Ukraina: Walki trwają. W Doniecku ranni cywile

(fot. EPA/ALEXANDER ERMOCHENKO)
Jarosław Junko / PAP / slo

Dziesięć osób cywilnych zostało rannych w wyniku ostrzału artyleryjskiego dzielnic mieszkalnych w Doniecku na wschodniej Ukrainie - podały w niedzielę wieczorem władze tego miasta. Dwoje spośród rannych zmarło.

Straty w ludziach poniosła także ukraińska armia. "W ciągu ostatniej doby zginęło dwóch, a rannych zostało sześciu ukraińskich wojskowych" - oświadczył szef Centrum Analitycznego Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Wołodymyr Polowyj na briefingu w Kijowie.

DEON.PL POLECA

Siły ukraińskie wciąż bronią przed szturmami separatystów prorosyjskich i żołnierzy Federacji Rosyjskiej lotniska w Doniecku. Minionej doby doszło tam do dwóch zmasowanych ataków. "Zostały one odbite przy znacznych stratach wroga" - powiedział Polowyj.

W obwodzie donieckim i ługańskim walki między rebeliantami a siłami rządowymi trwają nie zważając na zawieszenie broni, które formalnie obowiązuje od 5 września. Przedstawiciel RBNiO poinformował, że rozejm zrywają grupy bojowników, które wyszły spod kontroli władz samozwańczych donieckiej i ługańskiej republik ludowych.

"Trójstronne grupy obserwatorów z ramienia Ukrainy, OBWE i Rosji ds. zawieszenia broni i stabilizacji strefy buforowej między stronami konfliktu mają za zadanie odnotowywanie łamania zasad rozejmu. Po odnotowaniu konkretnego ostrzału w mieście Debalcewe (obwód doniecki) obserwatorzy z Rosji skontaktowali się z miejscowym komendantem polowym, który potwierdził, że prowadzony jest ostrzał; ogień nie został przerwany rzekomo w związku z tym, że prowadziły go niekontrolowane przez bojowników oddziały" - przekazał Polowyj.

Napięta sytuacja panuje w okolicach Mariupola nad Morzem Azowskim na południu obwodu donieckiego. Rzecznik operacji antyterrorystycznej Władysław Selezniow poinformował w niedzielę w godzinach wieczornych, że w pobliżu miasta, na terenach opanowanych przez Rosjan i prorosyjskich bojowników, słychać salwy czołgowe.

"Niedaleko miejscowości Oktiabr, w pobliżu Mariupola, nieustannie słychać strzały z czołgów. Nie wiadomo, czy jest to demonstracja siły, czy też koordynacja bojowa załóg czołgowych" - powiedział Selezniow w oświadczeniu opublikowanym na Youtube.

