Od szeregu miesięcy Ryanair - największy w Europie tani przewoźnik powietrzny - ma do czynienia z ustawicznymi i częściowo koordynowanymi strajkami pilotów, jak też personelu kabinowego w różnych państwach. Postulaty strajkujących to podwyżki płac i poprawa warunków pracy zgodnie z ustawodawstwem danego kraju.
(Irlandzkie tanie linie lotnicze Ryanair protestują podczas 24-godzinnego strajku na międzynarodowym lotnisku Madryt-Barajas w Madrycie w Hiszpanii. Fot. PAP/EPA/VICTOR LERENA)
W obecnym 24-godzinnym strajku uczestniczą personel kabinowy Ryanaira z Belgii, Hiszpanii, Holandii, Niemiec, Portugalii i Włoch oraz jego niemieccy piloci.
Ryanair oświadczył w piątek, że ponad 2150 z jego 2400 rozkładowych lotów na ten dzień odbędzie się normalnie. Jak zaznacza Reuters, jest to drugi co do wielkości jednodniowy strajk pracowników irlandzkiego przewoźnika. W sierpniu niestawienie się do pracy pilotów Ryanaira w pięciu państwach zatrzymało na ziemi 55 tys. podróżnych.
Skomentuj artykuł