Trybunał w Strasburgu: Dyskryminujecie gejów

Trybunał w Strasburgu orzekł, że polskie prawo dyskryminuje homoseksualistów (fot. flickr.com)
PAP / zylka

Brak możliwości dziedziczenia przez partnerów homoseksualnych narusza Konwencję Praw Człowieka i Podstawowych Wolności – orzekł Trybunał w Strasburgu. Badał sprawę Piotra Kozaka domagającego się prawa do dziedziczenia mieszkania komunalnego po zmarłym partnerze.

Władze Szczecina nie przyznały mu takiego prawa po śmierci partnera, nakazując eksmisję. Skierowały też sprawę do sądu. Sąd Rejonowy w Szczecinie uznał, że mężczyzna nie ma prawa do tego mieszkania, gdyż przysługiwałoby ono jedynie parom heteroseksualnym, żyjącym w konkubinacie.

Sąd zaznaczył, że polskie prawo nie uznaje związków osób tej samej płci. Sąd okręgowy oddalił apelację.

Mężczyzna w 2001 roku skierował skargę do Trybunału w Strasburgu, uznając że w jego przypadku doszło do naruszenia art. 14 Konwencji, dotyczącego zakazu dyskryminacji oraz art. 8 - traktującego o poszanowaniu prawa do życia rodzinnego.

DEON.PL POLECA


Domagał się 16 tys. 790 zł odszkodowania tytułem zadośćuczynienia za straty materialne. Kwota ta obejmuje koszty odnowienia mieszkania, które zajmowali z konkubentem. Chciał też 20 tys. euro tytułem zadośćuczynienia za straty moralne oraz 4,5 tys. zł jako zwrot kosztów postępowania przed Trybunałem w Strasburgu.

Trybunał w Strasburgu stwierdził we wtorkowym orzeczeniu, że wykluczenie osób żyjących w związkach homoseksualnych z prawa dziedziczenia nie może być uznane przez Trybunał za służące ochronie rodziny w tradycyjnym tego słowa rozumieniu. W ocenie Trybunału polski rząd nie przedstawił też wystarczających argumentów, uprawniających rozróżnianie związków homoseksualnych i heteroseksualnych.

W ocenie Trybunału, jeżeli podstawą odmiennego traktowania jest orientacja seksualna lub płeć, granica uznaniowości, jaką przyznaje się państwu w takich sytuacjach musi nie tylko odpowiadać zasadzie proporcjonalności między środkami, a celem jakiemu mają służyć, ale także należy wykazać, że są one konieczne w danych okolicznościach.

Trybunał uznał, że doszło do naruszenia art. 14 Konwencji dotyczącej zakazu dyskryminacji oraz art. 8 mówiącego o poszanowaniu prawa do życia rodzinnego. Nie przyznał jednak odszkodowania. Uznał, że stwierdzenie naruszenia Konwencji jest wystarczającą rekompensatą.

Ponadto Trybunał zaznaczył, że orientacja seksualna jest jedną z części życia prywatnego i jako taka jest chroniona przez artykuł 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Trybunał w Strasburgu: Dyskryminujecie gejów
Komentarze (29)
M
minimax
5 marca 2010, 21:10
Stan - i cóż ja na to poradzę, że każdy Twój kolejny post daje mi coraz więcej powodów do troski o Ciebie:-( Pal sześć Twoją ortografię, nie takie "kwiatki" tu widziałem, ale przede wszystkim to, że nie rozumiesz istoty skargi Pana Kozaka oraz sensu wyroku Trybunału. Nie chodzi o wymuszanie jakichkolwiek zmian w polskim prawie tylko o właściwe stosowanie tego prawa, które już obowiązuje! Nie chcę się powtarzać, bo wytłumaczył to już velario, ale w polskim prawie jest przepis, który pozwala osobom homoseksualnym na wstąpienie w stosunek najmu po zmarłym partnerze - to art. 691 KC. Problem polega na tym, że polskie sądy w sprawie Kozaka go niewłaściwie zinterpretowały, z czym absolutnie się zgadzam.   Nie rozumiem też, o jakim pogwałceniu suwerenności polskiego sądownictwa piszesz. Sądy są organami władzy publicznej. Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa (art. 7 Konstytucji). Najwyższym prawem Rzeczpospolitej Polskiej jest Konstytucja (art. 8 ust. 1 Konstytucji). A Konstytucja z kolei stanowi, że Rzeczpospolita Polska (a więc również i sądy, które wydają przecież wyroki "w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej") przestrzega wiążącego ją prawa międzynarodowego (art. 9 Konstytucji). Prawo międzynarodowe to również Europejska Konwencja Praw Człowieka, która określa kompetencje Trybunału.
5 marca 2010, 10:21
@Stan jak zdefiniujesz prawo naturalne?
S
Stan
5 marca 2010, 10:10
Drogi minimaxie,dziekuje za troske o mnie,ale czy wiesz ze Trybunal wyposarzony we wspomina Konwencje,moze ja interpretowac wedlug swojego widzimisie,bez ogladania sie na Prawo Naturalne,wedlug ogolnoswiatowej tendencji dezintegracji spoleczenstw.Faktycznie,Trybunal nie wchodzi w struktury UE,ale jego wyroki,a scislej nieodwolalne dyrektywy,rzutuja na Prawo unijne bedace juz skonkretyzowanymi dyrektywami,dla Panstw czlonkowskich.Mechanizm ten jest podobny do postanoniewien Komtetow Centralnych partii komunistycznych,ktore same nie wydawaly ustaw,ale sejmy czy parlamenty musialy je przekladac na obowiazujace Prawo.W tym omawianym przypadku skarzacego sie,i wyrok Trybunalu jest dobitnym przykladem,pogwalcenia suwerennosci Polskiego Sadownictwa.Ja wczesniej nie napisalem aby tego facia wyrzucac na bruk,nie kupowalem Muchozolu aby  podobnych jemu niesczesnikow truc,albo posypywac proszkiem DDT,jak to robila wladza komunistyczna z nami w szkole podstawowej.Niechze ten facet uda sie do Opieki Spolecznej w miejscu zamieszkania,po pomoc a nie wymusza zmiany Prawa w Polsce.
M
minimax
5 marca 2010, 00:17
Stan - im więcej piszesz, tym bardziej mi Ciebie żal biedaku:-(. Tak mało wiesz...Trybunał w Strasbourgu myli Ci się z Unią Eurpejską, Konwencję Praw Człowieka porównujesz do porozumień z Magdalenki... A może nie chcesz, by ktoś uznawał, że masz prawo do życia i bezpieczeństwa osobistego, że nie wolno Cię nigdy torturować albo okrutnie lub poniżająco traktować, może pozwolisz by odebrano Ci prawo do poszanowania życia prywatnego, może zrzekniesz się swobody wyznania?... 
S
Stan
4 marca 2010, 23:45
Trybunal Stasburski oczywiscie nie jest sadem koscielnym,ale jezeli nie kieruje sie Dekalogiem,bedacy zapisem Prawa Naturalnego,dla wszystkich ludzi,to na nic jego ustalenia.Europejska Konwewncja Praw Czlowieka,jest umowa w stylu porozumien z Magdalenki,gdzie komunisci do spolki z II Solidarnoscia uzgodnili swoje widzimisie, z  moca obowiazujaca  wszystkich Polakow,na czas nieokreslony.Uzgodnienia,czyli zmowe,przypieczetowali wypicem gorzalki.Natomiast postanowienia miedzy innymi Trybunalu,potwierdzili podpisaniem Traktatu Lisbonskiego, przed oltarzem w dawnym Klasztorze Hieronimitow w Lisbonie.Biskup Warminski  ksiadz Krasicki, napisal Bajke aktualna rowniez dzis,pod tytulem "Szczur na Oltarzu".Warto poczytac i zastanowic sie nad ty co dzieje sie w Unii Europejskiej
