Taki poród zdarza się niezwykle rzadko, a taka ciąża raz na 7 tysięcy

(fot. shutterstock.com / facebook.com/kymber.jurek)
mamadu.pl / facebook.com / jp

Prawie wszystkie takie porody kończą się cesarskim cięciem. Tym razem udało się inaczej.

Kymber Martinez urodziła trojaczki... siłami natury! Trzej identyczni chłopcy pojawiali się na świecie co pięć minut. Mama podkreśla, że nie pamięta ile razy w trakcie porodu mówiła "nie dam rady", ale wszyscy zachęcali ją, żeby parła i wszystko się udało.

Lekarze z Seton Medical Center Hays twierdzą, że to pierwsza matka, która urodziła u nich w szpitalu trojaczki naturalnie. Ułożenie dzieci i ich wielkość były prawidłowe, więc spróbowano naturalnego porodu.

Jeden z lekarzy wyznaczył specjalny zespół do nadzorowania narodzin trojaczków. Każde z nich miało swojego lekarza, terapeutę oddechowego i pielęgniarkę, a także kilku innych lekarzy w pokoju. Obok sali czuwał anestezjolog, gdyby jednak zaszła potrzeba cesarkiego cięcia.

Rodzice dzieci nadal są w szoku, kiedy myślą o tym, co się wydarzyło.

Trójka dzieci urodziła się 3 grudnia w 33 tygodniu ciąży o 3 w nocy. Mąż Kymber żartuje: "trzy to nasza szczęśliwa liczba". Mają już sześcioletnią córkę, więc przed nimi spore wyzwanie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Taki poród zdarza się niezwykle rzadko, a taka ciąża raz na 7 tysięcy
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.