Mariupol leży na trasie z Rosji na okupowany przez nią Krym. Miasto położone jest na szlaku, który po zamarznięciu Cieśniny Kerczeńskiej będzie jedyną drogą dostaw żywności dla mieszkańców Półwyspu Krymskiego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Ukraina: Walki trwają. W Doniecku ranni cywile
Komentarze (27)
A
Alf
7 października 2014, 09:51
Proszę wszytkim niedowiarkom: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,ti<x>tle,Amnesty-International-ukrainski-batalion-Ajdar-dopuszczal-sie-naduzyc,wid,16871183,wiadomosc.html?ticaid=113941
A
Alf
7 października 2014, 15:43
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/prof-bronislaw-lagowski-rusofobia-to-jest-obecnie-ideologia-panstwowa/51vhw
TD
Tangerine Dream
6 października 2014, 12:36
 Ani  polskie  media,  ani  oczywiście  DEON  nie informują  rzetelnie i obiektywnie  o tym,  co  się  dzieje  w Noworosji.    Proszę  jednak  , w imię  prawdy,  zapoznać  się  z raportami  i  doniesieniami  Amnesty International  i  OBWE    , wtedy  obraz  sytuacji   stanie się  o wiele pełniejszy.  I proszę  przestać  ciągle  bredzić o kremlowskiej propagandzie  i tym podobnych  ,  no , chyba że ktoś  sam  uprawia  propagandę  kijowską  i ma na tym punkcie akurat fixum dyrdum  .   Setki tysięcy cywilnej  ludności  uciekło  do Rosji w obawie przed ukraińskimi bojówkami,
C
ciekawy
6 października 2014, 12:46
pomidor - płacą ci za wierszówkę, czy cały wpis. Bo to, że od ilości, a nie jakości to widać
L
leszek
6 października 2014, 12:47
Naprawdę uważasz, że rosyjskie wojska udające "separatystów" poprawią los cywilów we wschodnie Ukrainie ostrzeliwując dzielnice mieszkaniowe w Doniecku ? Na pewno po tym ostrzane owe "setki tysięcy" wrócą na Ukrainę ? Do tego stopnia dałeś się ogłupić propagandzie Putina ? Znacznie także lepiej zrobisz wskazując te "raporty i doniesienia". Na wojnie zawsze dochodzi do zbrodni i okrucieństw, to fakt świetnie znany. Ale Putinowi to w niczym nie przeszkadzało w rozpętaniu tej wojny. To taka odziedziczona po Leninie i Stalinie mentalność: ludzie to zasoby, przedmioty, obiekty. 
T
Tangerine Dream
6 października 2014, 13:21
  Każdy  sądzi  według  siebie. 
MR
Maciej Roszkowski
6 października 2014, 14:54
Czyli w aparacie ruskiej propagandy świeża krew. Nu maładiec!
A
Alf
6 października 2014, 19:47
Leszek, czy naprawdę sądzisz, że ukraiński, artyleryjski ostrzał skierowany na miasta w regionach separatystycznych, niszczący domy i zabijający ludzi służy obronie ludności cywilnej?
L
leszek
6 października 2014, 11:52
Jak ktoś jeszcze żyje złudzeniami, co dla Rosji oznaczają pojęcia "proces pokojowy", "zawieszenie broni" to powinien uważnie śledzić te wydarzenia. 
Z
zub
6 października 2014, 10:21
Nawet Ukraina nas wyprzedziła... Lustracja na Ukrainie obejmie m.in. osoby, które w okresie od lutego 2010 r. do 22 lutego 2014 r. pracowały na stanowiskach prezydenta, premiera, ministra, czy też były kierownikami w organach władzy wykonawczej. Oznacza to, że lustracji zostaną poddani ludzie z ekipy obalonego w lutym prezydenta Janukowycza, który rządził właśnie w tym okresie. Odrębną grupę podlegających sprawdzeniu stanowią urzędnicy partii komunistycznych Związku Radzieckiego i Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej, a także pracownicy i agenci KGB b. ZSRR i USRR. pap 3-X-2014. Teraz to my musimy poprosić o pomoc Ukrainę, niech wyjaśnią jak to jest możliwe że u nich tyle czasu od upadku ZSRR lustracja będzie przeprowadzona. W normalnej sytuacji wzorem Kijowa winniśmy zlustrować polityków partii rządzącej w latach 2007-2014. Trzeba sprawdzić co było źródłem ich ślepego, fanatycznego wręcz brnięcia w przyjaźń z Putinem i Rosją. I przede wszystkim wyjaśnić ich odpowiedzialność za zamach w Smoleńsku. 
TD
