Najnowsza propozycja na szczyt 20 lutego zakłada też wprowadzenie nowych źródeł dochodów do unijnego budżetu, tzw. zasobów własnych. Miałyby się one opierać na środkach wpłacanych przez kraje członkowskie w związku z niepoddanym recyklingowi plastikiem, a także na wpływach ze sprzedaży pozwoleń na emisje CO2.
Z liczb zaproponowanych przez Michela wynika, że będą cięcia w polityce spójności (w porównaniu do obecnych wieloletnich ram finansowych). Mniejszy ma być również budżet na Wspólną Politykę Rolną.
Skomentuj artykuł