Rosja: sprzeciw wobec "fałszowania historii"

(fot. PAP/EPA/ALEXEI NIKOLSKY/RIA NOVOSTI/KREMLIN POOL)
Jerzy Malczyk / PAP / pk

Rada Federacji, izba wyższa parlamentu Rosji, w specjalnej uchwale wyraziła w środę zaniepokojenie z powodu prób fałszowania historii i obarczania jednakową winą Niemiec i ZSRR za rozpętanie II wojny światowej.

Uchwałę przyjęto w związku z 70. rocznicą wyzwolenia przez Armię Czerwoną hitlerowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.

Senatorowie podkreślili, że zachowanie pamięci historycznej oraz przeciwdziałanie próbom wypaczania i fałszowania wyników II wojny światowej w doraźnych celach politycznych jest obowiązkiem całej społeczności światowej.

Członkowie Rady Federacji zwrócili uwagę, że do tego destrukcyjnego procesu wciągani są mieszkańcy Ukrainy, której premier "pozwolił sobie publicznie oskarżyć Związek Radziecki o dokonanie inwazji na Niemcy i Ukrainę". Senatorowie ocenili, że w ten sposób Arsenij Jaceniuk obraził przede wszystkim naród ukraiński.

DEON.PL POLECA


Szczególne zaniepokojenie członkowie wyższej izby rosyjskiego parlamentu wyrazili z powodu - jak to ujęli - "obarczania jednakową winą za rozpętanie II wojny światowej Niemiec i ZSRR, stawiania na jednej płaszczyźnie katów i ofiar nazizmu".

Prezentując uchwałę, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznej Rady Federacji Konstantin Kosaczow przypomniał też wypowiedź szefa MSZ Polski Grzegorza Schetyny na temat wyzwolenia Auschwitz-Birkenau przez Ukraińców. Kosaczow podkreślił, że obóz w Oświęcimiu został wyzwolony przez Armię Czerwoną i że nikomu nie przychodziło do głowy, by dzielić ją na narodowości.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rosja: sprzeciw wobec "fałszowania historii"
Komentarze (7)
B
bogdan
28 stycznia 2015, 22:02
Byli tacy dobrzy a po wojnie się nie wycofali, tylko mordowali naszych. Nie mówiąc już o powstaniu warszawskim,że stali pół roku i czekali aż naszych niemcy wytłuką. A przez te pół roku ile Niemcy wymordowali ludzi w Oświęcimiu?
MR
Maciej Roszkowski
28 stycznia 2015, 18:57
Po II wojnie światwoej Niemcy odrobili swoją lekcję, choć widząc niemiecka politykę historyczną (np:"Nasze matki nasi ojcowie") możemy się spierać, czy w stopniu dostatecznym. ZSRR i dzisiejsza Rosja nie zrobiła w tej dziedzinie nic, a coraz częściej swoje zbrodnie z przeszłości uważa za sukcesy. Dochodzi do tego, że ci nieszczęśni ludzie w dużej liczbie uważaja Stalina za dobrego, mądrego,  przywódcę. - To, perwersja gdy Molocha, któraś z jego ofiar kocha.
A
a-psik
28 stycznia 2015, 17:45
Misja Schetyny i "układ wrocławski" [url]http://seawolf.salon24.pl/281921,misja-schetyny-czyli-uklad-wroclawski[/url]
28 stycznia 2015, 18:01
Z dokumentu przygotowanego dla ministerstwa obrony ZSRR wynika, że według stanu na 1 stycznia 1945 roku w korpusie szeregowców 60. armii 1. frontu ukraińskiego największą grupą narodowościową stanowili Ukraińcy. Na tym szczeblu było ich 51 proc. Rosjanie stanowili przy tym 40 proc. składu. [url]http://wiadomosci.onet.pl/swiat/schetyna-jednak-mial-racje-oto-co-wynika-z-sowieckich-dokumentow/ee28s7[/url]
28 stycznia 2015, 17:42
na początek, w ramach walki z fałszowaniem historii proponuję poinformować swoje społeczeństwo, że termin "Wielka Ojczyźniana" to ściema, która miała przykryć hańbę własnej odpowiedzialności za wybuch II Wojny Światowej.
KK
ks. Karol poleca
28 stycznia 2015, 17:17
W swoich telewizyjnych reportażach Barbara Włodarczyk przybliżyła Rosję polskim widzom; teraz po raz pierwszy odłożyła kamerę i sięgnęła po klawiaturę. Rosja z książki Włodarczyk to nie tylko Moskwa i stołeczny glamour. Dziennikarka podpatruje nastolatki w czasie szkoleń ze strzelania w moskiewskiej szkole kadetek,  śledzi historię dziewczyny porwanej w Dagestanie, w wiosce Niżniewasiliewka spotyka milionera, który przeżył nagłe nawrócenie duchowe. Bohaterowie jej opowieści to ludzie prości, z pozoru wręcz przeciętni, a jednak zdumiewający, podobnie jak czasy, w którym przyszło im żyć.  Ich losy pozwalają czytelnikowi dojrzeć wszystkie przemiany, które zaszły w Rosji w ostatnich dwóch dekadach. Książkowy debiut Barbary Włodarczyk to świadectwo wieloletniej, rzetelnej pracy dziennikarskiej.  Zbiór reportaży, napisanych z werwą i prostotą, odsłania cząstkę owej jakoby nieuchwytnej „rosyjskiej duszy”. Książka powstała na kanwie wybranych reportaży telewizyjnych. [url]http://www.wydawnictwoliterackie.pl/ksiazka/2524/Nie-ma-jednej-Rosji---Barbara--Wlodarczyk[/url]
RT
rosja to bankrut
28 stycznia 2015, 17:00
...obarczania jednakową winą Niemiec i ZSRR za rozpętanie II wojny światowej. tu się zgodzę, wina Niemiec 51%;  ZSRR 49%  - powiedzmy, że Niemców rozliczono za II wś.  - pozostaje rozliczyć ZSRR, czyli 49%. Rosja chętnie przejęła spóściznę ZSRR, jej styl polityki i strefy wpływów, powinna też przejąć zobowiązania z tyt rozpętania II wś.