Tangerine Dream
6 października 2014, 12:42
  Ukraina  niech  najpierw  zrobi  lustrację  UPA  i  SS-Galizien.  Jak  chodzi  o rozliczenie  zbrodni ludobójstwa,  to  Ukraina  mówi "no nie, to mowa nienawiści, trzeba przebaczyć i zapomnieć,  a w ogóle  to  chyba  tak nie było,  a w ogóle  to  nie my, tylko  Rosjanie są  winni" i tak dalej  w ten deseń.
J
jurek
7 października 2014, 10:10
to co to za demokracja jak wybierać można tylko naszych
TD
Tangerine Dream
6 października 2014, 08:51
  Poziom  zakłamania  na temat tego , co  dzieje  się  w Noworosji , w polskich  mediach osiągnął wydawałoby  się  szczyty.   Polskie  media  są  całkowicie  niewiarygodne w tym zakresie.      DEON  nie  jest  wyjątkiem, powtarza  wybiórczo  wybrane  "newsy".  Króluje  niepodzielnie  opcja  proukraińska.  Przemilczane i ukrywane   są  fakty i wydarzenia, które  nie pasują  do  ustalonej i przyjętej  teorii,  jakoby  Ukraińcy  byli  jedynie  stroną pokrzywdzoną  i poszkodowaną.  Tymczasem  polityka  kijowskiej  junty  budzi  coraz  większe  obawy  na całym świecie,  wystarczy  tylko  zobaczyć  relacje  z telewizji BBC, węgierskiej, słowackiej, czeskiej,  niemieckiej (nawet!), amerykańskiej, rosyjskiej też - bo dlaczego nie?    Zarówno  OBWE, jak i   Amnesty International  zgłaszały  i zgłaszają  wciąż  przerażające odkrycia  i ustalenia,  które  jednoznacznie  wskazują, że  ze strony  ukraińskich  bojówek ( np. batalion "Ajdar") dochodziło  do  przerażających   zbrodni  na ludnośći  cywilnej
jasne że ciemne
6 października 2014, 08:56
Sowa, jazmig, jakaś nowa tuba putina?
A
Alf
6 października 2014, 09:16
A dlaczego nie sprawdzić innych mediów i innej strony medalu. Poszerzanie horyzontów jeszcze nikogo nie zabiło. Powtarzam, że nie popieram rosyjskiej polityki międzynarodowej i nie jestem agentem, ale nie podoba mi się również linia, którą przyjmuje ukraińska władza i nasza ślepa antyrosyjska nienawiść. Wynikiem takiej polityki państwa polskiego jest drugi niebezpieczny sąsiad na wschodzie. Piłsudski powiedział, że "Kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku, teraźniejszości ani prawa do przyszłości". Nasze władze przymykają oko na nawiązywanie współczesnej Ukrainy do historii banderyzmu i to jest złe. Takie właśnie działania trzeba nagłaśniać i piętnować.
ŚP
świetny pomysł
6 października 2014, 09:48
To naprawdę świetny pomysł, aby poszerzać horyzonty o KGB-owski punkt widzenia. Nasi towarzysze też tylko kiedyś poszerzyli swoje horyzonty o stalinowski punkt widzenia. I po tym poszerzaniu horyzontów do dziś nie możemy się POzbierać 
A
Alf
6 października 2014, 10:48
Więc zostańmy przy poglądzie jedynie słusznym i przyklaśnijmy na gloryfikację rzezi Polaków na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej. Traćmy na handlu z Rosją ok. 1 mld Eur. Ukraina niech nadal stosuje embargo na polskie mięso, węgla też nie musi kupować w Polsce, bo po co? Niech oganiczają prawa Polaków tam mieszkających, niech zakłamią historię Miasta Zawsze Wiernego Polsce. Wyślijmy im jeszcze pieniądze, żeby uzbroili więcej batalionów nawiązujących do SS Galizien. Świetny pomysł. Potem poczekajmy, może z tej radości oddamy im jeszcze Przemyśl i Rzeszów.
L
leszek
6 października 2014, 11:54
Uważasz, że rosyjskie wojska udające "separtystów" bardzo słusznie ostrzeliwują cywilów w Doniecku aby powstrzymać politykę kijowskiej junty ?
M
mix
6 października 2014, 12:03
Teraz akurat was wszystkich jak jeden mąż wzięło na rozliczanie rzezi Polaków na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej ? Bo oczywiście Ukraina najbardziej nam zagraża. Zabrakło jeszcze faszystów i mamy komplet propagandy kremla !
TD
Tangerine Dream
6 października 2014, 12:17
