"USA muszą utrzymać groźbę ataku na Syrię"

(fot. EPA/SHAWN THEW)
PAP / slo

USA muszą utrzymać w mocy groźbę ataku na Syrię po to, by zwiększyć szanse działań dyplomatycznych - ocenił we wtorek minister obrony Chuck Hagel. Wyraził nadzieję, że oferta Rosji, by Syria oddała broń chemiczną pod nadzór międzynarodowy, zapobiegnie atakowi.

- Wszyscy mamy nadzieję, że ten wariant może stanowić prawdziwe rozwiązanie kryzysu - powiedział Hagel o rosyjskiej propozycji. Jednak, jak dodał, należy "myśleć bardzo trzeźwo i upewnić się, że nie chodzi o grę na zwłokę".

Hagel, który mówił na przesłuchaniu w komisji Kongresu USA, ocenił, że aby "opcja dyplomatyczna" miała szanse powodzenia, USA powinny utrzymać w mocy "realną i wiarygodną groźbę ataku wojskowego" na Syrię. Jak przekonywał, z tego względu Kongres powinien przychylić się do wniosku prezydenta Baracka Obamy i zgodzić się na ograniczone działanie wojskowe wobec Syrii.

Hagel oraz sekretarz stanu USA John Kerry dalej starają się w imieniu administracji Obamy przekonać kongresmanów, by poparli wniosek. We wtorek wieczorem Obama zwróci się też do narodu, by wyjaśnić stanowisko Białego Domu w sprawie interwencji zbrojnej.

Jednocześnie, jak informują źródła w Białym Domu, priorytetem jest obecnie dyplomatyczne rozwiązanie kwestii syryjskiej, a nie opcja militarna. Obama zasygnalizował już w kilku wypowiedziach dla mediów, że nowa inicjatywa dyplomatyczna, z którą wystąpiła Rosja, może wyeliminować ryzyko ponownych ataków chemicznych w Syrii, bez interwencji Ameryki. Rosja zaproponowała umieszczenie syryjskiej broni chemicznej pod kontrolą międzynarodową w celu jej późniejszego zniszczenia.

Stany Zjednoczone jak dotąd chciały interweniować zbrojnie w Syrii, przyjmując, że syryjskie siły rządowe użyły 21 sierpnia broni chemicznej na przedmieściach Damaszku, wskutek czego zginęło ponad 1400 cywilów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"USA muszą utrzymać groźbę ataku na Syrię"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.