Szef MSZ Iranu za przedłużeniem negocjacji

(fot. EPA/HANS PUNZ)
PAP / psd

Minister spraw zagranicznych Iranu Mohammad Dżawad Zarif zasugerował we wtorek, by przesunąć poza wyznaczony termin 20 lipca datę osiągnięcia porozumienia z sześcioma mocarstwami w sprawie irańskiego programu nuklearnego.

Dał do zrozumienia, że choć obie strony mają wciąż nadzieję na porozumienie w ciągu pięciu dni, to mocarstwa też są skłonne do przedłużenia rozmów.

DEON.PL POLECA

"W punkcie, w którym znajdujemy się dziś, osiągnęliśmy wystarczająco duży postęp, by móc powiedzieć naszym politycznym przywódcom, że to proces wart kontynuowania" - oświadczył Zarif na konferencji prasowej po kolejnych rozmowach z amerykańskim sekretarzem stanu Johnem Kerrym.

"To moja sugestia. Jestem pewien, że pan Kerry zaproponuje to samo" - dodał szef irańskiej dyplomacji.

Zarif przyznał, że utrzymują się poważne rozbieżności w rozmowach z sześcioma mocarstwami, ale zaznaczył, że tekst projektu porozumienia dotyczącego ograniczenia programu nuklearnego Iranu w zamian za uchylenie sankcji znacznie się ostatnio udoskonalił.

Wcześniej we wtorek Kerry powiedział w Wiedniu, że mimo "pewnych postępów" nadal istnieją duże różnice zdań w negocjacjach między sześcioma mocarstwami a Iranem. Kerry przyznał, że "czeka nas jeszcze wiele pracy".

Zapowiedział skonsultowanie w Waszyngtonie ewentualnego przedłużenia negocjacji poza 20 lipca, kiedy przestaje obowiązywać tymczasowe porozumienie Iranu i grupy 5+1, czyli pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ (USA, Wielka Brytania, Rosja, Francja, Chiny) oraz Niemiec.

Wstępne porozumienie z zeszłego roku z Genewy zakłada ograniczenie przez Irańczyków programu nuklearnego w zamian za czasowe zniesienie części sankcji. Zgodnie ze tymi zobowiązaniami Iran m.in. zaprzestał wzbogacania uranu do 20 proc. W odpowiedzi USA i UE zniosły niektóre sankcje wobec tego kraju.

"Szóstka" pragnie, by Iran zredukował swe zdolności produkowania paliwa jądrowego, by nie dopuścić możliwości wytworzenia bomby atomowej, w zamian za co uchylano by sukcesywnie sankcje nałożone na ten kraj. Iran wciąż twierdzi, że jego program nuklearny służy wyłącznie celom pokojowym, jak wytwarzanie energii elektrycznej czy produkcja izotopów używanych w medycynie i jedynie w tych celach jest mu potrzebny wzbogacony uran.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Szef MSZ Iranu za przedłużeniem negocjacji
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.