonu okrętów podwodnych Floty Północnej z bazą w Gadżijewie.
W 2020 roku okręty klasy "Borej" mają stanowić podstawę morskich strategicznych sił jądrowych FR. Trwa już budowa czwartej takiej jednostki - "Kniaź Władimir". Jest to już zmodernizowana wersja okrętu - projekt 955A.
Do końca 2020 roku w służbie powinno się znaleźć osiem okrętów klasy "Borej": trzy projektu 955 i pięć - projektu 955A. Jednostki te zastąpią stopniowo wycofywane ze służby okręty klasy "Akuła" (w klasyfikacji NATO - Tajfun) oraz "Kalmar" i "Murena" (Delta-3 i Delta-4).
Okręty projektu 955 mają 170 metrów długości, wyporność w zanurzeniu - 24 tys. ton, maksymalną głębokość zanurzenia - 450 metrów, prędkość w zanurzeniu - do 29 węzłów. Ich załoga liczy 107 osób, w tym 55 oficerów.
Okręty te są uzbrojone w 16 rakiet balistycznych na paliwo stałe Buława (według klasyfikacji NATO - SS-NX-30), zdolnych do przenoszenia do 10 samonaprowadzających się na cel głowic nuklearnych na odległość ponad 8 tys. km. Jednostki projektu 955A będą uzbrojone w 20 rakiet Buława.
Okręty klasy "Borej" zostały specjalnie zaprojektowany pod Buławy. Program budowy tych jednostek był kilkakrotnie przerywany z powodu braku pieniędzy. Prace nabrały tempa dopiero, gdy prezydentem został Władimir Putin, a ministrem obrony - Siergiej Iwanow, obecny szef kremlowskiej administracji (kancelarii). Również termin wcielenia pierwszego okrętu do służby był kilkakrotnie przesuwany. Pierwotnie zakładano, że nastąpi to pod koniec 2009 lub na początku 2010 roku. Opóźnienie było spowodowane serią nieudanych prób z Buławą.
Testy tego pocisku, będącego odpowiednikiem wystrzeliwanej z wyrzutni lądowych rakiety Topol-M, rozpoczęły się w grudniu 2003 roku. Do tego celu wykorzystywany był zmodernizowany atomowy okręt podwodny "Dmitrij Donskoj" (klasy Tajfun). Od 2010 roku w próbach uczestniczył "Jurij Dołgoruki".
Łącznie odbyło się co najmniej 18 testów tej rakiety. Aż osiem zakończyło się fiaskiem. Po trzech udanych próbach Buławy wydano zgodę na wprowadzenie do służby jednostek klasy "Borej".
Skomentuj artykuł