Tusk: Polska powinna respektować opinię KW

(fot. EPA/KATIA CHRISTODOULOU)
PAP / psd

Zdaniem Donalda Tuska autorytet Komisji Weneckiej dotychczas był raczej respektowany, a jej zalecenia mogą pomóc krajom "wyjść z opresji". Kryzys konstytucyjny w Polsce trzeba rozwiązać w zgodzie z duchem i literą prawa krajowego i europejskiego - dodał.

"Niewątpliwie Polska znalazła się dziś na zakręcie, jeśli chodzi o taki wymiar reputacyjny, o ocenę tego, co się dzieje z ładem demokratycznym w Polsce. Czy to są opinie zasłużone, czy może trochę przesadzone właściwie nie ma większego znaczenia; trzeba znaleźć drogę wyjścia z tego impasu" - powiedział dziennikarzom w Brukseli szef Rady Europejskiej.

Przed godz. 11 rozpoczęło się spotkanie Donalda Tuska z premier Beatą Szydło. Tusk mówił, że rozmowa odbędzie się z inicjatywy szefowej polskiego rządu. Jak zaznaczył, nie sądzi, by rozmowa dotyczyła spraw związanych z sytuacją wokół Trybunału Konstytucyjnego. Zapewnił jednocześnie, że jest w Brukseli, żeby "wszystkim pomagać", niezależnie od własnych poglądów.

DEON.PL POLECA

Tusk podkreślił, że nie ma żadnych wątpliwości, że kryzys konstytucyjny trzeba rozwiązać w zgodzie z duchem i literą prawa krajowego i europejskiego. "Wydaje się, że do tej pory autorytet Komisji Weneckiej był raczej respektowany przez państwa. To jest coś, co może pomóc danemu państwu wyjść z opresji" - oświadczył Tusk.

W miniony piątek Komisja Wenecka wydała opinię na temat nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Według Komisji ograniczanie efektywności Trybunału podważy trzy podstawowe zasady Rady Europy - demokrację, prawa człowieka i rządy prawa. Podkreślono, że doprowadzanie do nieskuteczności sądu konstytucyjnego jest niedopuszczalne, znosi kluczowy mechanizm zapewniający, że potencjalne konflikty z europejskimi i międzynarodowymi normami i standardami mogą być rozwiązywane na poziomie krajowym, bez potrzeby uciekania się do europejskich czy innych dodatkowych sądów.

W opinii Komisji Weneckiej podkreślono, że rozwiązanie konfliktu dotyczącego składu Trybunału Konstytucyjnego, który to konflikt zapoczątkowały działania poprzedniego Sejmu, musi zostać znalezione. Komisja wezwała większość parlamentarną i opozycję do dołożenie wszelkich starań w celu znalezienia rozwiązania.

Przedstawiciele Komisji na konferencji prasowej podkreślali, że pierwszą rekomendacją po wydaniu opinii jest opublikowanie wyroku Trybunału z 9 marca.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Tusk: Polska powinna respektować opinię KW
Komentarze (6)
Agamemnon Agamemnon
29 kwietnia 2016, 01:52
Donald Tusk niech najpierw rozliczy się  ze skutków swoich przestępstw popełnionych na Polakach w latach 2007 - 2014.
AB
Aleksander Borowski
18 marca 2016, 14:18
Sędziów jest tylko 12,bo Prezydent nadal zwleka z odebraniem przysięgi przez tych 3  wybranych zgodnie sprawem przez poprzedni sejm. Zgodnie z prawem ,gdyż w listopadzie skończyła sie kadencja 3 sędziów i poprzedni sejm musiał wybrać nowych 3. TK wydał w tej sprawie orzeczenie ,a rząd Szydło je opublikował.Tak więc co do ważności wyboru owych 3 sędziów uczciwy człowiek nie powinien mieć wątpliwości.Tych 3 jest sędziami tak jakA.Duda jest prezydentem.    
Agamemnon Agamemnon
29 kwietnia 2016, 02:01
Nie może być tak, by TK blokował  przeprowadzenie reform w Polsce, to oczywiste . Trybunał upolityczniony nie widział  faktów łamania praw człowieka w Polsce za czasów rządu Donalda Tuska. Polacy w wyborach zażądali zmian i fakt ten stanowi prawo Suwerena a nie upolityczniony TK który stanął ponad prawem. Trybunał ten nie potrafił nawet w sposób czytelny uzasadnić swojego stanowiska. Po co Polakom tak skompromitowany Trybunał, biorący po 20 tys. zł  tzw. wynagrodzenia za tak wątpliwie wykonywaną pracę.
AK
Andrzej Krakow.pl
17 marca 2016, 15:16
Prawnicy znają różne sztuczki. Powstała by ciekawa sytuacja, gdyby Trybunał z ich pomocą znalazł jakiś prawniczy "myk" i zebrał się w składzie 13-15 sędziów potwierdzając formalnie stanowisko podjęte wcześniej w tym kontrowersyjnym składzie 12 sedziów...  Powstała by nowa jakość, umożliwiająca obu spierającym się stronom honorowe wyjście z patowej sytuacji, a werdykt z pewnością został by opublikowany i najważniejszy element sporu byłby rozwiązany...
17 marca 2016, 20:04
Rozwiązanie jest proste. Przyjąć ślubowanie od trzech sędziów powołanych zgodnie z prawem przez Sejm poprzedniej kadencji. Ich wybór był prawidłowy, bo jedyna instytucja która była uprawniona do oceny zgodności tego wyboru z Konstytucją tego wyboru nie podważyła. Trzeba zatem przyjąć to ślubowanie, dopuścić tych sędziów do orzekania a sędziów "grudniowych", sukcesywnie dopuszczać do orzekania, gdy będą się kończyły kadencje obecnych członków TK.
17 marca 2016, 11:07
Władza w Polsce zamiast zakleszczać się w jakimś oślim uporze, powinna w końcu doprowadzić do rozwiązania konfliktu i spowodować, żeby Trybunał podjął normalną pracę. Odpowiedzialność za rozwiązanie sporu spoczywa na ludziach, którzy sprawują władzę, a nie na tych, którzy władzę utracili kilka miesięcy temu. Jeśli ileś autorytetów w Polsce i za granicą mówi wyraźnie, że nowelizacja ustawy o Trybunale jest wadliwa, to nawet przez to zabetonowane partyjne państwo Dudy i Kaczyńskiego coś się w końcu powinno przebić.