"Utknęliśmy w gąszczu biurokracji niemieckiej"

PAP / im

Prezes Konwentu Organizacji Polskich w Niemczech Wiesław Lewicki wyraził rozczarowanie tempem realizacji przez stronę niemiecką ustaleń uzgodnionych rok temu przy okrągłym stole i zaapelował do marszałka Senatu Bogdana Borusewicza o wsparcie.

- Utknęliśmy w gąszczu biurokracji niemieckiej - powiedział Lewicki w sobotę na spotkaniu z Borusewiczem w Akwizgranie, w zachodnioniemieckim kraju związkowym Północna Nadrenia-Westfalia. - Oporność materii jest potworna - dodał szef gremium zrzeszającego największe działające w Niemczech organizacje i stowarzyszenia polonijne.

Zdaniem Lewickiego strona niemiecka traktuje postulaty polskich organizacji niepoważnie. - Proszę nam pomóc - zwrócił się do Borusewicza.

DEON.PL POLECA

Marszałek Senatu przybył do Akwizgranu na rozdanie przyznawanych przez Polonię nagród "Polonicus" za zasługi dla Polaków mieszkających na obczyźnie. Towarzyszy mu grupa senatorów zajmujących się problematyką polonijną.

Po wielomiesięcznych negocjacjach przedstawiciele Polski i Niemiec podpisali 12 czerwca 2011 r. wspólne oświadczenie w sprawie wspierania Polaków w Niemczech. Berlin zobowiązał się między innymi do utworzenia w tym roku w stolicy Niemiec biura reprezentującego organizacje polskie w Niemczech, polskiego portalu internetowego oraz Centrum Dokumentacji w Bochum, a także do ułatwienia niemieckiej Polonii dostępu do mediów i stworzenia większych możliwości nauki języka polskiego.

Władze Niemiec przyznały Polonii na jej biuro w Berlinie 50 tys. euro. Jak powiedział PAP przedstawiciel Konwentu Alexander Zając, realizacja wniosku opóźnia się ze względu na dodatkowe warunki stawiane organizacjom polonijnym, w tym pozyskanie dodatkowego źródła finansowania.

Borusewicz przyznał, że po stronie niemieckiej widać "pewne spowolnienie". - Wina za zahamowanie leży jednak chyba po obu stronach - ocenił marszałek Senatu. Wskazał na odejście na inne stanowisko wiceministra MSW Tomasza Siemoniaka, odpowiedzialnego za rozmowy z Niemcami, po zmianie rządu jesienią 2011 r. jako jedną z przyczyn.

- Będę się przyglądał i naciskał lub prosił - zapowiedział Borusewicz, przypominając, że od tego roku budżet na współpracę z Polonią przeniesiony został z kancelarii Senatu do MSZ. Marszałek Senatu poinformował, że o sprawach Polonii rozmawiał będzie z prezydentem Niemiec Joachimem Gauckiem podczas oficjalnej wizyty w Berlinie 10 i 11 maja.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Utknęliśmy w gąszczu biurokracji niemieckiej"
Komentarze (1)
Bogusław Płoszajczak
5 maja 2012, 20:47
A ja myślałem, że biurokracja to tylko nasza specjalność!