Martino
4 marca 2010, 22:15
Poza tym, nie podzielam poglądu, że przywileje dla jednej gupy (konkubinat) oznaczają automatycznie dyskryminację innej grupy (np. mieszkających razem brata i siostry). Tu się akurat zgadzamy - pod warunkiem, że istnieją uzasadnione przyczyny, dla których jakaś grupa ma określone prawa, a inna ich nie ma. Co ciekawe mam jednak inny niż Ty pogląd na kwestię praw rodzeństwa. Moim zdaniem art. 691 k.c. w zakresie, w jakim wyłącza możliwość wstąpienia w stosunek najmu po zmarłym bracie/siostrze, w przypadku gdy prowadziło się z nim wspólne gospodarstwo domowe, jest niezgodny z art. 32 ust. 3 Konstytucji. Więź siostrzana/braterska może być przecież tak samo silna (albo i silniejsza) jak więź łącząca konkubentów.
H
humanoid
4 marca 2010, 22:02
pytajniku - skąd my weźmiemy tylu teologów?
W
wykrzyknik
4 marca 2010, 21:21
Ciekawa koncepcja... A jaka jest np. treść Prawa Bożego odnośnie terminu przedawnienia roszczeń? Albo, weźmy na to, czy wedlug Prawa Bożego wspólnota mieszkaniowa nabywa prawa do własnego majątku czy na współwłasność wszystkich właścicieli lokali, którzy tą wspólnotę tworzą? Bardzom ciekaw.
L
leszek
4 marca 2010, 21:17
Minimaxie, kazdy trybunał powinien orzekać w zgodzie z prawem Bozym a nie "prawami człowieka" ~pytajniku, każdy trybunał musi orzekać w zgodzie z prawami ludzkimi, a nie z jakimkolwiek widzi-mi-się, nawet motywowanym religijnie. To prawa ludzkie powinny być w zgodzie z prawem Bożym, ale to inna sprawa.
P
pytajnik
4 marca 2010, 21:12
Minimaxie,  kazdy trybunał powinien orzekać w zgodzie z prawem Bozym a nie "prawami człowieka"
M
minimax
4 marca 2010, 20:46
Stan - coś Ci się pomyliło biedaku. Trybunał w Strasburgu nie jest sądem kościelnym i wydaje orzeczenia co do zgodności działań państw z Europejską Konwencją Praw Człowieka a nie z Dekalogiem. Sterroryzowany Podwawelski: kupiłeś już jakiś aerozol do zwalczania "robactwa"? Będziesz nim psikał napotkanych gejów?:-)))) Swoją drogą - Katechizm mówi o "szacunku i delkiatności", z jakimi powinno się traktować osoby homoseksualne. Ale Katechizm swoje, a szeregowi katolicy i tak wiedzą lepiej, że gejów nie należy szanować tylko tępić. Podwawelski - swoją postawą ośmieszasz Kościół, do którego należysz. 
S
Stan
4 marca 2010, 16:17
Co to jest za Trybunal Starsburski,co nie kieruje sie Przykazaniami Boskimi,jasno zapisanymi w Dekalogu.Tenze Trybunal dal sie juz poznac w przypadku Alicji "Tysiac".Tym razemTrybunalisci zachodza w glowe ze pederasta nie moze dziedziczyc majatku po zmarlym pedale.Dlaczego ten pozostajacy przy zyciu,nie zatroszczyl sie wczesniej,aby pierwszy, na wszelki przypadek , zapisal mu swoj majtek a teraz zawraca glowe Sadowi w Szczecini e i w Strasburgu,ze niema gdzie mieszkac.Strasburscy/mapeci/sedziowie,sa w kropce i staja na glowie,aby schadzke dwuch nieszczesnikow uznac  za naturalna,na wzor malzenstwa kobiety i mezszczyzny,grozac przy tym palcem Sedziom w Szczecinie.M ozna odniesc wrazenie ze w podobnych sprawach,sklady sedziowskie Trybunalu sa zlozone ze zboczencow.Niechze wiec placzliwy facio idzie do Opieki Spolecznej,w swojej Gminie w Szczecinie,aby Wojt czy Burmistrz zapewnil mu chocby mnimalne warunki pomieszkania,aby nie umarl z zimna i glodu pod mostem.
4 marca 2010, 13:25
