Smoleńsk: śledczy dokonali ponownych oględzin

(fot. Elcommendante/flickr.com)
PAP / mik

Śledczy prowadzący dochodzenie w sprawie katastrofy polskiego samolotu prezydenckiego Tu-154M pod Smoleńskiem dokonali ponownych oględzin miejsca wypadku - poinformował w czwartek rzecznik Komitetu Śledczego przy Prokuraturze Generalnej Rosji Władimir Markin.

- Żadnych przedmiotów i innych dowodów rzeczowych, mających znaczenie dla śledztwa, w toku oględzin nie znaleziono - przekazał Markin, którego cytuje agencja ITAR-TASS.

W ubiegłym tygodniu Polska na rożnych szczeblach - rozmawiał o tym również pełniący obowiązki prezydenta RP Bronisław Komorowski z prezydentem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem - zwracała stronie rosyjskiej uwagę na złe zabezpieczenie miejsca tragedii, że wciąż można tam znaleźć przedmioty pochodzące z rozbitego samolotu, w tym rzeczy osobiste ofiar.

DEON.PL POLECA

10 kwietnia w katastrofie pod Smoleńskiem zginęło 96 osób - wśród nich prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią, parlamentarzyści, dowódcy wojskowi, duchowni i przedstawiciele rodzin Polaków zamordowanych w 1940 roku przez NKWD w Katyniu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Smoleńsk: śledczy dokonali ponownych oględzin
Komentarze (3)
TM
to maja byc śledczy?
13 maja 2010, 21:20
ruscy nigdy nic nie potrafili- dalej to ich znak rozpoznawczy
P
PustwsiegdabudietsolncePeru
13 maja 2010, 20:36
Co mieli znaleźć?! Ludziska odwiedzający to miejsce pozbierali już co się tylko dało. Na pamiątkę, na sprzedaż, z bólu serca. Mogli poczekać jeszcze rok i wtedy dopiero zacząć szukać. Inna sprawa czy sprawdzali to miejsce gdzie rzeczy były czy to które zostało przegrzebane do 1 metra w głąb. Wyrażenie "Żadnych przedmiotów i innych dowodów rzeczowych, mających znaczenie dla śledztwa" może też oznaczać, że nie znaleziono piątej czarnej skrzynki, kolejnego skrzydła samolotu czy kawałków silnika. A takie tam dokumenty (paszporty), pieniądze, komórki, mniejsze niż 1 metr kwadratowy kawałki samolotu to bez znaczenia dla rasowego śledczego.
RK
Robert Kożuchowski
13 maja 2010, 18:40
Żadnych przedmiotów i innych dowodów rzeczowych, mających znaczenie dla śledztwa, w toku oględzin nie znaleziono - przekazał Markin, którego cytuje agencja ITAR-TASS. Jakże błyskawiczna akcja, nie odnaleziono, bo zginęły. Kompromitacja.