  Jakby  nie  patrzeć,   DWA  państwa  wysuwają  roszczenia  terytorialne  wobec  Polski:  Niemcy  i  Ukraina.     I  nie  rozumiem,  kiedy  wg ciebie  ma być  dogodny  czas  na "rozliczanie"  zbrodni  ukraińskich  sprzed  70 lat?  Tymczasem terrorysta  Bandera i hauptsturmfuhrer  SS Szuchewycz  są  uznawani  za herojów  i  mają  pomniki  w każdej niemal ukrińskiej Koziej wólce,  a bojówki  Kijowa  paradują  w najlepsze  z nazistowskimi  symbolami
P
Polak
6 października 2014, 12:28
spadaj ruski buraku. Nawet idiotyzmy propagandy mają swoje granice !
TD
Tangerine Dream
6 października 2014, 12:50
  OBWE  i  Amnesty International  to  też  KGB?    Cały  świat  to  wg ciebie  KGB,  tylko  "Prawy Sektor",  "Swoboda" i  "Batkiwszczyna"  to  wolny  świat,  jedyna święta prawda, demokracja  i  ewangeliczne  wartości.    A  to wszystko  pod  symbolami  swastyki i  w nawiązaniu  do "bohaterskich"  dywizji  SS
MR
Maciej Roszkowski
6 października 2014, 14:52
Rachuby na to, że nie orientujemy się w sytuacji politycznej na Ukrainie są błędne. Stale te same hasła o "banderowcach, bandytach, faszystach" na dzisiejszej Ukrainie  już się ograły. Nawiąż łączność z Centralą i poproś o  nowe wytyczne. Nie mają? To jakim łachudrom  służysz kmiotku?
A
Alf
6 października 2014, 19:15
Nie będę powtarzał wpisów pod innymi artykułami, bo szkoda mi na to czasu. Generalnie wynika z tego, że wszyscy, którym nie podoba się polityka Ukrainy wobec Polaków są szpiegami i agentami Kremla. Ciekawe czyimi szpiegami są Ci, którzy bezkrytycznie przyjmują pozycje obrońców Ukrainy, nieważne czy stoi ona na pozycji neobanderyzmu i czy się z tym ukrywa czy nie. Najważniejszy jest interes Ukrainy, zaś interes mniejszości polskiej i Polski jest mniej istotny. Polaku sprawdź jak się nazywa ulica Leona Sapiehy we Lwowie, sprawdź czy nie ma tam przypadkiem pomnika ukraińskiego bohatera, sprawdź dlaczego na pomnikach Orląt Lwowskich nie może być napisu odznaczony Krzyżem Obrony Lwowa. Przykładów jest multum, tylko niektórzy i tak tego nie chcą zobaczyć.
A
Alf
6 października 2014, 19:41
Jesteście strasznie ograniczeni, krytyka Ukrainy wcale nie oznacza akceptacji działań Rosji. Szkoda tylko, że nikt tego nie chce zobaczyć. Przecież pomóc Ukrainie przeciw Rosji trzeba, ale trzeba też od nich wymagać. Dlaczego wciąż jest nałożone embargo na polskie mięso na Ukrainie? Dlaczego Polakom, którzy zostali na swojej ojczyźnie żyje się źle i są szykanowani i ograniczani. Czy nie można wymagać poprawy takiego stanu rzeczy za pomoc przeciw Rosji? Widzieliście zdjęcia - jaką symbolikę stosuje pułk AZOW. Rozumiem, że stosowanie faszystowskiej symboliki i odwoływanie się do banderowskich korzeni nikomu nie przeszkadza. Szkoda tylko, że niektórym brak kultury i nie potrafią obejść się bez inwektyw wobec każdego, kto myśli inaczej. Czy ktoś wyzywa mainstreamową grupę od agentów kijowa? Dlaczego przeszkadza mi, że Ukraina nie odcięła się od rzezi małopolsko - wołyńskiej? Odpowiadam: bo moja rodzina na tym ucierpiała. Pisałem wcześniej, że ucierpiała też od ruskich. Jednak dla większości Was świat jest czarnobiały. Biała, czysta ja łza Ukraina i kompletnie źli Rosjanie. A jeśli Ukraina ma swoje grzechy to nie chcecie ich widzieć.
A
Alf
7 października 2014, 08:19
Czy sądzisz, że spalenie ludności cywilnej w domu związkowym w Odessie przez Prawy Sektor oznacza słuszną obronę cywilów?
A
Alf
7 października 2014, 08:29
Ile faktów trzeba jeszcze podać, żebyście zauważyli, że Ukraina, łącznie z grupą rządzącą ostro skręca w kierunku neobanderyzmu? Ja już się poddaję, dla mnie ta dyskusja nie ma sensu, bo poza wyświechtanymi tekstami w stylu "propaganda kremla" nikt jeszcze nie podał argumentów, że tak nie jest. Szkoda tylko, że Polska i Polacy (po obu stronach granicy) tracą na takim podejściu, na razie tylko ekonomicznie.