Rosja może zaostrzyć politykę wobec Mołdawii
W ubiegłym roku Rosja ostro traktowała Mołdawię, nakładając sankcje na jej eksport wina oraz wspierając separatystów w Naddniestrzu i Gagauzji, ale rok 2014 może być pod tym względem jeszcze gorszy - ostrzegła w środę Europejska Rada Spraw Zagranicznych (ECFR).
Jej zdaniem Unia Europejska powinna być przygotowana na udzielenie Mołdawii wsparcia w razie eskalacji tego konfliktu.
Opracowane przez eksperta ECFR Stanislava Secrieru memorandum polityczne wskazuje, iż pod wpływem wydarzeń na Ukrainie Moskwa będzie chciała pogłębić destabilizację Mołdawii - jest to bowiem państwo, w którym pomyślnie realizuje się program Partnerstwa Wschodniego.
Według memorandum w ramach ewentualnych nowych sankcji Rosja mogłaby wydalić pracujących na jej terytorium obywateli Mołdawii, całkowicie lub częściowo wstrzymać import mołdawskich świeżych warzyw i owoców oraz wykorzystać swą pozycję monopolistycznego dostawcy gazu ziemnego do tego kraju. Nie jest ponadto wykluczone, że posłuży się konfliktami w Gagauzji i Naddniestrzu dla sprowokowania strony mołdawskiej do przesadnej reakcji.
Zdaniem Secrieru w ramach wspierania władz w Kiszyniowie UE powinna dotrzymać swej obietnicy, że do lata 2014 roku zniesie obowiązek wizowy wobec mołdawskich posiadaczy paszportów biometrycznych. Należałoby również zniechęcać Naddniestrze do dalszych prowokacji i skłaniać je do przystąpienia do Umowy o Pogłębionej Strefie Wolnego Handlu (DCFTA).
Memorandum zaznacza, iż UE musi wykazać się powściągliwością wobec stawianej w Rumunii kwestii jej zjednoczenia z Mołdawią, gdyż działania w tym kierunku dodatkowo zdestabilizowały sytuację.
Skomentuj artykuł