velario: Ja się wypowiedziałam na temat tego, co uważam za słuzne i dobre. A orzecznictwo sądów to tylko orzecznictwo sądów. Kiepskie prawo i polityka (która preferuje osłabianie społeczeństwa, np. poprzez sprzyjanie wypaczeniom społecznym i rodzinnym - słabsze społeczeństwo to społeczeństwo, którym łatwiej manipulować i które nie ma sił by oprzeć się podejmowanym za nie decyzjom). Poza tym, nie podzielam poglądu, że przywileje dla jednej gupy (konkubinat) oznaczają automatycznie dyskryminację innej grupy (np. mieszkających razem brata i siostry).
Martino
4 marca 2010, 12:56
@JurekS: Twoja ocena wypowiedzi minimaxa jako manipulacji jest chybiona i niesprawiedliwa. To prawda, że Katechizm wzywa osoby homoseksualne do czystości. Ale to jest norma moralna skierowana do samych homoseksualistów. Osoby trzecie, w tym również władze publiczne, wiąże natomiast norma powołana przez minimaxa, tzn. zakaz niesłusznej dyskryminacji. Dotyczy ona wszystkich osób homoseksualnych. Katechizm nie ogranicza jej zakresu wyłącznie do tych z nich, które żyją w czystości.  Pomijam kwestię, czy można sobie wyobrazić przypadek "słusznej" dyskryminacji.   @m0cna - to co piszesz może być uznane co najwyżej za postulat de lege ferenda. Obecnie obowiązujące w Polsce przepisy przyznają prawo do wstąpienia w stosunek najmu także konkubentom. Skoro tak jest, to wyłączenie tego prawa w stosunku do par homoseksualnych JEST dyskryminacją, ponieważ spełniają one wszystkie kryteria uznania je za konkubinaty. Jak już wskazałem - pogląd ten reprezentuje także orzecznictwo naszych sądów. Orzeczenie Trybunału jest więc trafne. Moje wątpliwości budzi jedynie powołanie jako jego podstawy prawnej art. 8 Konwencji (prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego). Niewątpliwie jednak został naruszony art. 14 (zakaz dyskryminacji). 
T
teresa
4 marca 2010, 11:39
Prawo nie dyskryminuje gejów, ono utrudnia życie obywatelom.Co ma do tego alkowa?    Cześć Panie Jurku!
Józef Więcek
4 marca 2010, 11:11
Dość z terrorem tolerancji. Robactwo trzeba zwalczać jeżeli nie chce się, aby zapanowały prawa robactwa. Za niedługo będą domagać się parytetu w wyborach a trybunał, w ramach tolerancji, to prao przyzna.
Jurek
4 marca 2010, 10:14
velario, właściwie m0cna udzielił Ci odpowiedzi na pytanie, które mi zadałeś. Mówiąc o złu miałem na myśli związek homoseksualny A minimax oczywiście manipuluje posługując się Katechizmem KK. Bo w tym samym punkcie dalej jest napisane: Osoby te (homoseksualiści) są wezwane do wypełniania woli Bożej, są wezwane do czystości. Jeżeli kogoś interesuje całośc co mówi na ten temat KKK to znajdzie tom w  pkt 2357-2359.
4 marca 2010, 09:29
@mocna - oprócz małżeństw i par homoseksualnych w społeczeństwie funkcjonują też związki faktyczne (konkubinaty). Czy Twoim zdaniem konkubenci powinni mieć prawo do wstąpienia w stosunek najmu lokalu po zmarłym partnerze? Czy takie pary "budują społeczeństwo i są dobrem dla społeczności"? velario: oczywiście, że konkubinaty nie budują. I nie rozumiem, dlaczego państwo wspiera konkubinaty. W każdym razie jedno złe rozwiązanie nie może być inspiracją do drugiego złego rozwiązania. No i nie rozważam tutaj jawnie złodziejskich zapisów prawnych dotyczących nabywania praw własnościowych. One są niesprawiedliwe niezależnie od tego, czy dotyczą par homoseksualnych, konkubentów, rodzin, czy osób niezwiązanych (np. gdyby ktoś z mojej rodziny chciał przepisać na mnie prawa własnościowe mieszkania to muszę uiścić bardzo dużą opłatę od wartości mieszkania. Jest to nadużycie - faktem jest, że ja coś zyskuję na tej operacji, ale faktem jest, że zyskuję kosztem osoby z mojej rodziny, więc dlaczego państwo ma zebrać od tego podatek?)
Martino
3 marca 2010, 22:47
@mocna - oprócz małżeństw i par homoseksualnych w społeczeństwie funkcjonują też związki faktyczne (konkubinaty). Czy Twoim zdaniem konkubenci powinni mieć prawo do wstąpienia w stosunek najmu lokalu po zmarłym partnerze? Czy takie pary "budują społeczeństwo i są dobrem dla społeczności"?
