Saryusz-Wolski nie został zaproszony na szczyt UE

(fot. shutterstock.com)
PAP / pk

Kandydat polskiego rządu na szefa Rady Europejskiej Jacek Saryusz-Wolski nie został zaproszony na szczyt UE w czwartek - poinformowała PAP rzeczniczka maltańskiej prezydencji UE Wendy Borg.

- Panuje pogląd, że dla wystosowania takiego zaproszenia potrzebna jest jednomyślność państw UE, a takiej jednomyślności nie ma - powiedziała Borg.

Dodała, że polski rząd został poinformowany o tej decyzji.

We wtorek szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski powiedział, że polski rząd będzie domagał się zaproszenia dla Saryusz-Wolskiego na czwartkowe obrady szczytu UE, gdzie zapaść ma decyzja w sprawie nominowania przewodniczącego Rady Europejskiej na nową kadencję. Pełniący obecnie tę funkcję Donald Tusk zadeklarował gotowość pozostania na stanowisku na kolejną 2,5-roczną kadencję. Polskie władze zgłosiły zaś kandydaturę Saryusz-Wolskiego.

- Chciałbym, aby pan Jacek Saryusz-Wolski został zaproszony na Radę (Europejską) i przedstawił swój program. Wydaje się, że jest to nielogiczne, byśmy mogli dyskutować o formalnym kandydacie zgłoszonym przez Polskę i Rada nie wysłuchałaby go na tym spotkaniu" - powiedział Waszczykowski na wtorkowej konferencji prasowej w Brukseli.

Do środowego popołudnia nie pojawił się żaden inny oficjalny kandydat na szefa Rady Europejskiej poza dwoma Polakami. Z dotychczasowych deklaracji płynących ze stolic państw UE wynika, że Tusk cieszy się poparciem zdecydowanej większości.

Nominacja szefa Rady Europejskiej będzie pierwszym punktem obrad szczytu UE, który rozpocznie się w czwartek po południu. W tej części posiedzenie będzie prowadzić premier pełniącej przewodnictwo w UE Malty Joseph Muscat, a Tusk opuści salę obrad.

Zgodnie z traktatem lizbońskim Rada Europejska wybiera swojego przewodniczącego większością kwalifikowaną. Przepisy stanowią, że jego mandat jest jednokrotnie odnawialny. Regulacje są dosyć ogólne i nie opisują procedury zgłaszania kandydatów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Saryusz-Wolski nie został zaproszony na szczyt UE
Komentarze (8)
8 marca 2017, 20:24
Decyzja o wyborze Tuska zapadła 3 lutego, podczas nieformalnego spotkania na Malcie, i nikt nie widział potrzeby zmiany tej decyzji. Cięzko zrozumieć kto naszeptał do ucha Prezesowi tę surrealistyczną ofensywę. Rząd w Warszawie nie tylko nie potrafil przekonać innych do swoich racji, ale nawet nie potrafił za pomocą racjonalnych i merytorycznych argumentach uzasadnić swojego stanowiska. Poza tym, że Jarosław Kaczyński nie lubi Donalda Tuska, nikt w Europie nie rozumiał ani nadal nie rozumie jaki był sens tej inicjatywy. 
8 marca 2017, 19:19
Nie ma co sie tym zanadto podniecać. Każdy uważny obserwator wie, że wszystko zależy od postawy Niemiec. Jeśli D.Tusk będzie kandydatem niemieckim, tzn. popieranym przez Niemcy, to mało kto zagłosuje inaczej. Nie mam żadnych wątpliwości, że tak polski rząd jak i JSW brali to pod uwagę. Jak się nie da załatwić głównego celu, to się planuje ugrać poboczne. Taka jest polityka.
MR
Maciej Roszkowski
8 marca 2017, 18:55
To bardzo doświadczony i kompetentny polityk o wielu ważnych kontaktach w UE. Ale wsadzono go na zbyt wysokiego konia i konia po nogach...Dlaczego dał się na to nabrać?
8 marca 2017, 18:42
Nikt w Europie nie rozumie tych intryg Kaczyńskiego. Nikt nie wie, o co chodzi temu rządowi ani nie rozumie w czym Jacek Saryusz-Wolski ma być lepszy od Donalda Tuska. Jedyne co wiedzą, to że Jarosław Kaczyński nie Tuska. Ale dlaczego ten fakt ma dyskwalifikować Tuska to już nie wiedzą. Dochodzą raczej do smutnego wniosku, że między Europą Wschodnią i Zachodnia istnieje mentalna przepaść, która się pogłębia.
9 marca 2017, 08:41
Brak tam (w Europie) ciemnogrodzian którzy świetnie się czują i są hodowani przez KRK w Polsce. Kościół ciągnie Polskę do średniowiecza i ciemnogrodu. Robi tak od zawsze.
Bogusław Płoszajczak
8 marca 2017, 18:29
Po prostu widać co "mamy do powiedzenia" w Brukseli!
9 marca 2017, 08:42
Podziekujmy za taki stan rzeczy rądowi PIS, który ośmiesza Polską na arenie międzynarodowwej.
WDR .
8 marca 2017, 17:54
To może numer z tabletem? ;-)