Spotkanie Obamy ws. klifu fiskalnego
Prezydent Barack Obama spotkał się w piątek z przywódcami Kongresu z obu partii w ramach przygotowań do negocjacji w sprawie zapobieżenia tzw. klifowi fiskalnemu, czyli jednoczesnej podwyżce podatków i cięciom wydatków rządowych, co groziłoby recesją.
Problem klifu fiskalnego polega na tym, że jeśli nie dojdzie w Kongresie do porozumienia w sprawie sposobów redukcji deficytu budżetowego, z końcem tego roku nastąpią - na podstawie umowy z zeszłego roku - automatyczne cięcia wydatków rządowych i podniesienie podatków.
Kluczowym partnerem Obamy w tych rozmowach będzie republikański przewodniczący Izby Reprezentantów John Boehner. W piątek zarówno on, jak i prezydent wyrazili nadzieję, że dojdzie do porozumienia.
"Mam nadzieję, że będzie to początek owocnego procesu. Naszym wyzwaniem jest zapewnić, żebyśmy ze sobą współpracowali" - powiedział Obama przed spotkaniem z Republikanami.
Po spotkaniu republikańscy i demokratyczni politycy z Kongresu wystąpili razem przed dziennikarzami, a Boehner powiedział, że jego partia zdaje sobie sprawę, iż może nie osiągnąć w negocjacjach wszystkiego, na czym jej zależy.
Rozmowy mają zaowocować uzgodnieniem sposobów redukcji deficytu budżetowego. Republikanie nalegają, żeby główny nacisk położyć na cięcia wydatków, i godzą się jedynie na eliminację niektórych ulg podatkowych.
Demokraci i Obama chcą podwyższyć podatki od najzamożniejszych obywateli w ten sposób, że nie zostaną im przedłużone niższe progi podatkowe uchwalone za rządów prezydenta George'a W. Busha.
Skomentuj artykuł