"To największe osiągnięcie mojego kina"

(fot. PAP/Radek Pietruszka)
PAP / wab

Order Przyjaźni nadany przez prezydenta Rosji to jedno z moich najważniejszych odznaczeń - mówi Andrzej Wajda. W wywiadzie udzielonym z okazji swych 85. urodzin "Rossijskiej Gaziecie" reżyser przyznał też, że pokaz "Katynia" w Rosji należy do jego największych osiągnięć.

- Czyniłem sobie wyrzuty, że nie nakręciłem tego filmu wcześniej. Zwłaszcza że miałem taką możliwość - przez tyle lat nie było cenzury, presji i kłamstw. Jednak dzięki temu, że film się spóźnił, że dopiero teraz wyszedł na ekrany, stało się to, czego nikt nie oczekiwał: "Katyń" został pokazany w Rosji - oznajmił polski reżyser w wywiadzie, który ukazał się w sobotę.

Wajda podkreślił, że film ten dwukrotnie został zaprezentowany przez rosyjską telewizję i obejrzało go 12 mln widzów.

DEON.PL POLECA

- Uważam, że jest to jedno z największych osiągnięć mojego kina. Podobnie jak to, że Rosja szuka wyjścia z tamtej epoki, sowieckiej epoki, i że mój film w jakimś sensie uczestniczy w tym procesie - zaznaczył. - Potwierdzeniem tego jest order, który wręczył mi prezydent Rosji i który uważam za jedno z najważniejszych odznaczeń - dodal.

Poprzedniego dnia okolicznościowy wywiad z Wajdą opublikował dziennik "Izwiestija". Zapytany, czy to prawda, że pozytywne recenzje moskiewskich krytyków filmowych pomagały jemu i jego kolegom w walce z krajową cenzurą, reżyser potwierdził, że "polskie władze wsłuchiwały się w opinie z Moskwy".

- Potrzebowały potwierdzenia, że nasze poszukiwania artystyczne, dążenie do mówienia prawdy historycznej nie szkodzą ustrojowi socjalistycznemu - wyjaśnił.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"To największe osiągnięcie mojego kina"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.