"Rosja zmiecie Polskę z powierzchni ziemi"

(fot. Jürg Vollmer/Wikipedia Commons/CC BY-SA 3.0)
PAP / psd

Lider nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR) Władimir Żyrinowski ostrzegł w poniedziałek, że w wypadku konfliktu wojennego między Federacją Rosyjską i Zachodem o Ukrainę Polska i kraje bałtyckie zostaną zmiecione z powierzchni ziemi.

Żyrinowski, który mówił o tym w wywiadzie dla państwowej telewizji informacyjnej Rossija 24, wyraził też przekonanie, że prezydent FR podjął już decyzję o rozpoczęciu III wojny światowej.

"Wszystkie problemy wojny i pokoju, a dzisiaj są one związane z Ukrainą, będzie rozstrzygać jeden człowiek - głowa państwa rosyjskiego" - oznajmił przywódca LDPR, dodając, że żadne plany NATO czy dyrektywy prezydenta USA Baracka Obamy nie będą miały jakiejkolwiek mocy.

DEON.PL POLECA

"Decyzje podejmie tylko jeden człowiek - głowa państwa rosyjskiego. Tak było w wypadku I wojny światowej, gdy ostateczną decyzję podjął car Mikołaj II, i tak było w wypadku II wojny światowej, kiedy to wszystkie słuszne i ostateczne decyzje podejmował Stalin. Tak jest i teraz. III wojna światowa - to najważniejsza decyzja. Jestem przekonany, że została już podjęta. Będzie stopniowo podawana do wiadomości, by oni się zastanowili, czy chcą znowu spalonej Europy" - powiedział.

Zdaniem Żyrinowskiego Europejczycy nie chcą tego. "Co zostanie z krajów bałtyckich? Nic nie zostanie. Stacjonują tam samoloty NATO. W Polsce jest system obrony przeciwrakietowej. Los krajów bałtyckich i Polski jest przesądzony. Zostaną zmiecione. Nic tam nie pozostanie" - oznajmił.

Lider LDPR oświadczył, że przywódcy tych "karzełkowatych państw" powinni się opamiętać, zastanowić, na co je narażają. "Ameryce nic nie grozi, jest daleko. A kraje wschodnioeuropejskie same wystawiają się na pełne unicestwienie. I winne będą tylko one, bo my nie możemy dopuścić do tego, aby z ich terytorium były wystrzeliwane rakiety i startowały samoloty w kierunku Rosji" - powiedział.

"Będziemy zmuszeni zniszczyć je na pół godziny przed startem. W tym celu będziemy musieli dokonać nalotów dywanowych, aby wykluczyć możliwość, że gdzieś pozostanie choć jedna wyrzutnia, choć jeden samolot. Słowem - krajów bałtyckich nie ma, Polski nie ma" - wskazał.

Żyrinowski oznajmił, że NATO powinno pilnie poprosić o spotkanie z ministrem spraw zagranicznych FR Siergiejem Ławrowem. "Wówczas się zatrzymamy. W przeciwnym razie będziemy musieli dać im nauczkę, jeszcze raz urządzić im maj 1945 roku" - podkreślił.

Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji i jej lider często artykułują inicjatywy i projekty, których oficjalnie nie może lub nie chce ogłosić Kreml. Żyrinowski często także mówi to, czego z różnych powodów nie mogą lub nie chcą powiedzieć przywódcy FR.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Rosja zmiecie Polskę z powierzchni ziemi"
Komentarze (35)
A
Andrzej
14 sierpnia 2014, 19:55
Ta wypowiedź pokazuje, jak bardzo jest zakompleksiony ... i niestety większość Rosjan. 
SB
stary bolszewik
13 sierpnia 2014, 10:05
"Bardzo ubolewamy, że nie możemy udowodnić naszym sąsiadom szczerości naszego pokojowego nastawienia." Michail Frunze, 1925
SB
stary bolszewik
13 sierpnia 2014, 10:07
cytat z referatu na 3 Zjeżdzie Rad ZSRR "Armia Czerwona i obronność Związku Radzieckiego".
MR
Maciej Roszkowski
12 sierpnia 2014, 16:29
A co ten błazen robi na DEONIE? Czy bez tego "newsa" nie moglibyśmy zyć?
12 sierpnia 2014, 11:27
Proszę wszystkich o uważne przeanalizowanie potencjału militarnego i gospodarczego (niezbędne zasilanie finansowe trwających w rozwlekłym czasie ewentualnych działań wojennych) Rosji i układu, z którym owa chce wojować. Jest to słodko-gorzkie, bo potępiam najazdy USA na Irak, Afganistan. Nie było USA „zaprowadzających demokrację” w Iraku, byli chrześcijanie. Amerykanie zaprowadzili „demokrację” – nie ma chrześcijan. USA to jest odpowiednik współczesnego Cesarstwa Rzymskiego, zbliżającego się powoli ku schyłkowi. Ale jeszcze ileś lat będą mieli przewagę. Dla nich najważniejszym wrogiem jest Rosja (trauma ZSRR), mają fioła na tym punkcie. Tylko to nas chroni. Niestety i na... szczęście. Słodko-gorzkie to wszystko.
P
perem
11 sierpnia 2014, 23:07
psinco prawda-  to Rosja zostanie zmieciona przez Chiny jesli tylko ruszy na zachod. Po wyczerpaniu zapasow i braku uzupelnien Chinczycy kopna ich w tylek zabierajac wschodnia Syberje z bogactwami.
diabli łapska zacierają
11 sierpnia 2014, 20:44
Mikołaja i dynastie wykończyli rodacy (wdzięczni niezmiernie za egzekucje 1905r) a tym z kolei z nawiązką odpłacił ich ulubieniec, największy językoznawca, bożyszcze nad bożyszczami ps.Stalin. Taki to świat w tamtej okolicy.
KS
Kasia Sayn-W.
12 sierpnia 2014, 11:03
  Ostatniego  Cara  i  Rosję  "wykończyli"  bolszewicy , a  tę "znakomitą"  partię  , której  przewodził  niemiecki  agent Lenin  oraz  podobna  jemu  banda szubrawców finansował  Berlin;  tak  samo  Berlin  finansował  cały  majdan,  jaki  Lenin i jego  kameraden  urządzili  w Petersburgu.  Osobiście  Car  Mikołaj II  był  człowiekiem  łagodnym,  spokojnym,  pełnym  osobistego  uroku.  I bardzo, bardzo  nieszczęśliwym. 
MR
Maciej Roszkowski
12 sierpnia 2014, 21:47
Nie znałem go osobiście, ale sądząc po pomysłach na prowadzenie wojny był inteligentny inaczej.
GN
g nG
14 sierpnia 2014, 11:02
zapomniałaś o egzekucjach? czy to wg ciebie przejaw szczególnego uroku?
KS
Kasia Sayn-W.
14 sierpnia 2014, 11:46
  Egzekucje  wobec  wichrzycieli i bandytów występujących  przeciw  porządkowi społecznemu  w ówczesnych  czasach  były  normą  na całym świecie,  Dziś  również  waslczy się  z terrorystami,  Amerykanie  załatwili  Bin Ladena
MR
Maciej Roszkowski
14 sierpnia 2014, 21:37
