UE/KE proponuje "system inteligentnych granic"
(fot. Hardo / flickr.com / CC BY-SA 2.0)
PAP / mh
Na zewnętrznych granicach UE jest 1,8 tys. przejść granicznych. Na najważniejszych procedury dla wielu podróżnych z krajów trzecich mają zostać uproszczone i zautomatyzowane. Komisja Europejska przedstawiła w czwartek "pakiet dotyczący inteligentnych granic".
Przekraczanie takich inteligentnych granic ma się odbywać szybko i bezproblemowo, bez konieczności okazywania paszportów funkcjonariuszom służby granicznej. Unijna komisarz Cecilia Malmstroem, odpowiedzialna za bezpieczeństwo wewnętrzne, zaproponowała stworzenie w tym celu programu rejestracji podróżnych (RTP).
Program pozwoli osobom często podróżującym z państw trzecich na wjazd do UE przy zastosowaniu uproszczonej kontroli granicznej, pod warunkiem uprzedniej kontroli i weryfikacji. Szacuje się, że skorzysta z niego rocznie 5 mln podróżnych spoza UE. W programie będzie wykorzystywany system automatycznej kontroli granicznej (tj. automatyczne bramki) na głównych przejściach granicznych. W konsekwencji kontrola graniczna zarejestrowanych podróżnych będzie odbywać się znacznie szybciej niż obecnie - podkreślono w komunikacie Komisji Europejskiej.
Osoby podróżujące służbowo, pracownicy zatrudnieni na tzw. umowach krótkookresowych, naukowcy i studenci, obywatele państw trzecich mający bliskie związki z obywatelami UE lub mieszkający w regionach sąsiadujących z UE przekraczają granicę zazwyczaj kilka razy w roku. Daleko idące uproszczenie wjazdu na terytorium UE zagwarantuje, że Europa pozostanie atrakcyjnym miejscem docelowym, oraz pomoże ożywić działalność gospodarczą i tworzyć miejsca pracy - akcentuje Komisja Europejska.
Agencja dpa pisze, że objęci programem podróżni będą mogli, korzystając z karty chipowej, dokonać sprawdzenia ich paszportu i odcisku palca w automacie, i przekroczyć obszar Schengen bez kontaktu z funkcjonariuszem służby granicznej. Wydanie takiej karty ma kosztować 20 euro.
Komisarz Malmstroem zaproponowała też wprowadzenie unijnego systemu wjazdu/wyjazdu (EES). W systemie tym byłby rejestrowany czas i miejsce wjazdu obywateli państw trzecich przybywających do UE. Elektronicznie obliczona zostałaby długość dozwolonego pobytu, system przekazałby też informacje przeznaczone dla organów krajowych, gdyby zabrakło wpisu dotyczącego wyjazdu przed upływem okresu dozwolonego pobytu. W ten sposób EES ma się przyczynić do rozwiązania kwestii osób, które przedłużają swój pobyt ponad okres ważności wizy krótkoterminowej.
"Zastosowanie nowych technologii umożliwi płynniejsze i szybsze przekraczanie granic obywatelom państw trzecich, którzy chcą wjechać do UE. Naszym celem jest ułatwienie obcokrajowcom dostępu do UE. Będzie to nie tylko w interesie podróżnych, ale również europejskiej gospodarki. Szacuje się, że jedynie w 2011 r. podróżujący obcokrajowcy wnieśli do naszej gospodarki 271 mld euro. Zmodernizowanie naszych systemów doprowadzi również do zwiększenia poziomu bezpieczeństwa poprzez zapobieganie nielegalnym przekroczeniom granicy i wykrywanie osób, które nadmiernie przedłużyły swój pobyt" - powiedziała Malmstroem.
Komisarz podkreśliła, że dane z tych systemów kontroli granicznej będą dostępne tylko służbom granicznym. Dodała, że można by te dane kasować po upływie sześciu miesięcy, z wyjątkiem przypadków naruszenia przepisów wjazdowych i wyjazdowych. Powiedziała też, że program rejestracji podróżnych ma być dobrowolny.
Malmstroem nie określiła terminu wprowadzenia tego systemu, na który muszą najpierw wyrazić zgodę rządy państw UE i Parlament Europejski.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł