Rośnie popularność bibliotek dla niemowląt

(fot. flickr.com/ by zetson)
PAP / ad

Rozwijana od dekady w Portugalii sieć bibliotek dla niemowląt i małych dzieci staje się coraz popularniejsza. Do takiej biblioteki, zwanej "bebeteką", uczęszczają głównie podopieczni żłobków miejskich. Poza czytankami placówki oferują także np. jogę.

W Portugalii działa dziś blisko 100 bibliotek dla niemowląt i małych dzieci. Do bebetek zapisywane są dzieci, które nie ukończyły 3. roku życia. Placówki te funkcjonują zazwyczaj w ramach biblioteki miejskiej lub gminnej, a ich działalność jest finansowana ze środków samorządu terytorialnego.

"Wydzielona w naszej bibliotece miejskiej bebeteka wchodzi w skład sekcji dziecięco-młodzieżowej. W ramach zajęć dla najmłodszych prowadzimy w ciągu roku trzy aktywności: godzinę czytania bajek, a także język angielski i jogę dla niemowląt" - powiedziała PAP Basilissa Calhau, koordynator sieci bibliotek w podlizbońskiej Sintrze.

W każdej z portugalskich bebetek co roku realizowany jest też program pracy z maluchami lub ich rodzicami. W miejskiej bibliotece im. Ferreiry de Castro w Oliveira de Azemeis, na północy Portugalii, tegoroczny program pt. "Bebeteca i rodzice" skierowany jest bardziej na uświadomienie przyszłym tatom i mamom znaczenia lektury w pierwszych miesiącach życia dziecka.

Także w bibliotece miejskiej im. prof. Vieiry Dinisa w Pacos de Ferreira nacisk kładziony jest na uświadomienie rodzicom konieczności czytania najmłodszym.

"Już po czterech miesiącach od narodzin dziecka warto czytać mu książki. Niestety, wielu rodziców nadal błędnie uważa, że ich potomek nie ma jeszcze na tyle rozwiniętych zmysłów, aby zrozumieć przekazywane mu komunikaty. Nic bardziej mylnego. Literatura jest niczym mleko dla duszy, dlatego w naszej bebetece uczymy rodziców, jak należy poprawnie czytać książki maluchom", wyjaśniła Sylviane Rigolet z biblioteki w Pacos de Ferreira.

W tym roku większy nacisk na rodziców próbuje wywierać też bebeteka w Sintrze. "Nasza tegoroczna aktywność, opierająca się na haśle +Dziecko - czytelnik+, służy zachęceniu rodziców do zapisywania swoich pociech do biblioteki" - poinformowała Basilissa Calhau.

Rodzice nie są jednak jedynym decydentem w kwestii uczęszczania niemowląt do bebetek. "W pierwszym miesiącach po urodzeniu dziecka są oni zaaferowani zwykle innymi sprawami niż lektura. Wielokrotnie o możliwości korzystania przez ich pociechy z biblioteki dowiadują się w żłobkach. Z naszą placówką regularnie współpracują cztery tego typu instytucje, przysyłając nam dwa razy w tygodniu swoich podopiecznych. Zajęcia indywidualne z rodzicami i ich pociechami w wieku od 1 do 3 lat odbywają się zazwyczaj w sobotę", powiedziała PAP Carla Araujo z biblioteki miejskiej w Vila Nova de Famalicao koło Bragi.

Choć z reguły portugalskie biblioteki dla niemowląt i małych dzieci oferują możliwość wypożyczenia książek i periodyków do domów, to animatorzy zachęcają maluchów do aktywności wewnątrz bebetek. Poza książkami usytuowanymi na niskich regałach o zaokrąglonych, bezpiecznych dla najmłodszych kształtach, instytucje te dysponują też przestrzenią do czytania dzieciom na głos.

"W naszej placówce maluchy siadają na dużym dywanie i słuchają animatorki, która czyta im bajki. W innych bebetekach do siedzenia stosowane są poduszki, niskie pufy lub krzesełka" - dodała przedstawicielka biblioteki w Vila Nova de Famalicao.

W Sintrze, poza specjalną sekcją z książkami dla najmłodszych, uruchomiono też odrębne pomieszczenie do głośnego czytania dzieciom, zwane "Salą Bajki".

Frekwencja w portugalskich bebetekach jest różna. W Sintrze biblioteka odwiedzana jest co miesiąc przez około 50 niemowląt i maluchów przed 3 rokiem życia. Zdaniem Basilissy Calhau to stosunkowo wysoka liczba, zważywszy, że do samej biblioteki miejskiej przychodzi około 400 dzieci w wieku od 4 do 12 lat.

Różnorodny jest też księgozbiór bebetek, który w zdecydowanej większości rzadko przekracza liczbę tysiąca pozycji. Poza coraz bardziej popularnymi audiobookami, trzon oferty stanowią książki z obrazkami, wykonane głównie z kartonu, tkanin oraz gumy. “W naszej placówce maluchy sięgają zwykle po lektury wykonane z gumy i plastiku, w szczególności te, które emitują dźwięki" - odnotowała Basilissa Calhau.

Eksperci zalecają, by animatorzy bebetek stale monitorowali rynek wydawniczy w poszukiwaniu nowych lektur i nowatorskich rozwiązań stymulujących rozwój maluchów. “Aktualnie najnowszym trendem są książki wydzielające zapach oraz oddziałujące na dotyk" - dodała Carla Araujo.

Praca portugalskich bebetek nadzorowana jest przez Generalną Dyrekcję Książki i Bibliotek z siedzibą w Lizbonie, agendę Ministerstwa Kultury.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rośnie popularność bibliotek dla niemowląt
Komentarze (2)
M
mery
16 września 2012, 16:09
 czytanie dla maluchów jak najbardziej, jestem za ! ale dla jogi dla niemowląt mówię zdecydowane nie ! widziałam coś takiego wakacyjnym wydaniu "pytania na śniadanie", co ci ludzie wyrabiali z tymi dziećmi, to straszne ćwiczenia które mogły doprowadzić do kalectwa...  
K
katy
16 września 2012, 09:58
tylko po co ta joga...