3 marca 2010, 09:41
Nie rozumiem, dlaczego mieszkający razem ludzie mają mieć jakieś specyficzne prawa majątkowe. Zgadzam się na uprzywilejowanie małżeństw (dla ścisłości - mam na myśli normalne związki, czyli heteroseksualne), bo małżeństwa budują społeczeństwo, są dobrem dla społeczności, więc społeczeństwo/państwo powinno je wspierać. Para homoseksualistów nic dobrego nie wnosi do społeczeństwa z tego tytułu, że jest parą. Nawet jest przeciwnie - homoseksualiści wnoszą wadliwe, szkodliwe worce zachowań, więc, z tytułu wspólnego życia szkodzą społeczeństwu.
Robert
3 marca 2010, 03:01
  art. 14 Konwencji, dotyczącego zakazu dyskryminacji oraz art. 8 - traktującego o poszanowaniu prawa do życia rodzinnego. nasze prawo nie uznaje tego układu za "rodzinę"...
M
minimax
3 marca 2010, 00:50
Coś bym Ci doradził guslarzu, ale obawiam się, że Twój mózg, który stanął w poprzek, tym razem ze zdumienia przekręci się na amen. Otóż gdybyś zajrzał do w Katechizmu Kościoła Katolickiego to byś zobaczył, że jest tam napisane, że wobec osób homoseksualnych powinno się unikać oznak niesłusznej dyskryminacji. - czyli dokładnie to samo, co orzekł Trybunał.
Q
qwerty
2 marca 2010, 23:49
velario. Brawo, brawo za rzeczowa argumentację i umiejętności prowadzeni sporu. Naprawde jestem pod wrażeniem
Martino
2 marca 2010, 23:16
@JurekS: przy okazji - dlaczego uznanie, że ktoś ma prawo do lokalu mieszkalnego, w którym zamieszkiwał przed śmiercią najemcy, jest "złem"? @guslarz: zamiast porzucania katolicyzmu na rzecz prawosławia polecam odbycie studiów prawniczych. Wiele rzeczy, od których dziś Tobie "mózg w poprzek staje" natychmiast się wyjaśni:-)
Martino
2 marca 2010, 23:11
Jak zwykle wiele hałasu o nic. Szczecińskie sądy popisały się nieznajomością najnowszej linii naszego orzecznictwa, które już od dawna uznaje, że pod pojęciem konkubinatu należy rozumieć także związki homoseksualne: "Pod pojęciem konkubinatu należy rozumieć stabilną, faktyczną wspólnotę osobisto-majątkową dwojga osób. Bez znaczenia we wspomnianym aspekcie jest płeć." (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 23 lutego 2007 r., I ACa 590/06). Z kolei utorzy artykułu wykazują nieznajomość materii o której piszą. Prawo najmu lokalu mieszkalnego nie podlega dziedziczeniu, lecz należy do tej kategorii praw, które przechodzą w razie śmierci najemcy na oznaczone osoby niezależnie od tego, czy są one spadkobiercami (art. 691 par.1 KC).
C
Captcha
2 marca 2010, 23:10
U nich przynajmniej nikt nie dyktuje co mają robić! Zauważ, że póki co, to Ty i ludzie o Tobie podobnych poglądach dyktują innym jak mają żyć i co mają robic; co więcej, nie mając ku temu ani podstaw, ani silnej argumentacji, dodatkowo uważając, że Wasze decyzje są te najlepsze, najpoprawniejsze, najsłuszniejsze i najlepsze dla wszystkich. Nie mozemy sie poddawać. Zawsze i wszędzie musimy protestować przeciwko złu. Dlaczego więc zło czynisz? Ale ta sama nienawiść do wszystkiego co normalne. [/quote[ Na czym opierasz pogląd, że homoseksualizm i generalnie wszystko co Europa popiera jest nienormalne?
F
fara
2 marca 2010, 23:00
Duchowni tak ochoczo agitujący za tzw. Europą cieszą się. "Od unii lubelskiej do Unii Europejskiej'. Tak, tak, wiem, że trybunał w Strasburgu to nie UE. Ale ta sama nienawiść do wszystkiego co normalne.
Jurek
2 marca 2010, 21:55
Nie mozemy sie poddawać. Zawsze i wszędzie musimy protestować przeciwko złu. Ale zobaczcie jaka pokrętna argumentacja. Powołują sie na  art. 8 mówiący o poszanowaniu prawa do życia rodzinnego.
Piotr Ramza
2 marca 2010, 20:27
Mózg w poprzek staje. Aż nie chce się wierzyć. Jak tak dalej  będzie to za chwilę będziemy mieli takie prawo jak w Hiszpanii. Nie wiem czy nie lepiej będzie przejść na prawosławie i uciekać do Rosji. U nich przynajmniej nikt nie dyktuje co mają robić!