USA: odszkodowania za pracę na gruzach WTC

Odszkodowania za pracę na gruzach WTC (fot. 911review.org)
PAP / ad

Polubownie rozwiązano spór między władzami Nowego Jorku a ratownikami odgruzowującymi teren World Trade Center po ataku terrorystyczny z 11 wrześnie 2001 roku. Domagali się oni odszkodowań za narażenie na choroby wskutek wystawienia na działanie pyłów i dymu.

Na podstawie zawartej w piątek umowy władze miasta wypłacą ponad 10 tysiącom ratowników, strażaków i policjantów pracującym przy usuwaniu gruzów po zawaleniu się wieżowców WTC łącznie 657 milionów dolarów. Będą to odszkodowania za nabyte przy tym choroby.

Poszkodowani pozwali władze i firmy kierujące odgruzowywaniem do sądu, twierdząc, że nie zapewniono im sprzętu zabezpieczającego przed szkodliwym dla zdrowia pyłem i dymem. Nabawili się wskutek tego takich chorób, jak astma, inne schorzenia układu oddechowego, a także rak.

DEON.PL POLECA

Obie strony - poszkodowani i władze miejskie - doszły do porozumienia na kilka miesięcy przed mającym się rozpocząć procesem cywilnym w sprawie pozwu.

Odszkodowania będą wypłacane przez finansowaną z budżetu federalnego firmę WTC Captive Insurance Company. Dostała ona na ten cel miliard dolarów z Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego (FEMA).

Specjalna komisja powołana w 2006 r. przez burmistrza Nowego Jorku Michaela Bloomberga, ustaliła, że około 43 tys. ludzi może starać się o leczenie schorzeń związanych z wdychaniem pyłów i dymów po ataku terrorystycznym na Manhattanie, wliczając w to przypadkowych przechodniów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

USA: odszkodowania za pracę na gruzach WTC
Komentarze (2)
I
ianusz
13 marca 2010, 11:55
Jestem jednym z nich.Przez kilka pierwszych dni władze /poprzez usta odpowiednika naszego ministra ochrony środowiska/twierdziły,że powietrze w stefie WTC jest"krystalicznie"czyste.Proces cywilny przeciwko miastu i firmom zatrudniającym jest właśnie oparty na tym kłamstwie.Najprawdopodobniej większość ,z tych 10000 dostanie po kilka tys.Obłowią sie kancelarie prawnicze,33% to ponad 200 mln.$Skończy się tak jak inny program federalny,gdzie pieniądze przyznane na leczenie i Workcompensation są marnotrawione poprzez bezsensowne często badania prowadzone przez Mount Sinai Hospital.Wczoraj żartowałem z rodziną ,ze na cukierki wystarczy.
D
Darek
13 marca 2010, 10:17
Trochę tego nie rozumiem, jeśli nie mieli odpowiedniego sprzętu to dlaczego poszli odgruzowywać i nabawiać się chorób. Mogli nie uczestniczyć w akcji ze względu na jego brak,nikt nie mógłby ich zwolnić gdyż naraziłby się na konsekwencje prawne. USA to kraj prawniczych korporacji , max 10% z podanej kwoty pójdzie na leczenie i odszkodowania dla tych ludzi resztę pochłoną prawnicy.