Sekretarz stanu USA przybyła do Seulu

Phenian twierdzi, że nie ma nic wspólnego z incydentem z 26 marca, w którym straciło życie 46 marynarzy (fot. EPA/JEON HEON-KYUN)
PAP / AP / slo

Sekretarz stanu USA Hillary Clinton przybyła w środę do Seulu na rozmowy z przywódcami Korei Południowej na temat kryzysu na Półwyspie Koreńskim po storpedowaniu południowokoreańskiego okrętu "Cheonan" przez Koreę Północną.

Wcześniej Clinton prowadziła w trybie pilnym rozmowy na temat sytuacji na Półwyspie z przywódcami chińskimi w Pekinie. Chiny zaapelowały w środę do obu stron konfliktu o spokój i powściągliwość.

Według agencji Associated Press, Clinton podczas krótkiej, kilkugodzinnej wizyty, będzie badać okoliczności incydentu a także omawiać możliwości szerszej międzynarodowej reakcji na obecny kryzys.

Phenian twierdzi, że nie ma nic wspólnego z incydentem z 26 marca, w którym straciło życie 46 marynarzy. Jednak Korea Południowa zamierza przedstawić cała sprawę w Radzie Bezpieczeństwa ONZ i mobilizuje społeczność międzynarodową do wspólnego działania.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Sekretarz stanu USA przybyła do Seulu
Komentarze (3)
Grażyna Urbaniak
26 maja 2010, 18:37
A czemu nie USA - lidera w atakach na inne państwa?
MO
myśląc o chorych przywódcach
26 maja 2010, 18:25
ma na mysli np Koreę Płn , Kube...
NM
nie można pozwolić na
26 maja 2010, 18:24
bezkarne ataki chorych umysłowo przywódców na inne panstwa - ludzie po jednej i drugiej stronie chcą zyć spokojnie