USA stoi w obliczu muzułmańskiej rebelii?

Zawahiri dużą część 28-minutowego nagrania poświęcił upamiętnieniu zabitego w maju w Pakistanie szefa Al-Kaidy. (fot. Adam Jones, Ph.D. / flickr.com)
PAP / slo

Były zastępca Osamy bin Ladena i główny rzecznik Al-Kaidy Egipcjanin Ajman al-Zawahiri powiedział w nagraniu wideo umieszczonym w środę w zasobach portalu YouTube, że Stany Zjednoczone po śmierci bin Ladena stanęły w obliczu muzułmańskiej rebelii.

Zawahiri dużą część 28-minutowego nagrania poświęcił upamiętnieniu zabitego w maju w Pakistanie szefa Al-Kaidy. Organizacja nie wyznaczyła dotąd następcy bin Ladena.

- Obecnie, i dzięki niech będą Bogu, Ameryka (USA) nie stoi w obliczu jednostki czy ugrupowania (...) lecz zbuntowanego narodu, który przebudził się ze snu w trakcie renesansu dżihadu (świętej wojny) i który rzuca im zewsząd wyzwanie - powiedział Zawahiri, zapowiadając kontynuowanie świętej wojny przeciwko Zachodowi.

- Musimy iść dalej drogą dżihadu, aby wygnać najeźdźców z ziem muzułmańskich - powiedział pokazany z kałasznikowem u boku Zawahiri, zwracając się do "ludu muzułmańskiego".

DEON.PL POLECA


- Szejk Osama bin Laden zawsze będzie źródłem strachu i obaw dla USA i Izraela, ich sojuszników z krucjaty i ich skorumpowanych agentów - powiedział, przypominając słowa zabitego przywódcy: - Zachód nigdy nie będzie bezpieczny, dopóki żyjemy i dopóki nie wyjdą z naszego kraju.

W tym kontekście Zawahiri wezwał "wszystkich mudżahedinów w Afganistanie, Pakistanie, Iraku, Somalii, na Półwyspie Arabskim i w muzułmańskim Maghrebie" do "zdwojenia wysiłków w dżihadzie przeciwko krzyżowcom i ich agentom".

Witając z zadowoleniem ludowe powstania w Tunezji, Egipcie, Libii, Syrii i Jemenie, zapewnił, że manifestujący tam młodzi mają poparcie Al-Kaidy.

Wezwał też Syryjczyków do kontynuowania "walki i dżihadu przeciwko skorumpowanemu i zbrodniczemu reżimowi" prezydenta Baszara el-Asada.

Zawahiri przestrzegł Jemeńczyków, którzy domagają się ustąpienia prezydenta Alego Abd Allaha Salaha, przed "polityczną manipulacją" ze strony mediatorów z krajów Zatoki Perskiej, którym - jak mówił - może zależeć na udaremnieniu "błogosławionej rewolucji". - Kontynuujcie waszą rewoltę aż do ustanowienia systemu, który zastosuje szariat - wezwał.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

USA stoi w obliczu muzułmańskiej rebelii?
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.