Ukraina: na wsch. kraju napływa sprzęt z Rosji

(fot. EPA/PHOTOMIG)
PAP / psd

Ponad 100 jednostek różnego sprzętu wojskowego przerzucono w ciągu ostatnich dni z Rosji na opanowane przez separatystów tereny na wschodniej Ukrainie - oświadczył we wtorek rzecznik MSZ tego kraju Jewhen Perebyjnis.

Wyjaśnił, że sprzęt ten wjechał na Ukrainę w dniach 15-17 listopada. W kilku kolumnach, które przekroczyły granicę w miejscach, których nie kontrolują ukraińskie władze, znajdowały się m.in. czołgi, mobilne systemy rakietowe i działa - przekazał.

Perebyjnis ostrzegł, że Rosja i prorosyjscy bojownicy mogą przygotowywać się do ataku na siły ukraińskie, i zapewnił, że ukraińskie wojska rządowe nie mają zamiaru prowadzić żadnych działań ofensywnych.

"Na wszelki wypadek chciałbym jeszcze raz jasno oświadczyć: siły operacji antyterrorystycznej nie planują żadnych operacji ofensywnych, jednak będą w stanie udzielić odpowiedzi tym, którzy spróbują nas zaatakować" - powiedział.

DEON.PL POLECA

Rzecznik MSZ powtórzył, że władze Ukrainy opowiadają się za dyplomatycznym zażegnaniem konfliktu na wschodzie ich kraju zgodnie z ustaleniami pokojowymi z Mińska, które przewidują m.in. wstrzymanie ognia, wznowienie kontroli na granicy oraz wycofanie z Ukrainy obcych wojsk. "Nasze wysiłki polityczne skoncentrowane są na tym, by skłonić Rosję do powrotu do praktycznej implementacji tych ustaleń" - oświadczył Perebyjnis.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Ukraina: na wsch. kraju napływa sprzęt z Rosji
Komentarze (9)
19 listopada 2014, 12:09
Ukraina, USA, Kanada, Unia Europejska, Australia mówią białe. Rosja mówi czarne. Pozostali milczą. No to jak białe, czy czarne?
PK
pogromca kukułek
19 listopada 2014, 10:13
Kremlowskie kukułki pukają, stukają, kukają. Nawet nie wysilają się specjalnie. Putina przycisnęły sankcje i przestał pewnie płacić, więc klepią byle co, aby wyrobić wierszówkę. Ale uszy do góry chłopaki, podpisał kontrakt z Chinami, może od 2018 zacznie wyrównywać saldo.
jazmig jazmig
19 listopada 2014, 09:11
To co ten zbrodniarz nazywa operacją antyterrorystyczną, to jest zbrodnia przeciwko ludzkości, a siły tej operacji, to wojska pacyfikacyjne takie same, jak SS-Galizien - te same obyczaje i ta sama tradycja. Mordują ludzi cywilnych i dzieci, bombardują domy mieszkalne, domy, szpitale i niszczą całą infrastrukturę miejską. Ja bardzo chcę, żeby Rosja dała wreszcie postańcom Donbas sprzęt wojskowy, aby oni wygnali banderowskich okupantów ze swoich ziem.
В
Владимир Владими
19 listopada 2014, 11:22
Spokojnie jazmigu, przecież twoje pragnia od dawna są realizowane, przecież to my mordujemy i bombardujemy. 
19 listopada 2014, 12:01
Co Ty jeszcze robisz na tym zakłamanym, zgniłym Zachodzie? Emigruj do swojego rosyjskiego raju. Dotkniesz własnymi rękami prawdy a prawda Cię wyzwoli.
ZK
znawca kukułek
19 listopada 2014, 12:02
Człowieczek cały czas wkleja ten sam tekst z drobnymi zmianami. Pewnie jakby prześledzić w tył, to by dało się ustalić od kiedy Putin przestał mu płacić i zaczął już sam siebie powielac.
S
Sowa
19 listopada 2014, 08:37
  W  dodatku , ozgrozo,  Rosja  w trybie  ekspresowym  wybudowała  50- kilometrowy  odcinek  linii energetycznej  do Ługańska,  dzięki  czemu  mieszkańcy  tego  miasta  mają  prąd, światło  w domach  i ciepło.  Dzięki  tej  ludobójczej  inwestycji  Rosji  mieszkańcy  Ługańska  nie  zamarzną i nie  będą  siedzieli  w ciemnościach,  do  czego  usilnie  dąży  kochany  rząd  z Kijowa,  bo  to  jego  "wojska"  ostrzelały  i  zniszczyły  całą  infrastrukturę  w  rejonie.   Straszna  jest  ta Rosja. I  te konwoje  z żywnością  i lekami. Dla  zwykłych ludzi.
L
lekarz
19 listopada 2014, 11:18
A kto ci opowiada te bajki? Zaraz siostra poda leki... 
19 listopada 2014, 11:58
To są bajki z kanału Russia Today