W drugiej połowie lat trzydziestych XX wieku "Wielki Jezykoznawca - Józef Stalin dokonał egzekucji 3/4 wichrzycieli i bandytów wśród funkcjonariuszy gremiów partyjnych, wyższej kadry Armi Czerwonej ( z 5 marszałków stracić kazał 4, z ok. 120 wyższych dowódców korpusów, dywizji i brygad prawie 100, liczba pułkowników i innych szła w dzisiątki tysięcy. W gułagu pracowało kilka milionów niewolniów. Jeden z nich Galicz nawet napisał piesienku Towariszcz Stali wy bolszoj uczionyj Jazikaznanji wy poznawszi tołk A ja prosto sowietskij zakliuczionnyj I moj towarsizcz sierij brianskij wołk I tak siżu ja w turuchanskom kraje gdzie konwoiry srogi i gruby Ja eto wsio konieczno ponimaju Kak obostrienije klassowoj borby. Wracając do naszego poprzedniego spotkania coś mi tam zostało z rosyjskiej kultury. Swoja droga co za dziwny kraj w którym liczba wichrzycieli, bandytów i socjalno apassnowo eliementa idzie w miliony. Chyba ci paskudni Amerykanie nie nadążają  N'ce pas
FB
fantazja bez granic
11 sierpnia 2014, 20:26
Decyzje były podjęte? Bardzo prawdopodobne, tylko, że... Janukowycz uciekł tydzień za wcześnie a samolot z Malezji porwali... tydzień za późno. Bez eksplozji nad Pekinem boeninga z brudną bombą Chiny nie będą bić się za rosyjska dominacje nad Ukrainą...na szczęście  malezyjski pilot wybrał niezbadane głębiny oceanu...   
11 sierpnia 2014, 20:23
Żyrinowski w swojej ,,karierze'' politycznej mówił już przeróżne rzeczy. Z jednej strony można by go całkowicie zignorować, bo to straszny demagog. Ale fakt faktem, że w razie konwencjonalnej wojny z Rosją to niestety stoimy kiepsko. Stan polskiej armii jest, mówiąc delikatnie, nie najlepszy. Spora część sprzętu jest przestarzała i na niewiele się zda. Gen. Polko w wielu wywiadach podkreślał, że przy obecnym stanie polskiej armii obrona linii Wisły stoi pod poważnym znakiem zapytania. Wielkie podziękowania należą się min. Jego Najjaśniejszej Tuskowskości i jego indolenckim gangsterom, którzy dokonali dzieła zniszczenia. Leżymy równo. Ale oczywiście żyje się lepiej! Niektórym...
N
November
11 sierpnia 2014, 20:29
Tak masz racje. W naszym poozeniu geograficznym pomoglaby nam tak silna armia jak ma np Izrael no jakis dobry sojusz z panstwami bedacymi w podobnej sytuacji jak my np Litwa czy Estonia
Szymon Żminda
11 sierpnia 2014, 20:20
Ee... tam. Państwo polskie i tak już nie istnieje. To aby coś tam i kamieni kupa :)
11 sierpnia 2014, 22:51
Wiesz, jest tak. Nie wierzę w sojusze i nie chciałabym, byśmy kiedykolwiek je sprawdzali. Ale gdyby, pewnie, że patrzylibyśmy wstecz na USA np. czy ruszą się i przybędą z odsieczą. Zawsze istniej obawa. O, jest okazja o spytanie narodu o zdanie na temat pułkownika Kuklińskiego. Jakby nie miał wyjścia. Jakby RADZIECKA doktryna polityczna zakładała zmiecenie nas z powierzchni ziemi, atomowo. O, jakby Żirinowski sugeruje, że nas nie będzie. Czyżby Kukliński miał rację, a Żirinowski mówił o identycznej strategii?
J
Jacek
11 sierpnia 2014, 19:52
Jeszcze niedawno proponowal Polsce podzial Ukrainy. Widocznie sie namyslil.
W
WDR
11 sierpnia 2014, 19:48
Większego zdjęcia nie było?
A
AM
11 sierpnia 2014, 19:17
Już kiedyś bolszewicy odgażali się, że zarzucą nas czapkami, no i co....uciekali, że mało gaci po drodze nie zgubili. Cuda nadal Pan Bóg działa, bo to ON jest Panem Historii. Nie ma się czego bać, tylko trwać przy Bogu i Jego Matce, a naszej Królowej.
M
mim
11 sierpnia 2014, 18:02
tenże Żyrynowski to wariat ale wariat wśród swoich- też wariatów. To taki harcownik Ławrowa tej małpy putina. Do wiosny 2015 r., szaleństwo zacznie sie spełniać. Chyba że putin wcześniej zostanie odstrzelony co daj Boże.
KS
Kasia Sayn-W.
11 sierpnia 2014, 17:43
  Rosja  Polski  nie  zmiotła i  nie zmiecie,   nie  rozumiem, w jakim  celu  publikować  takie wyskoki  szalonego  człeka - czy  po to,  by  judzić?
11 sierpnia 2014, 22:39
By straszyć. By wzbudzić niepokój, później go pewnie dozować, stopniowo zasiać trwały wręcz lęk, a na koniec przekonanie, że sami czy nie sami - nic zrobić nie zdołamy. To dowodzi, że nie możemy tracić nadziei. Tacy Żyrinowscy zawsze powodują we mnie uczucie zsuwania się po skosie w dół, w którym nagle znajduję drabinę i okazuje się, że był kłamcą. Próbują nas złamać. Nas i sojuszników, dla mnie jednak ważniejsze i jakby pierwszej potrzeby jest nasze myślenie. Pewnie, że boję się wojny. Ale nie możemy dać się zgnoić w taki sposób, takim prymitywnym tekstem. Zapraszamy na polskie jabłka, Żirinowski.
11 sierpnia 2014, 22:43
Ale myślę, że teraz naprawdę jest czas modlitwy o pokój. Po pierwsze modlitwy. 
A
Adrian
11 sierpnia 2014, 17:31
"Ameryce nic nie grozi, jest daleko." Ten kretyn nadal twierdzi, że Ziemia jest płaska...
Paweł Tatrocki
11 sierpnia 2014, 16:58
Jeszcze trzy lata i nie będzie Rosji a jej terytorium przejmie Polska. Będziemy graniczyć z Japonią od strony Polskiej Kamczatki i z Chinami. Przez cieśninę Beringa z USA lub tym co po nich zostanie. Będziemy bez wizy jeździć pociągami z Piłsudskowa (dawna Moskwa) do Pekinu i do Delhi. Pozwiedzamy Tybet, pałac cesarski, terakotową armię i inne cuda Chin. Mam nadzieję, że przetrwają i nie zostaną przejęte przez Koreę Południową tak samo jak Japonia jej odwieczny wróg. Będziemy Bogu dziękować za Syberię, za bogate złoża surowców naturalnych, które starczą nam na długo po Fatimie. Zniszczone zostaną jeszcze Niemcy. Ale cóż same zgotowały sobie ten los. Na zachodzie będziemy graniczyć z Francją. No i Polaków będzie ze trzy miliardy a nie te drobne 150 mln Rosjan, którzy nie potrafią zagospodarować tak bogatego terytorium. Zostanie ono im odebrane i przekazane nam Polakom. Tak więc słowami pana Żyrynowskiego nie ma się co przejmować bo niedługo będzie na sądzie u Pana Boga razem ze swoimi rodakami. Wałęsa będzie łowił ryby nad Oceanem Spokojnym. Jak zniosą wizy do USA to będzie mały ruch przygraniczny między polską Syberią a amerykańską Alaską. Co prawda nie ma tam za wiele miejscowości, ale jak wejdziemy w posiadanie Syberii to powstaną mimo olbrzymich mrozów. Gdzieś trzeba będzie mieszkać.
E
eigenvalue
11 sierpnia 2014, 17:15
dziwne
N
November
11 sierpnia 2014, 17:18
Bardzo dziwne
J
Jacek
11 sierpnia 2014, 19:51
"No i Polaków będzie ze trzy miliardy..."   i beda mieli skosne oczy
N
Neo
11 sierpnia 2014, 21:31
Skąd info ???
11 sierpnia 2014, 22:35
Po co czytasz wichrzyciela?
M
max
11 sierpnia 2014, 16:37
Ten człowiek jest szalony. 
PP
polski patriota
11 sierpnia 2014, 17:03
Po prostu i niestety mówi prawdę.
N
November
11 sierpnia 2014, 17:15
Ja mu tam nie wierze.
11 sierpnia 2014, 22:24
Ten człowiek jest szalony, w sposób chory zafiksowany w odczuciu swojej narowodowości, a i nie wiemy, czy mówi w imieniu Kremla. Może tak, może nie. Moim zdaniem raczej Kremlowi pasuje wzbudzanie strachu u sąsiadów ustami takich  narodowo-zboczeńców jak "pan" Żirinowski. Ale zacząć się bać, to zacząć nosić pampersy zanim nadejdzie bardzo późna starość...Taka koło 120 lat wypadałoby w przypadku Polski. Może i jesteśmy terytorialnie małym i według takiego agresora, który pewnie żałuje, że jeszcze nie wybija Polaków, "karłowatym kraikiem." Ale póki co jeszcze mamy czas na nasze małe wobec tego zboczeńca kozaczenie. Ten człowiek  jest chory według mnie.